ME: Cracovia - Wisła Kraków 2:1 (1:0)
ME: Cracovia - Wisła Kraków 2:1 (1:0)
1:0 - 33 min. - Bartłomiej Dudzic - strzał z 16 metrów
2:0 - 55 min. - Wojciech Cygal - strzał samobójczy z 6 metrów
2:1 - 87 min. - Kamil Jeleń - strzał z 16 metrów
Żółte kartki: M. Sacha, Urbański, Murawski, Dudzic, Klich - Zalewski, Darda
Czerwone kartki (dwie żółte): Urbański w 64 min - Darda w 90 min.
Cracovia: Wróbel - Baliga, Urbański, Karwan (46 Derbich), Uszalewski - M. Sacha (68 P. Sacha), Murawski (46 Mierzejewski), Kostrubała, Klich (90 Snadny) - Moskała (46 Misan), Dudzic (62 Tatara)
Wisła: Cebanu (46 Trela) - Krasnodębski (80 Kozieł), Rajfur, Darda, Cygal (62 Kominiak) - Gołoś (46 Brud), Zalewski, Mączyński, Janik (46 Papież) - K. Jeleń, Batko (60 K. Rado)
W obu zespołach wystąpiło kilku zawodników z pierwszych zespołów. W Cracovii zagrali m.in. Michał Karwan, Maciej Murawski, Tomasz Moskała i Bartłomiej Dudzic, a w drużynie gości Ilie Cebanu, Konrad Gołoś i Krzysztof Mączyński.
Od pierwszych minut spotkania Cracovia posiadała optyczną przewagę jednak przez ponad pół godziny gry nie stworzyła wielu klarownych sytuacji do zdobycia bramki.Pierwsza bramka dla Cracovii padła w 33 minucie. Maciej Murawski wywalczył piłkę w środku boiska, sprytnie odegrał do Karola Kostrubały, który z połowy boiska posłał długą prostopadłą piłkę do wychodzącego na pozycję Bartłomieja Dudzica. Napastnik Cracovii wygrał pojedynek biegowy z obrońcami Wisły i mając przed sobą tylko bramkarza gości pewnie umieścił piłkę w siatce.
W przerwie meczu trener Marcin Gędłek zmienił doświadczonych Karwana, Murawskiego oraz Moskałę i na początku drugiej połowy przewaga Cracovii nie była już tak wyraźna. Po dziesięciu minutach gry po przerwie Pasy jednak zdobyły drugą bramkę. Łukasz Uszalewski po akcji lewą stroną boiska dośrodkował do znajdującego się przed bramką Bartłomieja Dudzica. Napastnika Cracovii uprzedził Cygal, ale interweniował tak niefortunnie, że zaskoczył własnego bramkarza umieszczając piłkę we własnej bramce. 2:0!
W 64 minucie młody stoper Cracovii Mateusz Urbański otrzymał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę i musiał opuścić boisko.
Grając w liczebnej przewadze Wisła przeważała, ale nie potrafiła skonstruować składnej akcji i poważniej zagrozić bramce Przemysława Wróbla. Dopiero trzy minuty przed końcowym gwizdkiem sędziego Kamil Jeleń (brat Mateusza) wykorzystał dobre prostopadłe podanie i w sytuacji sam na sam zdobył honorową bramkę dla Wisły.
Obydwa zespoły kończyły mecz w dziesiątkę bowiem tuż przed końcem meczu czerwoną kartką (drugą żółtą) ukarany został Darda.
TP!
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
SSe88ba
SSe88ba
20:37 / 23.03.09
Zaloguj aby komentować