Już się śmieją z Cracovii Podolińskiego :(

A widziałeś Harlem shake w wykonaniu Wojtka i drużyny?

https://www.youtube.com/watch?v=02E3EfbtKZU

Po 2002 to tak, choć jak pierwszy raz odszedł z klubu to ponoć negocjował z GTS-em, jak podawano w mediach i kibice GTS-u protestowali, bo negocjacje ponoć były dość zaawansowane. A jak było kto to wie?

Otóż to, wypominanie że trenował młodych Wisły to cios poniżej pasa wobec Pana Wojtka. On ma w sercu nas - kibiców i klub. Niekoniecznie Filipiaka, bo ten nie pozwolił mu zostać "krakowskim Fergusonem" - ale jeśli Filipiak by sprzedał Cracovię on z pewnością by tu jeszcze wrócił.

Gwoli jasności - ja pisałem o sympatii Wojtka Stawowego do Cracovii od jej objęcia przez Niego. Nawet nie zasugerowałem, że był kibicem Pasów od dziecka.....

Wiesz jak to jest, my nie jesteśmy od sprawdzania trenera - my możemy obserwować tylko efekt. Co prawda ZET czasem obserwuje te treningi, ale pewno nie zawsze ma czas i to jest zrozumiałe. Zresztą trener za nich gola nie strzeli, musi jednak zrobić wszystko co może by było lepiej. I też nie ma co zmuszać kogoś komu się nie chce, moim zdaniem ktoś kto nie wykazuje zainteresowania dodatkowymi treningami powinien być wystawiany zarządowi przez trenera, i sprzedawany do niższej ligi. ZET tutaj mówił kiedyś o jakimś pomocniku że mówił schodząc z treningu że "za rok i tak mnie już tutaj nie będzie" - ja to bym takiego od razu wpisał na listę transferową jakbym takie coś przypadkiem nawet usłyszał.

Może ten nieprofesjonalizm Polskiej piłki właśnie stąd się bierze? Że nie zainteresowani poprawą swoich możliwości są odsyłani na wakacje do drużyny rezerw która i tak gra o pietruszkę, a kasa regularnie spływa na konto? Może trzeba by im po prostu podziękować, i szukać innych? Bo przepraszam, w normalnej firmie jak odmówisz pójścia na kurs podnoszący kwalifikacje dostajesz kopa w tyłek...

Żytko ostatnio zagrał parę meczy dobrych, ale jak mu się trafią złe to będzie na trenera widzę, po tym co piszesz:) Ogólnie obrona zagrał ostatnie 2 mecze dobrze. W pierwszych 2 kolejkach Żytko było nie było miał udział przy 2 bramkach. Niby się interesujesz piłka itd., a nie zauważyłeś, że dużo zawodników w Polskiej Lidze i drużyn gra w kartkę, raz zagrają rundę dobrze, później źle. Raz parę kolejek dobrze, później źle (np. Jagiellonia), raz strzelą wszystko, drugim razem nic. Przecież kupę było u nas "gwiazd" 2 sezonów, jednego sezonu czy rundy nawet. Chłopie tacy są zwodnicy w naszej lidze raz im się uda, mają serie, a raz nie, jakby im się udawało cały czas w każdym meczu na poziomie 80-90% to by nie grali w naszej lidze tylko w Premiership. Niedoszkoleni technicznie są od trampkarza i juniora i tyle, dlatego raz im wychodzi, a raz nie, albo raz im wyjdzie seria, a później się "zablokuje". Nie zrobi się już z nich super strzelców, trzeba liczyć, że któryś się "odblokuje". Są zawodnicy co grają na w miarę na jednym poziomie wiele sezonów w naszej lidze, ale nie dużo ich jest. Można robić dodatkowe treningi strzeleckie itd., ale równie dobrze przy ich brakach technicznych może nic nie dać, albo na treningach czy sparingach będzie OK, a w lidze nie. ZET pisał, że więcej jest treningów strzeleckich niż za trenera Stawowego i się to jakoś nie przekłada. Zawsze można coś poprawić, ale jak się nie poprawi to nie koniecznie musi być to wina trenera, że nie zrobił treningów strzeleckich.

Co to znaczy "Na Papierze to jedynie z Białegostoku tak naprawdę mieli szanse wywieść punkty"? Swansea przyjeżdża na Old Trafford i nie sika po nogach jaki to Manchester Utd. nie jest wielki i silny. Oddaje dwa celne strzały w meczu, wygrywa 1-2 i bierze swoje!

Nie ma drużyn nie do pokonania (może za wyjątkiem Legii, tą porażkę jakoś mogę rozgrzeszyć). Nie można przerywać meczów w szatni, nie może trener się tak tłumaczyć że "rywal był wyżej notowany" albo że "rywal nie przegrał tu od X kolejek" w sytuacji gdy nie strzelamy kilku setek.

dla Ciebie nie widzę ratunku. Z jednej strony zwalniasz Podolińskiego, gdzie w ostatnich dwóch meczach zdobył 4 punkty a wcześniej przegrał z Górnikiem - obecnym liderem tabeli i Legią która ledwo z tym samym Górnikiem zremisowała. Na Papierze to jedynie z Białegostoku tak naprawdę mieli szanse wywieść punkty.

Z drugiej strony piszesz Panegiryk Stawowemu, który przegrał kolejno z Koroną, Podbeskidziem, Widzewem i Piastem tracąc 9 bramek i strzelając jedną. A gdyby nie działanie zarządu to po pierwsze gralibyśmy teraz w Iej lidze. Po drugie tym samym składem, bo Dąbrowski dalej byłby obrońcą <sic> a nie przeprowadziliśmy pewnie żadnego transferu bo po czasie okazuje się, że Stawowy był skonfliktowany ze wszystkimi osobami decyzyjnymi w klubie i by wszystkie transfery skutecznie blokował.

Za Ciebie trzeba się chyba pomodlić, bo medycyna jest bezradna.

Powiem szczerze że mnie zaskoczyłeś - ja doskonale wiem że to są dorośli faceci, ale jakby nie było mają z klubem kontrakt i praca nad poprawieniem swojej skuteczności w strzelaniu goli to ich psi obowiązek. Ich całym życiem jest piłka, TYLKO TYM mają się zajmować - dlatego zarabiają tyle żeby niczym innym nie musieli się przejmować. Kompletnie do mnie nie trafia to co piszesz...... Bo z tego wynika, że skoro klub zatrudnił to jego wina i nic nie da się z tym zrobić. Bo przecież "ukształtowani piłkarze", "dorośli faceci". Cóż, przykład Rakelsa (z tego co mówił ZET), przykład Żytki doskonale pokazują że nawet po 30-tce da się walczyć o dobrą kondycję i o poprawę gry. Tego samego należy oczekiwać od napastników....... A jeśli nie chcą, to cóż. Okno transferowe jest jeszcze otwarte przez 11 dni, do Cracovii można nie tylko dołączyć i kosić kasę. Można też dostać kopa w dupsko. I tak mnie teraz naszła taka myśl - może Rakels dostał jakieś wyraźne ultimatum z góry, że nagle sam zaczął trenować? :)

Jakby wygrał z Podbeskidziem i Łęczną u siebie to ma spokój do 11-12 kolejki.

Nie wiem co tam trener Stawowy mówił o GTS-ie jak tam pracował jak trener juniorów, ale ja dopiero się dowiedziałem, jak pewnie większość, że jego cokolwiek kiedykolwiek łączyło z Cracovią, gdy do nas przyszedł w 2002. Wcześniej się nigdzie nie przyznawał, a były okazje, gdy graliśmy z Proszowianką w III lidze. Np. Czesław Palik jak graliśmy w III lidze z drużynami, które prowadził to często przed meczem czy po powiedział, że Cracovia jest ważna dla niego, a Stawowy pamiętam jak miał być mecz Cracovia-Proszowianka, to mówił, że Cracovia to teraz zwykły III-ligowy klub, tyle, że z bogatą historią i jedzie wygrać na Cracovie. Dość dużo wtedy przyjechało ludzi z Proszowic, bo myśleli, że Proszowianka faktycznie nas ogra, stali koło nas od strony Błoń, bo przecież na takich meczach raczej kibole się nie pojawiali. Proszowianka miała inicjatywę, ale dwie nasze kontry, a może stałe fragmenty, bo gole strzelili Duda i Ziółkowski, jak mi się dobrze kojarzy i po meczu trener Stawowy dostał porcję wyzwisk, też od psów wiślackich, jak i zawodnicy, którzy później u nas grali. Zawsze się przyznawał, ale po 2002 roku, przed jakoś sobie nie przypominam.

"Podoliński jak widać umie pogodzić te rzeczy, ma spokój w budowaniu własnej wizji i potrzebuje jedynie czasu. Nie mam pojęcia czemu akurat od niego wymaga się natychmiastowego sukcesu, gdy przez ostatnich 10 lat, nie zbudowano u nas drużyny odnoszącej jakikolwiek sukces."

Tego czy ma spokój to nie wiesz, nigdy nie wiesz co spływa na skrzynkę pocztową czy telefon wprost ze Szwajcarii hehe. Czemu od niego wymaga się natychmiastowego sukcesu? To oczywiste, bo jak się daje czas to się kończy jak z Ulatowskim i byt ligowy ratuje się olbrzymimi nakładami finansowymi. I oczywiście czas może dostać trener który zdobywa średnio 1,2 - 1,5 pkt. na mecz - ale taki który zdobywa średnio poniżej 1 pkt. na mecz będzie miał z zarządem prze........... choćby nazywał się Jose Mourinho. Po prostu pewien poziom trzeba trzymać - nie udało się nic ugrać z Legią czy Górnikiem, to trzeba było wygrać z Jagiellonią czy Śląskiem. Średnia musi się zgadzać - wtedy nikt nie będzie się czepiał

A co zawodników 20-paro, czy przed 30 lub po chcesz dopiero teraz strzelać uczyć? Coś tam na pewno się da poprawić, ale nie zrobi się nie wiadomo czego. Nowak w tamtym sezonie miał mecze co strzelał wszystko np. Ruch 2-1, a miał co nie strzelał nic np. Pogoń 0-1. Tak samo Saidi np. I co wtedy jak nie strzelali nic to była wina trenera Stawowego, bo w tygodniu nie było treningu strzeleckiego? A jak strzelał wszystko to jego zasługa, bo taki trening był w tygodniu przed meczem? Nie, taki urok zawodników w naszej lidze. Trener na tym poziomie jest głównie od taktyki, wypracowania jakiś schematów zachowań drużyny czy formacji w określonych sytuacjach przy ataku pozycyjnym, kontrataku czy obronie, przygotowania, ustawienia itp. A zawodnik, albo ma technikę, albo nie. Albo umie kopnąć dobrze piłkę w 80-90% przypadków, albo tylko 50-60%. Sytuacje z Śląskiem były czy to wina trenera, że nikt nie potrafił trafić w bramkę i później w filmiku Cracovia była pokazana w paru sytuacjach więcej niż Śląsk, bo miała de facto więcej sytuacji i więcej zepsuła? Zresztą ja jak bym był takim zawodnikiem i bym widział, że mi się skuteczność obniżyła to sam bym trenera poprosił by zorganizował jakieś dodatkowe treningi strzeleckie, albo zostawał po treningach. Jego podopieczni mają po 10 lat? Może ma mówić na treningach jeszcze jak ustawić stópkę do strzału by był celniejszy, albo, żeby przy strzale się nie odchylać do tyłu, albo, że w nie których sytuacjach nawet lepiej uderzyć ze "szpica", a nie szukać technicznych strzałów, byle oddać celny strzał w bramkę i że takie uderzenie to nie wstyd. Hehehe jaja sobie robisz?

Nie wiem czy pamiętasz, ale w czasie gdy Stawowemu nie szło z Arką, był w Krakowie i miał zostać trenerem rzeki. Podobno wszystko już było ustalone, ale Krauze dał mu znaczną podwyżkę i został w Gdyni. Gdyby nie wywalczył lepszej pensji to trenował by piesków i nie było by żadnych sentymentów względem kibiców z Kałuży. Także mimo całej sympatii dla Jego osoby, nie warto żyć przeszłością i rozpamiętywać. Dobrze się stało, że nie poszedł do rzeki, gorzej że niepotrzebnie wrócił do Pasów i rozmienił swoją legendę na drobne. Nie bez kozery utarło się powiedzenie, że drużny Stawowego grają słabo na wiosnę. Zresztą po pierwszym odejściu z Cracovii, miał raczej pasmo niepowodzeń. Po drugim odejściu z Cracovii trafił do klubu, który wcześniej zatrudnił po Nas Ulatowskiego, więc to chyba nie jest nagroda za "osiągnięcia" z ostatniego czasu spędzonego w Cracovii.

Z drugiej strony teraz mamy trenera, który układa taktykę, dba o przygotowanie fizyczne, nie faworyzuje żadnego piłkarza i poświęca cały czas by iść do przodu, eliminować błędy i zmieniać mentalność zawodników na walczaków którzy grają do końca. A po 5ciu kolejkach już niektórzy chcą go zwalniać, zapominając że w ostatnich latach przewinęło się przez Naszą ławkę 10 trenerów i żaden nie zdołał zbudować zespołu chociażby na środek tabeli. Z tych 10 trenerów jedynie Lenczyk umiał nauczyć Naszych walki, ale nijak nie umiał porozumieć się z zarządem. Podoliński jak widać umie pogodzić te rzeczy, ma spokój w budowaniu własnej wizji i potrzebuje jedynie czasu. Nie mam pojęcia czemu akurat od niego wymaga się natychmiastowego sukcesu, gdy przez ostatnich 10 lat, nie zbudowano u nas drużyny odnoszącej jakikolwiek sukces.

Oj wiadomo że nie zawsze się trafia, nie tacy mecenasi pudłują sam na sam. Ot chociażby wczorajszy horror Jose Callejona w meczu Napoli Bilbao:

https://www.youtube.com/watch?v=6OKSrFw68P4

Oczywiście że to a największej mierze wina zawodnika, bo jak się nie trafia to powinno się we własnym zakresie walczyć o poprawienie tego. Marcin widocznie za słabo się stara, i może ktoś go musi zmotywować? Nie wiem kto. Trener? dziewczyna? psycholog sportowy?. No jedno jest pewne - to MUSI się zmienić. Po przerwie od piłki przez to jelito nie może wrócić do dawnej (i tak bardzo przeciętnej) celności strzałów..... Ale to facet który w wieku 17 lat pokonał nowotwór złośliwy, więc teraz też sobie z pewnością poradzi.

Co do Budzika, to podoba mi się, że próbuje strzelać, bierze odpowiedzialność na siebie. Jak się nie próbuje, to się nigdy nie strzeli. Myślę, że brak celności to nie jest wina Podolińskiego. Uważam też, że Marcin niedługo zacznie trafiać, bo na pewno to umie. Ja w to wierzę. Nie można tutaj niczego zmieniać bo Budzik jest jedynym kandydatem na lidera Cracovii (Sebastian musi jeszcze sporo popracować, żeby nim zostać).

Doskonały komentarz poza jazdąpo Wojtku Stawowym. To, że trenował juniorów kundli nie ma znaczenia bo to po prostu Jego praca. NIGDY nawet nie zasugerował jakiejkolwiek sympatii do tego klubu - azylu a do Cracovii ZAWSZE nawet gdy jej nie trenował. Mocno trzymam kciuki za również moją sympatią Polonią Warszawa żeby jak najszybciej wróciła na należne jej miejsce czyli do e-klasy ! Z Pasiastym pozdrowieniem i wiarą w 3 punkty w sobotę !

Odpowiem Ci chociaż nie jestem tak do końca przekonany czy warto. Piszesz, że w tym filmiku pokazano ciut więcej kiksów Cracovii niż ślunska. A jakie to ma znaczenie ? Dla każdego, nawet średnio inteligentnego człowieka ten filmik ośmiesza całą naszą e-klasę a nie tylko Cracovię jak to zatytułował ten matoł ! Ty po prostu widzę, że uwielbiasz drążyć bo chyba cię to rajcuje. Jestem przekonany, że nagłówek o śmianiu się z Cracovii Podolińskiego sprawił Ci cholerną radochę.....

A to dobre....... goście są ukształtowani, to trener nic nie musi. Niech grają jak potrafią - żeś teraz przywalił do kotła. Hehehe

HEHEHE dobre jak ja to Zet to ryba jest motylem. Jak tak się nakręcasz idioto to ściągnij sobie program do IP komputera. Nawet żałuje że nie znam Zeta bo fajnie gość pisze.
To że podobnie myślimy ( i to nie tylko my dwoje, powinno Ci dać coś do myślenia).Nadajesz na to czy tamto ale płytki jesteś facet bo aspekt sportowy to nie wszystko, na pewno nikt nie chce tego co spotkało ŁKS, Widzew czy ukochaną prze zemnie Polonię Warszawa.Teraz takim przykładem jest Górnik Zabrze, tak transfery były, są wysoko w tabeli ale komornik już siedzi na koncie, zalegają z pensjami dla zawodników i raczej ich nie wypłacą i żadnych transferów w najbliższym czasie nie zrobią bo konto klubu mają zajęte. Tego chcesz?W Cracovii jak jest to jest ale płynność finansowa zawsze była i to wyłącznie zasługa profesora Filipiaka.
Ja pamiętam te czasy kiedy nas na Cracovię chodziło 400 osób( a ty napinaczu gdzie wtedy byłeś) , gdzie składaliśmy się na wyjazd zawodników do Boguchwały bo z jakimś Izolatorem grali. Gdzie nie było ciepłej wody, gdzie były mega długi.Nie dużo brakło aby najstarszy klub w Polsce przestał istnieć moja ukochana Cracovia.
Nie chce powrotu tego i gwarantuje wam że wy tego też nie chcecie. A wiesz idioto gdzie wtedy był twój STAWOWY trenował juniorków SKISŁEJ i zdobywał z nimi mistrzostwo POLSKI, SKISŁEJ rozumiesz!!!KASA się liczyła i nic więcej a teraz taka miłość do Cracovii dziwne co!

Ty za to idziesz w drugą stronę, jak było dobrze to wszystko dzięki Stawowemu, jak było źle to wszystko przez wywiad itd. Zobacz ile zdobyliśmy punktów po przerwie przed wywiadem? 4 na 5 meczy Ba, zobacz ile zdobyliśmy punktów w 7 kolejkach przed przerwą zimową. 7 na 7. Czyli w 12 meczach przed wywiadem zdobyliśmy 11 punktów na 12 meczy. A Filipiak mówił w wywiadzie, że w ostatnich 12-13 meczach wyniki są słabe. I się burzyłeś co on gada w wywiadzie, przecież tylko ostatnie wyniki były słabe. I po wywiadzie jeśli chodzi o mecze po przerwie w sezonie zasadniczym średnia punktów na mecz się nie zmieniła. Dramat dopiero był jak nie weszliśmy do pierwszej ósemki. Drużyna dostała chyba szoku, że nie weszli, bo cały czas im się chyba wydawało, że wejdą, a trener ich w tym utwierdzał. Podolińskiego 4 punkty na 5 meczy to też słabo przecież, jakby miał 11 na 12 to też by było słabo.

Opson pierdoło, na filmiku jest może ok. 5 sytuacji więcej z Cracovią, w tym faul na Rakelsie jest pokazany, gdzie on stracił równowagę i to śmiesznie wyglądało, zderzenie Covilo z Rymaniakaiem, które mogło wyniknąć, ze Covilo grał praktycznie z marszu w naszej drużynie. Czyli z gry de facto jest pokazane 3 sytuacje więcej, wynikające głównie z tego, że mieliśmy więcej sytuacji pod bramką i więcej pudłowaliśmy. Ludzie na youtube głównie naśmiewają się z piłkarzy jakbyś nie zauważył. Sorry, ale nie jest winą trenera Podolińskiego, że goście po 20 czy przed 30, a nawet starsi nie potrafią kopnąć piłki z paru metrów w światło bramki. Może by było jego wina jakby prowadził ich od trampkarzy, ale tak nie jest. To są ukształtowani już zawodnicy nie da się jakoś bardzo podnieść ich umiejętności.

Tomas to jakiś hejter Wojtka, nie ma co się nim przejmować. Nie doceni Wojtka, zawsze napisze że końcówka po występie pijanego prezesa była decydująca

Było nie było zasługi ma i trzeba to szanować, ale nie zmienia to faktu, że II runda była jaka była i jakby Filipiak go nie zwolnił to obok sukcesów mógłby mieć też spadek.

Co on dodał to dodał, ale na filmie więcej jest fatalnej gry Cracovii niż Śląska. Nie zaprzeczysz temu, chociaż Śląsk też grał fatalnie

W pierwszej kolejności wyłączyłby twoje konto, albo oba razem z ZET. Bo nikt nie ma wątpliwości że to Ty amatorze jeden

Czytając te komentarze przełamałem się i ogladnąłem ten " filmik ". Ten cały jakiś " znajda " na tym forum czyli Porter zatytułował swoje wypociny: " Teoria chaosu czyli Cracovia Roberta Podolińskiego ". Cracovię i Roberta Podolińskiego ten posr....y pisarczyk dodał od siebie. W oryginale jest: " Ekstraklasa " Teoria chaosu ślunsk - Cracovia " a film obrazuje kiksy zarówno Cracovii jak i ślunska więc dla każdego jest oczywiste, że w żadnym wypadku nie jest to śmiech z " Cracovii Roberta Podolińskiego " tylko ogólnie z naszej tak zwanej ekstraklasy !!

jesteś frustratem i prostakiem. Nie wiem, czy na tym forum nie ma jakiegoś administratora, żeby takich chamów wsiowych od razu banował permanentnie ?

To kto za to odpowiada? Zarząd że nie rozwiązał z nim kontraktu, bo nie rozumiem Twojego toku rozumowania. Podoliński pewno widzi jak on fatalnie strzela, i to on ma go zmusić do pracy nad tym elementem. A jak nie widzi, to niech wraca do Ząbek

Jednak jesteś idiotą, spierdalaj to odpowiednie określenie dla tej sytuacji

Według tego psychola wszystko to wina Podolińskiego, niedługo jak mu się bus z Krzeszowic spóźni to obwini na forum trenera :D Nieuleczalny przypadek, szczyt marzeń to być czopkiem Stawowego :D

według Ciebie to że Budzik nie trafił do bramki z 7 metrów to wina trenera? co on ma wbiegnąć na boisko i mu nogę do strzału ustawić? bredzisz człowieku. Twoim zdaniem to wina Podolińskiego? on go trenuje dopiero dwa miesiące a co do tej pory robili inni trenerzy którzy go szkolili w tym Stawowy 2-lata. Dlaczego nagle teraz wina Podolińskiego a poprzednicy to co same ideały? Opson przestań w końcu się kompromitować. Każdy ma prwo do krytyki ale nie chorobliwej i chlerycznej!

Taki filmik można zmontować o grze jakiegokolwiek klubu. A że sie śmieją - niech się śmieją. Śmiali się z nas kilka miesięcy temu, gdy nie wygraliśmy/zremisowaliśmy z Koroną i znaleźliśmy sie w grupie spadkowej. Śmiali się, gdy Cabaj puścił cabaja i dzięki tym punktom awansowaliśmy do ekstraklasy. Śmiali się, gdy z niej spadaliśmy. Śmiali się, jak przez lata cudem się w niej utrzymywaliśmy. Śmiali się, jak graliśmy w trzeciej lidze. Mam to gdzieś. W moim życiu nic to nie zmienia, świat mi się nie wali, na forum nadal od czasu do czasu coś napiszę, na meczykach sobie pokrzyczę. Trzy punkty zawsze cieszą, porażka zawsze wkurza.
Pokażcie mi klub, z którego się nie śmieją.

tak myślałem że właśnie takie argumenty wysuniesz bo innych po prostu nie było. Więc Ci odpiszę co ja otym myślę. Dziesięć lat temu to powszechnie wiadomo jak się uzyskiwało awans (nie tylko Cracovia) dobrze że choć robili to z głową i trudno co klwiek udowodnić. Jeżeli jeasienna runda ma być tym drugim argumentem to Ci odpisuję-- to nie była jesienna runda tylko październik 4 wygrane mecze pod rząd i ten milowy skok w górę tabeli ale czasem takie serie bywają w drugą stronę też tak właśnie było w kwietniu 4 porażki i to co jedna to większa. Ta seria na minus przysłoniła i zneutralizowała tą pażdziernikową serię zawsze liczy się to co ostatnie. A tak na marginesie jeżeli wygranie czterech meczy pod rząd to duże osiągnięcie i zasługa to lepiej by było żeby może o tym wcale nie wspominać.

Ale czy nie wku.....rza Cię to, że Budziński nie potrafi oddać celnego strzału? No jak on jest przygotowany do sezonu? Jak się nie umie dobrze celować, to się trenuje do upadłego - u niego postępów brak. Zresztą wszystkim naszym "napastnikom" by się przydał trener napastników, który by im kazał trenować te strzały :)

Nie przesadzajcie z tą krytyką. Faktycznie mecz ze Śląskiem był słaby w naszym wykonaniu, ale Śląsk też zagrał słabo - takie mecze się zdarzają. Ja jestem optymistą, bo widzę wolę walki w zespole i agresywność (może poza kilkoma wyjątkami jak np. Deleu w ostatnim meczu) - według mnie jest tego więcej niż za trenera Stawowego. Jeżeli mamy zdobywać punkty w złym stylu, to ja się na to godzę - piłka nożna to nie łyżwiarstwo figurowe i nie jest ważny styl. Ale styl i tak przyjdzie - poczekajcie.

Powiem Ci szczerze, ze jakoś nie zauważyłem gloryfikowania Podolińskiego na tym forum. Owszem - są komentzarze typu " idziemy we właściwym kierunku " i ja się z tym zgadzam. Setki marnują nawet największe gwiazdy a niektórzy wręcz przestrzeliwują karne ale to w żadnym wypadku nie jest podstawą do krytykowania trenerów. Piszesz o jeb......ciu się w drzewo jeśli ktoś uważa, że cieszysz się z porażek Cracovii. Może nie dosłownie ale Twoje komentarze po porażkach Cracovii nie są nacechowane troską ale jakąś - wybacz - złośliwą satysfakcją. Poczytaj sobie na spokoju swoje komentarze a wierzę, że nie będziesz zdziwiony iż niektórzy tak to odbierają.

Porażki Cracovii nigdy nie cieszą, i ktoś kto sugeruje że mnie cieszą porażki Pana Roberta powinien się rozbiegnąć i w drzewo j..........ć. Jednak uważam że każdy kibic powinien być krytyczny także wobec swoich, tymczasem zauważam tutaj w komentarzach tendencję do gloryfikowania trenera Podolińskiego pod niebiosa. I ja tego kompletnie nie rozumiem, i mimo że jestem fanem Cracovii NIE POWIEM ANI NIE NAPISZĘ że wszystko jest OK. To że nie jest to każdy trzeźwy facet widzi. Sezon rozpoczął się miesiąc temu, a Cracovia dalej wygląda jak jeden wielki rozwalony przez robotników plac budowy. Sezon trwa, a trzech naszych napastników nie potrafi w sytuacjach sam na sam strzelać goli - a czwarty z jakichś dziwnych powodów w ogóle nie gra, mimo że w 18 meczowej zwykle się znajdzie. I nie rugam ich za każde złe podanie, ale wybijanie na oślep i te setki to po prostu niebywały skandal w wykonaniu zawodowych piłkarzy zarabiających miesięcznie kilka średnich krajowych. I widzi to trener, ale jakoś efektów tego że widzi wciąż nie ma. A tutaj jakieś trolle ciągle piszą że mamy cudownego trenera, że wszystko jest dobre, i normalnie różowe. Nie irytuje Cię to?

Po raz kolejny błagam Cię - spasuj !!! Zawsze będę doceniał fakt, że właśnie dzięki Trenerowi Stawowemu miałem możliwość zobaczyć wiele kapitalnych meczów Cracovii czego fatalna końcówka poprzedniego sezonu nie zmieni. Ty swoimi komentarzami sprawiasz wrażenie jakbyś się cieszył z porażek Cracovii bo wtedy będzie idealna okazja żeby pojeżdzić po Podolińskim jak dp niedawna niektóre buraki z tego forum jeżdziły po Stawowym / nie piszę w żadnym wypadku o tych którzy Go, słusznie krytykowali za 2-gą rundę tylko o tych od " Wąsa " " wypierd......nia " i t.p./, Cieszysz się, że jakiś podrzutek Porter cieszący się jak " końska dupa do bata " w kretyńskim, bliskim euforii tonie opisał jakiś pierd.....ny " hit " internetowy o potknięciach Cracovii. Nawet nie zamierzam ogladać tego niewątpliwego dzieła bo uważam, że szanujący się kibic Cracovii nie powinien schodzić poniżej określonego poziomu....

I Opson piszesz: "Jak na razie to w najgorszej rundzie Stawowy miał tyle pkt. co Podoliński..." A trener Stawowy w swoim najlepszym sezonie 2004/2005 w którym zajął 5 miejsce i w którym przed przerwą zimową był na 6 miejscu, czyli najlepszym przed przerwą zimową w karierze, też miał tyle punktów po 5 kolejkach ile Podoliński teraz:) I też był to jego debiut w ekstraklasie, a drużynę budował 2 lata i drużyna zaczynając sezon była na fali wznoszącej, a nie 2 miesiące jak Podoliński, który przejął drużynę, która była też na fali, ale opadającej i co ty na to powiesz? Bo już Ci kiedyś pisałem, że ty robisz porównania jak ci pasuje, tak by wyszło na twoje, czyli że Podoliński wychodził na mega cieniasa przy Stawowym na każdym kroku. A można inne porównania dawać i wyciągać na ich podstawie inne wnioski. A jak będzie to się zobaczy już w najbliższych meczach.

Ja nie napisałem, że z każdego, ale myślę, że średnio z co 2 w każdej kolejce.

opsonowi dupa sie pali bo juz wszyscy na forum z nim jada wiec teraz bedzie atakowal na dwa konta zalosny jestes opsonku drugi Bonus BGC gwiazda kurwa medialna

Liga jest słaba, być może dało by się zmontować z każdego meczu (chociaż mam wątpliwości) - ale to Cracovia jest uważana za lidera tego braku jakości. Podania do nikogo, na ślepo bita piłka, zmarnowane setki Marcina i Dawida. To dominuje na tym filmie. Ten gość nie montuje jednak takich filmów co tydzień, więc ten mecz musiał mu wyjątkowo podpaść. Zwykle takie filmy montuje na podstawie całego sezonu - ale o konkretnych graczach czy trenerach. I w sumie to...... był to chyba najsłabszy mecz tej kolejki. 0 bramek, masa setek, masa kiksów i błędów. I to jednak wkurza, że znów Cracovia jest w ten sposób wyróżniana........

Swoją drogą mam takie spostrzeżenie :) To już któryś mecz z rzędu kiedy Marcin Budziński nie trafia pierwszego strzału z dystansu. Zawsze scenariusz jest ten sam - piłka przelatuje kilka metrów obok prawego słupka bramki. Może jakby celował w lewy słupek to by było idealnie? Takie przesunięcie fazowe dziwne

Jak ty się przejmujesz, że się ktoś śmieje na wykopie lub youtube to masz mentalność gimbusa. 2 minuty niecelnych podań, strzałów to można zmontować co kolejkę z co 2 meczu. I z wielu meczów za I czy II kadencji trenera Stawowego też by można było. Bo po prostu Polska Liga i zawodnicy w niej grający w 95% przypadków są słabi i co chwilę się każdemu zdarza niecelne podanie, niecelny strzał, kiks itd. Co chwilę są w Polskiej Lidze takie słabe mecze jak ten Śląska z Cracovią, za trenera Stawowego też takich trochę było. Tylko po prostu teraz akurat ktoś wpadł na pomysł zmontowania czegoś takiego. Z całego sezonu Polskiej Ligi to by można było zmontować film pełnometrażowy, jakiś spektakularnych pudeł etc. i cały świat by się śmiał z naszej ligi, oczywiście jakby komuś się chciało coś takiego robić. To tak jak z piłkarzami niektórymi, managerowi montują im filmy ich najlepszych akcji, by wychodziło po filmiku, że są super, a można by wielu było zmontować filmiki, jak pudłują itd. by wyszło, że są bardzo ciency, aż śmieszni.

Konta Ci się mylą, panuj nad tym. I poluzuj poślady, bo leci Ci z pyska ślina jak jakiemuś buldogowi ze złości. A nie ma się o co złościć - punktów jest w tabeli tyle ile jest, a trener jest mądry przed kamerami - na boisku na razie widać może 20% z tego co deklaruje. I to, że dobrze współpracuje z zarządem to zaleta ale trzecio a może nawet pięciorzędna. A wczoraj tysiące użytkowników wykop.pl mogło pooglądać parodię T-ME z udziałem Cracovii..... Prawdę mówiąc to tutaj powinieneś się złościć...... Ja przynajmniej jestem wkurzony o taki stan rzeczy. Tymczasem Ty twierdzisz że "rok czy 10 następnych lat bez sukcesów nie robi mi różnicy" - wybacz, jesteś w mniejszości. Jeszcze z 2-3 mecze bez kompletu punktów i na Kałuży będzie się zjawiać tylu kibiców co jesienią trzy lata temu...... bo coraz mniej ludzi będzie chciało oglądać festiwal takich błędów i nieporozumień. A bez ludzi na trybunach to już nie to samo.

Ubliżania od piesków ? Ciebie by nawet na rzece zjedli za taką postawę. Jesteś mendą która czeka i żywi się cudzymi niepowodzeniami. Wisi mi to, że cała Polska się śmieje. Całe życie pasiaste takie było i rok czy 10 następnych lat bez sukcesów nie robi mi różnicy. Najważniejsze, że w klubie jest trener któremu zależy na losie Cracovii i, że zarząd umożliwia mu normalną pracę. A takim pajacem internetowym jak Ty, cieszącym się z anonimowości może być każdy jeden. Do tej pory myślałem, że jest to domena studentów ze wsi chodzących na rzekę. Ale i u nas znalazł się frustrat siejący ferment, przyklejony do biurka i ubliżający trenerowi i piłkarzom.

A hitem na wykopie to było by sfilmowanie, jak w końcu juniorzy dopadają Cie i rozliczają za tych sprzedawczyków, albo jak swoje mądrości przekazujesz prosto w oczy trenerowi. Nawet by na Ciebie nie splunął.

Jestem kibicem Cracovii, i nie życzę sobie ubliżania od piesków. Awansowali z Wojtkiem - czy to ważne jak? Wolałbyś żeby dalej w 1 lidze byli? To w takim razie się zastanawiam kto jest kibicem Cracovii a kto nie. Cała Polska to się śmieje teraz, z Cracovii Podolińskiego - absolutny hit wykopu. Tymczasem Ty uważasz że wszystko jest si. I tym że grali w dziada zdradzasz swoje trzecie konto Panie ZET. Skończ Pan pierdolić, bo ziemniaki w piwnicy gniją........Jak na razie to w najgorszej rundzie Stawowy miał tyle pkt. co Podoliński. To daje do myślenia, tym bardziej że przed kamerami to taki ynteligent............ A na boisku? Pośmiewisko rodem z Benny Hilla! Podoliński może być asystentem Stawowego, i nic więcej.

Chodzi mi głównie o zasługi sprzed 10 lat, ostatnio awans i dobra gra w I rundzie. A, że w II rundzie była dramat to już inna sprawa.

cenię twoje wpisy, ale z tymi zasługami to ty przesadziłeś wypunktuj tu zasługi Stawowego jeżeli potrafisz bo ja tych zasług nie widzę a tak zaniedbanej drużyny jaką zostawił stawowy to od lat nie widziałem. Postawić taką drużynę na nogi w tak krótkim czasie to graniczy z cudem. Jestem ciekawy jak szybko wyleci z Miedzi bo lepszy od niego Baniak też wyleciał choć się otarł o ekstraklasę. A te 3 punkty w trzech meczach to rzeczywiscie osiągnięcie nie byle jakie!

Przesadziłeś jeśli chodzi o trenera Stawowego, bo bardzo duże zasługi ma dla naszego klubu. I z Miedzią ma 3 punkty. Ale fakt faktem te ciągłe porównania i sugerowanie jak to było super z trenerem Stawowym zawsze (choć wszyscy pamiętają II rundę i wtopy z Widzewem czy u siebie z Piastem 1-5) i pisanie jak to teraz jest do dupy i nawet już wykorzystywanie filmików z youtuba do czarnego PR to śmiech. Bo akurat w Lidze Polskiej to myślę 2 minuty takich zgrań to można zmontować co kolejkę z co drugiego meczu.

Co ty tu robisz na tym portalu, bo ty nie jesteś kibicem Cracovii tylko trenero Stawowego, który jest tak wspaniały że go nikt w ekstraklasie nie chce a Miedź przy nim ma zero punktów w 1 lidze. Wielki tak trener że prawie spuścił Cracovię do 1 ligi i gdyby nie gostek ze Sandecji pewnie byśmy tam byli. Awansował fartem bo ani Termalica ani Flota nie mają stadionu aby grać w ekstraklasie no i była kolejka cudów.Wtedy się dopiero śmiała Polska cała że każde zagranie na własnej połowie Cracovii przez zawodników Cracovi to powinna być bramka tak się miotali za Stawowego a kondyche to mieli zajebistą bo na treningach tylko w dziada grali. Jeśli masz zamiar dalej napinać się na trenera i Cracovię to wypad stąd na Reymonta tam się możesz napinać a tu my kibice jesteśmy z Cracovią na dobre i na złe pajacu!

Widać że to Ty po stylu pisania. Już ci wyjaśniam dlaczego tak jest. Ten film był dzisiaj na serwisie wykop.pl i film ten widziały tysiące użytkowników tego serwisu.

http://www.wykop.pl/link/2122606/ekstraklasa-czyli-teoria-chaosu/

Tyle osób śmiało się dzisiaj z gry Cracovii. Nim mnie oskarżysz o drugie konto pomyśl....... Gwarantuję Ci że to był dzisiaj topowy materiał na wykopie.

Na dwa konta jedzie z promocją filmiki z YT. Wstyd mi za CIebie szmaciarzu, przebierańcu z białą gwiazdą na piersi. Tylko niszczyć i krytykować, tyle potrafisz. Wycierasz sobie czerwoną mordę Pasiastą koszulką. Na Ziemi Świętej nigdy nie ma miejsca dla mend które plują na klub, piłkarzy i trenera. Co za czasy, CO ZA CZASY? Wyzywatrenera, piłkarzy od sprzedawczyków a nikt nie reaguje. To już nawet na rzece się takie cuda nie dzieją. WSTYD i HAŃBA