GK: Blisko powtórki ubiegłego sezonu...
Ale nie rokuje to dobrze jeśli chodzi o jesienne gry i dwie kolejki rozgrywane awansem. Po 17 meczach ubiegłego sezonu "Pasy" miały tylko 14 "oczek" i przedostatnią pozycję. Jak będzie teraz? Powtórka z ubiegłego sezonu jest możliwa, a pamiętamy, jak się to wszystko skończyło (cudownym utrzymaniem)...
Patrząc na to, co działo się na boisku w Wodzisławiu, trudno być optymistą. Trener Orest Lenczyk nie znajduje odpowiedzi na pytanie, dlaczego jest tak jak jest? - Prawda jest taka, że nie wiem na kogo narzekać - mówi. - Czy gra ten bramkarz, czy inny. A nie byliśmy w Wodzisławiu drużyną do bicia, momentami zawodnicy chcieli grać ładnie, co oczywiście nie miało znaczenia, bo ambicja i determinacja gospodarzy nie pozwoliła tak grać. Absolutnie nie tak wyobrażałem sobie sytuację zespołu po 11 kolejkach. Nie wiem czy moje obawy po pierwszym dniu spędzonym w Cracovii nie miały podstaw. Trzeba było jeszcze bardziej zastanowić się nad kadrą. Po nieudanym meczu z Polonią poskładaliśmy drużynę i wydawało się, że ta jedenastka, która wybiegła na boisko w Wodzisławiu, to jest to. Niestety po 20 minutach nie można było już tego sprawdzać, bo wszystko się rozleciało przez kontuzje.
Sposobem na ratowanie Cracovii miały być transfery Jarosława Matusiaka i Michała Golińskiego. Obaj nie spełniają oczekiwań. Ten pierwszy gra słabo, drugi jest kontuzjogenny. - Matusiak jest w najgorszym miejscu w jakim był przez te dwa miesiące - twierdzi Lenczyk. - Jest to dla mnie zastanawiające. Są zawodnicy, którzy mają kryzys i pół roku, ale wydawało mi się, że po tym co robimy, dawno już powinno drgnąć. Przeciętny przeciwnik, wręcz słaby, gra tak, że Matusiak w ogóle nie może sobie z tym poradzić...
Na nic zdają się manewry taktyczne - Lenczyk wreszcie zdecydował się na grę dwójką napastników, ale Grzegorzewski doznał kontuzji, Pawlusiński napastnikiem nie jest, a Kaszuba dopiero wszedł na koniec meczu. Co może pomóc Cracovii i Lenczykowi? Na pewno nie kary dla zawodników bo szkoleniowiec jest im zdecydowanie przeciwny.
Jacek Żukowski - POLSKA Gazeta Krakowska
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Tak na marginesie - Jarosław Matusiak
HS
20:20 / 27.10.09
Zaloguj aby komentować