GK: Trochę krótsza będzie przerwa piłkarzy Cracovii
Do skróconych urlopów piłkarze "Pasów" powinni się już jednak przyzwyczaić - latem było podobnie, gdy w ostatniej chwili wypadł im udział w Pucharze Intertoto. Trener Artur Płatek chce jak najlepiej wykorzystać czas - Cracovia jest na miejscu spadkowym i czeka ją wiele pracy, stąd przyspieszenie.
- Jak byśmy byli na innym miejscu, to trener zapewne pozwoliłby nam odpoczywać do 10 stycznia - komentuje najlepszy strzelec Cracovii Dariusz Pawlusiński. - Czeka nas jednak ciężka zima, musimy się do wiosny bardzo solidnie przygotować, bo wiele będzie zależeć od pierwszych 3 - 4 meczów.
Piłkarze mieli badania medyczne i rozjechali się na urlopy - wczoraj był pierwszy dzień odpoczynku. Na podstawie analiz wyników trenerzy dali piłkarzom indywidualne rozpiski - co mają robić podczas wolnych dni. 1 stycznia wszyscy spotkają się na tradycyjnym treningu noworocznym, a potem jeszcze odpoczną do 7 stycznia.
Nie będzie planowanego wcześniej obozu w kraju, gdyż uznano, że Cracovia ma na tyle dobrą bazę, że wystarczą przygotowania na miejscu. Będzie oczywiście zgrupowanie za granicą od 10 lutego, najprawdopodobniej w Niemczech.
- To zgrupowanie załatwia nam mój dobry znajomy z Holandii - mówi trener "Pasów" Artur Płatek. - Organizował on już podobne obozy dla wielu drużyn, więc jestem dobrej myśli, że pojedziemy właśnie do Niemiec. Ale póki nic nie jest podpisane, to nie chciałbym przesądzać sprawy. Bylibyśmy blisko granicy z Holandią, 30 km od Enschede, niedaleko Bochum. 8 lat mieszkałem w Niemczech i wiem, że w lutym nie powinna nam przeszkadzać pogoda.
W Niemczech krakowianie mieliby okazję zagrać sparingi z Bochum -reprezentantem Bundesligi oraz holenderskim I-ligowcem Twente Enschede.
Jacek Żukowski - POLSKA Gazeta Krakowska
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.