GK: Brakuje piłkarza kreatywnego
Mecz Cracovii ze Śląskiem Wrocław był być może ostatnim meczem sparingowym przed rozpoczęciem ligowych zmagań.
Jeśli liga ruszy zgodnie z zapowiedziami, "Pasy" czeka 9 sierpnia mecz w Gliwicach z Piastem.
Smutne dla kibiców Cracovii muszą być wnioski po grze z beniaminkiem ekstraklasy. Krakowianie nie górowali nad rywalem pod żadnym względem, mało tego, byli gorsi w organizacji gry i skuteczności. Trzy tak naprawdę dobre sytuacje Bartłomieja Dudzica to stanowczo za mało.
Najgorzej, że Cracovii brakuje kreatywnego zawodnika, bo nie jest nim, przy wielu zaletach jakie ma, Arkadiusz Baran, Paweł Nowak lepiej czuje się na skrzydle, a wiadomo, że kontuzjowani są Dariusz Kłus (też defensywny, a nie ofensywny środkowy pomocnik) oraz Karol Kostrubała. Pozyskanie gracza do środka pola jest nakazem chwili!
Kupiony przed sezonem Sławomir Szeliga ustawiany jest na razie na prawej pomocy lub prawej obronie (wariant, gdyby jednak nie zagrał w Cracovii Przemysław Kulig). - Szeliga może zagrać też w środku - twierdzi z przekonaniem trener Cracovii Stefan Majewski. A w środku mamy przecież Nowaka - on będzie grał coraz lepiej, jest po kontuzji.
W Cracovii zagra Bośniak Semjon Milosevic i to może być wzmocnienie defensywy - uzgodniono warunki transferu, do dogadania pozostały szczegóły, ale akurat z obrońcami Cracovia nie ma kłopotu.
W ostatniej grze na środek defensywy wrócił Michał Karwan - jest więc alternatywa dla pary Piotr Polczak - Łukasz Tupalski. Na marginesie - ustawienie tego ostatniego na pozycji środkowego... pomocnika wydaje się chybionym pomysłem szkoleniowca, choć tłumaczył decyzję chęcią oszczędzenia Barana i nieruszania pary stoperów.
Co ze wzmocnieniami do przednich formacji? - Rozmawiamy, rozmawiamy - twierdzi szkoleniowiec. - Jesteśmy już np. dogadani z klubem, zawodnikiem, a w to wszystko wtrąca się menedżer i transfer nie wychodzi. Naprawdę nie jest łatwo o dobry transfer. Mamy na oku piłkarzy, jeśli się ściąga zawodników z innego kontynentu, to trzeba mieć naprawdę przekonanie, że taki piłkarz to jest właśnie ten właściwy.
Czy więc Cracovia zostanie przed ligą z tym stanem posiadania jaki ma obecnie? - Myślę, że tak nie będzie - mówi Stefan Majewski. - Nie zostaniemy z tym składem. Mówiłem, że szukamy ofensywnego zawodnika, nie twierdziłem natomiast, że napastnika.
Z atakującymi akurat w Cracovii nie jest źle: Dudzic, Moskała, Kaszuba i kontuzjowani: Witkowski i największy pechowiec ostatnich dni - Krzywicki. Droga z III ligi do kadry niestety, nie została usłana różami. Nie wytrzymał organizm zawodnika, który nabawił się kontuzji pachwiny.
Jacek Żukowski - POLSKA Gazeta Krakowska
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.