GK: Cracovia zapowiada, że chce odrobić straty
Bartłomiej Dudzic, Marek Wasiluk, Kamil Witkowski - co łączy tych zawodników? Wszyscy są kontuzjowani i nie zagrają w niedzielnym meczu rewanżowym I rundy Pucharu Intertoto między Szachtiorem a Cracovią w Soligorsku.
Witkowskiego i tak z występu wykluczały kartki, jakie zobaczył w pierwszym spotkaniu. Gorsza wiadomość jeśli chodzi o Dudzica. Piłkarz nie pojedzie w poniedziałek z zespołem na zgrupowanie do Słowenii, gdyż odnowiła mu się kontuzja nogi. Pierwsze diagnozy są zatrważające - piłkarza czeka 3 - 4 tygodniowa przerwa.
- To nie moja wina, to nie efekt wyczerpujących treningów - broni się trener Cracovii Stefan Majewski. - Bartkowi odnowiła się kontuzja. Ja liczę się ze zdaniem lekarza, jeśli on pozwala trenować i grać... Krakowian na wczorajszym treningu było tylko 15 i w raczej skromnym składzie pojadą na Białoruś.
- Weźmiemy wszystkich tych, którzy mogą grać - twierdzi szkoleniowiec. Nie będzie w ekipie Pawła Wojciechowskiego, który trenuje z zespołem, ale nie pojedzie też na obóz, za to znajdzie się miejsce dla Przemysława Kuliga. Sprawa jego dalszej gry w Cracovii nie jest jeszcze załatwiona, ale dostał on zgodę z Górnika Łęczna na wyjazd z Cracovią na obóz.
- Nadzieje przed meczem są - mówi kapitan Cracovii Arkadiusz Baran. - Jesteśmy już po dwóch tygodniach przygotowań i to jest nasz plus, czujemy się lepiej, mamy więcej sił. Na pewno jednak nie będzie łatwo strzelić dwóch bramek gospodarzom. Jest nam ciężko, bo nie ma kto straszyć, wiadomo, jak wygląda sytuacja z naszymi napastnikami. Nieważne, kto strzeli te bramki, ważne, żeby w ogóle padły. W pierwszym meczu, gdy graliśmy jeszcze w wyrównanych składach, widzieliśmy, że to przeciwnik podobny do nas, nie byliśmy skazani na pożarcie.
Trenerowi Majewskiemu zostało dwóch zdrowych napastników: Marcin Krzywicki i Tomasz Moskała, być może z konieczności do ataku zostanie przesunięty Dariusz Pawlusiński. - Mam ograniczone pole manewru, ale nic nie zrobię - mówi szkoleniowiec. - Mimo wszystko jestem optymistą, zawsze myślę pozytywnie. W poniedziałek, w autokarze jadącym do Słowenii znajdzie się miejsce dla 25 zawodników. Nie będzie wśród nich Szwajdycha, Kurowskiego, Dudzica, Pączka, Tatary, za to znajdą się miejsca dla młodych: Klicha, Uszalewskiego, Urbańskiego, Łuczaka, Baligi.
Trener decyzję o niezabraniu Kurowskiego czy Szwajdycha, którzy są lekko kontuzjowani, ale po kilku dniach będą zdolni już do zajęć, tłumaczy tak: - Wolę młodego zawodnika całkiem zdrowego niż nie w pełni wyleczonego... Wspomniani wyżej zawodnicy z wyjątkiem Dudzica mogą więc szukać sobie innych klubów, bo u Majewskiego z pewnością nie zagrają, nie przekonali trenera do siebie.
Początek niedzielnego meczu o godz. 16 czasu polskiego. Skrót z tego spotkania pokaże TVP3 Kraków w poniedziałek o godz. 19.
Jacek Żukowski ? POLSKA Gazeta Krakowska
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.