Terazpasy.pl / Teraz Prasa / Gazeta Krakowska / GK: Zawodnikom Cracovii potrzebny był wstrząs

GK: Zawodnikom Cracovii potrzebny był wstrząs

krakowska-times

Nowy trener Cracovii - Artur Płatek, miał niezwykle udane wejście do zespołu. "Pasy" wygrały pucharowy mecz z ŁKSem 3:0. Psychicznie odżyli piłkarze, z powrotem uwierzyli w zespół kibice, którzy obdarzyli szkoleniowca kredytem zaufania.

Przyjemnie było patrzeć na odmienionych piłkarzy "Pasów". Nie tylko na boisku, ale też poza nim. Nie były to już te smutne twarze, z nosami spuszczonymi na kwintę po ostatnich niepowodzeniach, ale ludzie, którzy poczuli, że mogą odbić się od dna, na którym się znaleźli.

Dla Kamila Witkowskiego, najskuteczniejszego zawodnika Cracovii z zeszłego sezonu, konfrontacja z łodzianami może być przełomowa. Zawodnik, który długo leczył kontuzję i od dawna nie mógł wpisać się na listę strzelców w ważnym meczu, wreszcie trafił do siatki. - Ostatnio zdobyłem bramkę w sparingowym meczu z Okocimskim Brzesko, który odbył się jeszcze przed sezonem - mówi napastnik. - A w lidze z Lechem Poznań, któremu strzeliłem wiosną trzy gole. Zmiana trenera? Potrzebny nam był ten wstrząs. Na pewno jego osoba wpłynęła na nas pozytywnie. Zmieniliśmy taktykę, grając jednym wysuniętym napastnikiem. Ta rola bardzo mi odpowiada. Nowy szkoleniowiec, póki co rozmawiał z nami dość krótko, ale bardzo dobrze go przyjęliśmy. Na pewno to ciekawa osobowość. Cracovia potrzebowała świeżej krwi, a przecież wszystkich nie mogliśmy wymienić...

Witkowski dochodzi do siebie po kontuzji, a powrót uwieńczył ładną bramką. Niektórzy mówili, że strzelił ją w stylu Thierry'ego Henry. - Do niego to mi wiele brakuje - śmieje się Witkowski. - Choć na pewno moja gra nie była najgorsza. A co do bramki, to chciałem właśnie strzelić w długi róg i udało mi się to. Pokonaliśmy ŁKS wyraźnie i zasłużenie, a to w końcu ekstraklasowa drużyna. Teraz podróż do Jagiellonii na ligowy mecz - długa, bo dziesięciogodzinna, będzie przyjemniejsza. Nie wiem, czy jestem przygotowany na 90 minut gry, to był dopiero drugi mecz.

Piłkarzem, który najlepiej zna nowego szkoleniowca jest Marek Wasiluk, który z Płatkiem zetknął się w Jagiellonii Białystok. - Trener wziął mnie do drużyny wprost z korytarza - mówi obrońca "Pasów". - Byłem wtedy w drugim zespole, a trafiłem do pierwszej drużyny i od razu zacząłem grać. Z trenerem Płatkiem pracowałem w drugiej i pierwszej lidze. Na pewno nie potrzebuje on mojej rekomendacji, to dobry fachowiec i sam wszystkich o tym przekona. Nie jest cudotwórcą, przez dobę wiele nie mógł zdziałać. Już w meczach z Polonią czy Odrą pokazaliśmy zalążki lepszej gry. Czy czuję się pewniakiem? Absolutnie nie. Nie byłem nim za trenera Majewskiego, nie będę też teraz. Kadra jest liczna i każdy ma równe szanse.

Potwierdza to Tomasz Moskała. - Nowy szkoleniowiec zapowiedział, że każdy ma teraz czystą kartę - mówi napastnik "Pasów". - Tylko od każdego z nas zależy, jak wykorzysta szansę. Trener przeprowadził z nami pogadankę taktyczną, rysował nam jak to ma wyglądać. Miał zbyt mało czasu, by coś więcej na pierwszym treningu pokazać. Na pewno zależało mu bardzo, by zacząć pracę od wygranej. Zagrałem jako najbardziej wysunięty napastnik. Musimy się teraz wszyscy uczyć tego systemu, zanim zacznie prawidłowo funkcjonować. Wygrana z ŁKS-em to dobry prognostyk przed spotkaniami ligowymi. Teraz najważniejsze jest to, żebyśmy wreszcie uwierzyli w siebie.

Jacek Żukowski - POLSKA Gazeta Krakowska

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

właśnie tego od dawna mi w Cracovii brakuje, strzałów z dystansu. Pytanie tylko, kto to...
Mecz pokazal prawdę o dyspozycji zmienników. Jaka jest, kaszdy widzial. jak sie komus n...
Kolejna kompromitacja pana trenera i jego pseudo grajków i to nawet nie chodzi o wynik...
Jareczku, gdzie ty sobie tego Sutalu znalazles. Dzisiaj dwie bramki, w Szczecinie toże,...
Sutalo po raz kolejny zero !!
Kakabadze - totalna kicha, traci wszystkie piłki. Inna sprawa że on nigdy nie był techn...
Może by I usiadł w sektorze gości tylko, że naszych kibiców w nim nie było. Pewnie gdyb...
Błędem Prezesa Dróżdża było to, że po wcześniejszych obrażliwych wypowiedziach buraka z...
Jebać kebaba!!! Chce wojny? Mówi i ma
Niestety trzeba myśleć jeszcze o wzmocnieniach w zimie ,Minchew tez słabiutki.....za ma...
Kroczek miał więcej pktow na tym etapie rozgrywek ..a skład chyba a zwłaszcza obrona sl...
A Cracovia swoje... Myślałem, że się odegramy za ostatnie poniżenie, a teraz jeszcze g...
Zejście Klicha i Filipa S blo błędem.......Nie można każdego meczu kopiować zmianami......
Najwyższy czas, żeby Sutalo odpoczął. To już drugi albo trzeci raz jak podając niedbale...
Pozycja na tym etapie sezonu nie ma znaczenia. Znacznie ma, że drużyna oblała test na w...
Widać teraz co znaczą Klich i Fillip S......zeszli i nie było Cracovii....niestety ale...
Jeden mecz i spadamy na ,7 miejsce dramat
Aleksic wypierdalaj
Kolejne - 3 punkty brawo
Szczecin trefny.......dalej
Sutalo jak cipa - obejmował bambusa jak biedroń zamiast wyjść do centry !!!
Szkoda, że Maigaard nie przypilnował tego brzydala z 11-tką przecież logiczne, że jest...
Ej Minchev, Minchev ta główka powinna była siedzieć !!
Niewidoczny Mincew ..graja chyba w 10......Pierwsza połowa mądra gra ,szkoda że tylko...
Mecz w naszym wykonaniu ŚWIETNY. Mały drobiażdżek: Kakabadze słabiutki a Minchev nie ma...