Terazpasy.pl / Teraz Prasa / Gazeta Krakowska / GK: Marek Wasiluk nie patrzy przez pryzmat pieniędzy

GK: Marek Wasiluk nie patrzy przez pryzmat pieniędzy

krakowska-times

Piłkarze Cracovii mieli wczoraj nietypowy trening - zamiast zajęć z piłką, testy wydolnościowe na boisku przy ul. Wielickiej, na sztucznej trawie.

Biegano seriami po trzy kółka, a te dość wyczerpujące badania przeprowadził dr Jastrzębski. Wyniki powinny trafić do trenera Cracovii Artura Płatka w przyszłym tygodniu.

Krakowianie mają więcej o jeden dzień na przygotowania do ostatniego meczu ligowego w tym roku - grają z Arką w Gdyni dopiero w niedzielę. Po ostatnim występie i wygranej z Jagiellonią wszystkim znacznie poprawiły się humory.

- Dlatego, że udało się wygrać - tłumaczy Marek Wasiluk, zawodnik Cracovii. - Zdobyliśmy 7 punktów w ostatnich czterech meczach, a więc nastroje się poprawiły. Jesteśmy jednak na 14 miejscu w tabeli i dlatego jest niedosyt, ale jak widać, idzie ku lepszemu, gra wygląda coraz lepiej, łapiemy kontakt z grupą środka tabeli.

Gdy latem mówiło się o przyjściu Wasiluka do Cracovii, piłkarz wówczas Jagiellonii szykował się akurat do meczów barażowych o awans (utrzymanie) w ekstraklasie z Arką Gdynia.

Ostatecznie do meczów nie doszło, a z klubem z Gdyni zawodnik spotkał się dopiero ostatnio podczas zremisowanego w Krakowie meczu 0:0. Gdy grał jeszcze w II lidze, gdynianie byli w ekstraklasie i nie było okazji do konfrontacji. Czy teraz zawodnik przyjąłby remis w ciemno?

- To zależy od tego, jak by się mecz układał - mówi. - Na przykład podział punktów w spotkaniu z Lechem byłby sukcesem. Wiadomo, że Arka to zespół w naszym zasięgu. Podczas ostatniej naszej konfrontacji w Krakowie goście byli bliżsi wygranej, ale u nas wiele się od tego czasu zmieniło. Gra się poprawiła, wygraliśmy z Górnikiem i Jagiellonią.

Wasiluk gra teraz częściej w drugiej linii, a nie na bocznej pomocy. Czy ta pozycja mu odpowiada? - W ostatnim meczu nie za dużo pograłem w środku, bo szybko przeszedłem na lewą obronę - mówi zawodnik. - W ogóle dobrze gra mi się na środku, na boku drugiej linii różnie mi się grało... W Jagiellonii, będąc jeszcze młodym zawodnikiem zaliczyłem epizody właściwie na każdej pozycji.

Na początku sezonu zawodnik był mocno krytykowany przez kibiców, w końcu stał się najdroższym transferem w historii Cracovii. - Na pewno z tych pierwszych występów ani ja, ani kibice nie byli zadowoleni - mówi Marek Wasiluk. - Fakt, że była to lewa pomoc, a nie czuję się na tej pozycji najlepiej. Nie ukrywam, że trenerzy wymagają rzeczy, o których kibice nie wiedzą. Grałem we wszystkich meczach, w których mogłem wystąpić, poza pierwszym z Jagiellonią, w którym pauzowałem za kartki. Zdaję sobie sprawę, że grałem słabo, kibice mieli prawo być niezadowoleni. Jeśli chodzi o pieniądze, to ja o tym nie mogę myśleć. Kluby się dogadały między sobą, to było poza mną.

Pewnie zawodnik marzyłby, aby w tej przerwie zimowej przyszedł do Cracovii piłkarz droższy od niego, spadłoby wtedy z niego piętno. - Na pewno nie patrzę przez pryzmat pieniędzy - twierdzi Wasiluk. - To elektryzujący temat, ale dla kibiców, ja się tym nie zajmuję.

Od miesiąca z Cracovią pracuje nowy trener. Czy widać już pierwsze efekty jego pracy? - Wyniki o tym świadczą - mówi zawodnik ?Pasów". - Mówię o wygranej z Górnikiem czy z Jagiellonią, o dobrym spotkaniu z Lechem. Na pewno poprawiło się znacznie morale drużyny. Z większą ochotą przyjeżdża się na trening.

Wasiluk znalazł się na liście rezerwowej na wyjazd kadry do Turcji, ale jego ewentualny w nim udział wiązałby się z kontuzją kolegi, a tego piłkarz na pewno nie chce.

Jacek Żukowski - POLSKA Gazeta Krakowska

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

Spoczywaj w Pokoju Bracie....
Gdyby piłkarze wchodzili na boisko do muzyki jak np. bokserzy, to wiadomo jaki byłby je...
konieczne wzmocnienie napadu ofensywny pomocnik i przede wszystkim super napastnik i mi...
Wybijanie piłki z pola karnego na oślep, wprost do przeciwnika to nasza zmora. Raz tego...
Niepewna to jest gra, w srodku pola, wybijanie na pale do przodu na napstnika, dobrze z...
Bardzo cieszy zwycięstwo ake niepewne interwencje Madejskiego przy braku szczęścia mogł...
post:
Stroje
Upamiętnienie kurierów tatrzańskich.Najważniejsze że gra dobra.
Alez h…we te nowe stroje. Te białe koszulki wygladaja jak podkoszulki. I do tego czerwo...
Po kontuzji Hasica to nie jest ta.sama drużyna......STRATA HASICA TO STRATA 50 %wartośc...
Mnie się wydaje, że przy tak słabej ławce rezerwowych nadrzędnym celem było nie przegra...
To ma być kreatywność ???
To ma być kreatywność ???
Miało być tak pięknie a na razie jest słabiutko z taką grą to no ma co liczyć na jakieś...
Ale co Olafson robi 90 minut na boisku ???
CRAXA- parodia i żenada
Nie da się oglądać takiego grania Cracovii....z taką gra to zapomnieć o Pucharach........
Okazuje się, że Piła faulował przeciwnika uderzając podbródkiem w jego łokieć i tym sam...
Dzis nic o Rakim... jak wygląda jego sytuacja.Liczymy ,że w formie da nam dużo!
Comarch jako właściciel dawał do budżetu prawie 18 mln w ostatnim sezonie. Teraz pewnie...
post:
Drozdz out
Na razie to tylko Filip to dobry transfer,może częściowo Piła...reszta jeszcze nieiadom...
post:
Drozdz out
Na ten moment jedynie napastnik wydaje się realnym wzmocnieniem, reszta zawodników to n...
post:
Drozdz out
Naprawdę jesteś głupi takie transfery a ty ferment siejesz
Drozdz Out, zaczyna sie rozbior Cracovii, dobra mina do zlej gry,
Postawmy pierwszy ...UTRZYMAC SIE W LIDZE!! Wszystko wyżej to cieszmy się i małymi k...
post:
RAVAS OUT
Pewnie Madejski dostanie szansę w najbliższym meczu