Teraz Prasa!

Przerwa międzysezonowa to najlepszy czas na zmianę barw klubowych. Choć "okienko transferowe" otwiera się dopiero jutro, to kluby poszukują piłkarzy, także zagranicznych.

Od ponad roku działacze Cracovii szukają alternatywy dla Łukasza Derbicha, jedynego lewego obrońcy w zespole. Tym razem obrali dobrze znany kierunek, czyli Holandię - z drużyną trenuje Bartłomiej Pacuszka.

Cracovii nie udało się pozyskać Macieja Korzyma. W niedzielę Legia poinformowała, że przyjęła ofertę klubu z Krakowa, ale doszło do zwrotu.

Cracovię czeka pierwsze wietrzenie szatni. W tym tygodniu zespół opuści kilku młodych zawodników i być może Arkadiusz Baran, w ostatnich sezonach kapitan drużyny.

Piłkarze Cracovii są po pierwszej grze sparingowej - z Odrą Wodzisław, która nie wypadła po myśli podopiecznych trenera Rafała Ulatowskiego, którzy ulegli 1:2.

Cracovia przegrała 1:2 z Odrą Wodzisław, a działacze i trener Rafał Ulatowski kolejny raz przekonali się, że wzmocnień wymaga nie tylko lewe skrzydło krakowian, ale przede wszystkim defensywa.

Pierwszy sparing w letniej przerwie rozegrali piłkarze Cracovii. Mecz odbywał się według nietypowych zasad - podzielony był na kwarty, przy czym pierwsze trzy trwały po 30 minut, a ostatnia 45. Przez 135 minut gry trener Rafał Ulatowski mógł dokonać przeglądu stanu posiadania. Zaprezentowało się aż 27 zawodników. Byli wśród nich testowani Serb Kosanović oraz Adrian Marek z Zagłębia Sosnowiec. Nie było natomiast Matusiaka, Golińskiego i Radomskiego, którzy pozostają w treningu indywidualnym oraz kontuzjowanych Mierzejewskiego i Kostrubały.

Trener Cracovii Rafał Ulatowski dokładnie przygląda się piłkarzom podczas dwóch treningów dziennie. Wszyscy mają czystą kartę i muszą się pokazać szkoleniowcowi z jak najlepszej strony.

Piłkarze Cracovii od środy mają zajęcia według ustalonego przez trenera Rafała Ulatowskiego schematu - dwa treningi dziennie. Tak będzie przynajmniej do końca tygodnia. Szkoleniowiec ma w tej chwili kłopoty bogactwa, w zajęciach uczestniczy blisko 30 zawodników. Jedynie Łukasz Mierzejewski ma indywidualne zajęcia z uwagi na kontuzję ścięgna Achillesa.

W Cracovii rozpoczęła się nowa era: piłkarze trenują z pasją, działacze szukają wzmocnień, a prezes Janusz Filipiak wizytuje i sprawdza postępy.