Teraz Prasa!

Cracovia jedzie na sobotni mecz w Gliwicach już spokojna. Utrzymanie zapewnił jej punkt zdobyty w derbowym meczu z Wisłą.
Dla miejscowych konfrontacja z "Pasami" będzie miała kapitalne znaczenie, bo na razie jest na spadkowym miejscu. Gliwiczanie muszą liczyć na trzy punkty i na to, że Arka nie wygra we Wrocławiu - wtedy się utrzymają.

Były piłkarz Cracovii jest jednak za tym, by szkoleniowiec dalej pracował z zespołem

Z sektora kibiców Wisły Kraków poleciały na murawę wyrwane krzesełka. Tak okazali gniew z powodu niekorzystnego wyniku ich drużyny. Z kolei kibice Cracovii sforsowali ogrodzenie, aby dostać się do swoich piłkarzy i im pogratulować. Tak skończyły się derby Krakowa, rozegrane przedwczoraj na stadionie Hutnika Kraków. Władze miasta nie kryją oburzenia z powodu zdemolowania części niedawno zmodernizowanego stadionu. Na razie nie wiadomo, kto zapłaci za straty.

Hitchcock by tego nie wymyślił? Tego, co stało się wczoraj na stadionie Hutnika nie wymyśliłby nie tylko on, ale i Spielberg, Lucas i Cameron razem wzięci. W 90 minucie derbów Wisła prowadziła 1:0 i myślała o zaplanowanej już w szczegółach na sobotę mistrzowskiej fecie. Tymczasem w ostatniej akcji spotkania samobójczego gola strzelił głową Mariusz Jop.

Scenariusza wtorkowych meczów nie powstydziłby się najlepszy reżyser z Hollywood. Cracovia wyrównała w ostatnich sekundach 181. derbów Krakowa, zapewniła sobie utrzymanie, a Wisłę na kolejkę przed końcem sezonu zrzuciła z fotela lidera. - Jesteśmy załamani - smucił się trener Henryk Kasperczak.

Cracovia nie ma zbyt wielu argumentów, a trener Orest Lenczyk powoli traci nerwy. Za to Wisła już dziś może zostać mistrzem Polski, ale zawodnicy twierdzą, że takie myślenie może być dla nich zgubne. Czas na 181. derby Krakowa - godz. 19 stadion Hutnika.

Są szanowani i doświadczeni, choć wybrali inną drogę zawodową. Obok osiągnięć łączy ich trenerski zawód - nigdy nie prowadzili reprezentacji. 68-letni Orest Lenczyk i cztery lata młodszy Henryk Kasperczak po raz pierwszy spotkają się w derbach Krakowa.

Derby Krakowa od ponad stu lat elektryzują kibiców pod Wawelem. Dzisiaj będziemy mieć kolejną odsłonę starcia odwiecznych rywali. Różnica w porównaniu do kilku poprzednich spotkań jest jednak spora, bo od dawna krakowskie derby nie miały tak wysokiej stawki dla obu drużyn. Prestiż?

Piłkarze Cracovii mają zaledwie tydzień na udowodnienie kibicom i rywalom, że utrzymanie w ekstraklasie zdobyte przy zielonym stoliku nie było na wyrost i przez 12 miesięcy zanotowali choćby minimalny postęp.

Dwie kolejki temu wydawało się, że Cracovia ma już prawie pewne utrzymanie. Tymczasem sprawy się skomplikowały. Zamiast analizowania własnych meczów - liczenia na wygraną bądź remis, Cracovia po meczu z Polonią Warszawa znalazła się w sytuacji, w której musi z wielkim zainteresowaniem śledzić wyniki innych.