Fakt: Marcin Bojarski: Pomyślę o odejściu z Cracovii

? W Cracovii czuję się bardzo dobrze. Na tyle, że w tym klubie chciałbym zakończyć swoją karierę. Jednak jeśli nie będę grał w podstawowym składzie to w grudniu pomyślę o odejściu ? wyznaje zaskakująco w szczerej rozmowie z Faktem pomocnik Pasów, Marcin Bojarski (30 l.).
"Bojar" był bohaterem ostatniego meczu krakowian z Dyskobolią (3:1). Po wejściu na boisko odmienił losy spotkania asystując przy golu Tomasza Moskały (30 l.). Niestety nie doczekał końca meczu, bo w starciu z Piotrem Rockim (34 l.) doznał groźnej kontuzji kolana. To może przekreślić jego szanse na wskoczenie do pierwszej jedenastki. Jeśli uraz okaże się poważny, Marcina może czekać nawet pięć miesięcy pauzy!
? Badanie rezonansem mam we wtorek o 15. Dopiero wtedy okaże się co mi jest. Modlę się, żeby nie było najgorszego, bo zerwane więzadła to dla piłkarza tragedia ? opowiada Bojarski, dla którego to pierwsza poważna kontuzja w życiu.
? Gram tyle lat i pauzowałem najwyżej jedną kolejkę. Szkoda, że teraz przydarzyła się ta sprawa, bo jestem bardzo ciekaw co by zrobił przy ustalaniu składu trener Majewski. Uważam, że zasługiwałem i zasługuję na miejsce w podstawowej jedenastce. Dziwiłem się nawet, że mecz z Dyskobolią rozpocząłem na ławce. Byłem pewien, że zagram ? nie kryje rozczarowania.
Teraz zastanawia się co mogło się popsuć w jego wzajemnych relacjach ze Stefanem Majewskim (51 l.).
? Wyczuwam, że jest do mnie uprzedzony. Nie wiem czemu, bo przecież od zeszłego sezonu nic się między nami nie zmieniło. Chcę tylko zaznaczyć, że od 4 lat jestem w czołówce prawych pomocników ligi. Ostatnio w klasyfikacji asyst wyprzedził mnie tylko Iwański i Reiss, a taki sam dorobek miał Garguła. Przedtem grałem, a teraz wchodzę na ogony ? rozkłada ręce trzeci piłkarz klasyfikacji Faktu za sezon 2006/2007.
W swojej sytuacji Bojar znajduje podobieństwa do przypadku Piotra Gizy (27 l.), który notorycznie sadzany na ławce postanowił odejść do Legii.
? Bałem się, żebym nie skończył jak Piotrek. Ale ja jestem człowiekiem bardzo ambitnym. Czuję się potrzebny tej drużynie bo wiem, że jestem jej częścią i chcę grać w każdym meczu ? dodaje na koniec Marcin Bojarski.
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Bojar tzrymaj się!!
radek
16:10 / 18.09.07
Zaloguj aby komentować