GK: No to sobie pograli...
Drugi sparing podczas cypryjskiego zgrupowania rozegrali piłkarze Cracovii. Rywal był mocny - lider ukraińskiej ekstraklasy, więc trudno było być optymistą jeśli chodzi o korzystny wynik "Pasów". Sparingi na Cyprze są próbą generalną przed ligą i mają dać odpowiedź na zasadnicze pytanie - w jakim składzie powinna wybiec Cracovia na pierwsze ligowe spotkanie.
Jak widać, forsowana przez trenera Majewskiego koncepcja gry w takim a nie innym ustawieniu, jak również dobór personalny nie zdają egzaminu. Trójka obrońców popełniała błąd za błędem i tylko Marcinowi Cabajowi w bramce krakowianie zawdzięczają, że nie doszło do kompromitacji.
Zanim na dobre rozpoczęło się spotkanie, było już 0:2. Najpierw w 3 min Gusjew nie dał żadnych szans Cabajowi, a w 7 min Worobiej wykorzystał wpadkę krakowskich defensorów i w sytuacji sam na sam pokonał bramkarza.
Po przerwie w kilku przypadkach dobrze interweniował Cabaj. Próbowali go pokonać Holek, Gusjew czy Nazarenko.
Bramki: Pawlusinski 81 (karny) - Rotan 3, Worobiej 7, Nazarenko 24, Mazilu 86.
Cracovia: Cabaj - Kulig, Polczak, Tupalski - Pawlusinski, Kłus, Majoros (57 Dudzic), Baran, Nowak (57 Szwajdych) - Bojarski (76 Kostrubata), Moskata.
Dnipro: Kernozienko - Andrienko, Rusol, Szerszun, Denisów -Holek, Kankawa, Nazarenko, Gusjew - Rotan, Worobiej oraz Mazilu.
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.