GK: Słowenia to dobry kierunek
W środę piłkarze Cracovii kończą ponad miesięczne urlopy i stawiają się na pierwszych zajęciach przed nowym sezonem.
Przyspieszony termin - o pięć dni, jest spowodowany występem "Pasów" w Pucharze Intertoto i koniecznością rozegrania pierwszego meczu z Szachtiorem Soligorsk już 21 VI w Krakowie.
Trener "Pasów" Stefan Majewski zapowiadał, że nie będzie piłkarzom przerywał urlopów w związku z wcześniejszym rozpoczęciem treningów. Na ilu zawodników szkoleniowiec będzie mógł liczyć na pierwszym treningu?
- Nie na wszystkich, kilku ma jeszcze urlopy i obiecałem, że nie będę ich przerywał - mówi szkoleniowiec. - Łukasz Tupalski ma być dzień później, Przemysław Kulig ma do soboty zarezerwowany wyjazd. Nie stanowi to jednak żadnego problemu. Zdołamy nadrobić ewentualne straty czasowe.
Czy można spodziewać się jakichś nowych zawodników na tych zajęciach? Trener Majewski mówi, że nie. Ale jak będzie w środę? Zawodnicy nie czekają tradycyjne badania, dokonają ich dopiero wtedy, gdy będzie cała grupa.
Zgodnie z oczekiwaniami piłkarze wyjadą na obóz do słoweńskiej Murskiej Soboty, gdzie w dniach 30 VI - 9 VII odbędzie się zgrupowanie.
- Mieliśmy ustawiony ten obóz, ale w innym terminie - mówi szkoleniowiec. - Jednak musieliśmy go zmienić. Miejsce jest bardzo dobre, nie byłem tam jeszcze, ale mam informacje, że jest nieźle.
Co ważne, stamtąd blisko jest do Grazu, gdzie Cracovia ewentualnie grałaby mecz II rundy Pucharu Intertoto. Najpierw jednak trzeba przejść Białorusinów z Soligorska. Trener Bartłomiej Zalewski pojechał na Białoruś obserwować już rywala.
Podczas pobytu w Słowenii Cracovia zagra sparing z Crveną Zvezdą Belgrad (2 VII). Czy będzie jeszcze jeden mecz kontrolny? To zależy od wyniku konfrontacji z Szachtiorem. Jeśli krakowianie odpadną, to będą chcieli rozegrać jakiś mecz.
- Będziemy go wtedy dogrywać na miejscu - mówi Stefan Majewski. - Są ciekawe oferty i na pewno uda się coś zorganizować.
Pewne jest też spotkanie z Rużomberokiem 9 VII na Słowacji. Po powrocie ze Słowenii zostaną jeszcze dwa tygodnie do rozpoczęcia rozgrywek ligowych - Cracovia będzie chciała jeszcze zagrać sparingi.
Trener Cracovii pilnie śledzi Euro. - Na razie wygrywają faworyci (rozmawialiśmy przed rozpoczęciem wczorajszych meczów - przyp. żuk), nie było żadnych niespodzianek. W meczu z Niemcami marzyłem o remisie...
Jacek Żukowski - POLSKA Gazeta Krakowska
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.