GK: Bardzo małe pole manewru
Piłkarze Cracovii rozegrali wczoraj grę wewnętrzną. Pierwszy zespół pokonał ten złożony z zawodników z Młodej Ekstraklasy 5:1.
Gole zdobywali: Moskała 2, Szeliga 2 i Pawlusiński, dla młodych trafił Tomczuk.
Pierwszy zespół zagrał w składzie: Cabaj - Kulig, Karwan, Tupalski, Radwański - Szeliga, Nowak, Baran, Wasiluk - Pawlusiński, Moskała.
Trener Stefan Majewski ma już skład w głowie, do rozwiązania pozostały jeszcze dwie zagadki. Wiadomo, że ten skład ulegnie zmianie, bo ze zgrupowania kadry wrócą Dudzic i Polczak, którzy mają miejsce w podstawowej "jedenastce".
Czy zagra Kulig, który wczoraj miał pechowy upadek na nadgarstek i ma obolałą rękę? - Sprawa jest na dobrej drodze - mówi optymistycznie szkoleniowiec. - Do przeskoczenia pozostały tylko względy formalne, a nie finansowe między Cracovią a Górnikiem Łęczna. Myślę, że potwierdzimy na czas zawodnika i zagra on w pierwszym meczu w Gliwicach. W razie czego mam przygotowany wariant gry bez niego.
Do obsadzenia pozostaje sprawa prawej pomocy, gdy do ataku wejdzie Dudzic. Jeśli zagrałby Pawlusiński, to zabraknie miejsca dla Szeligi. Raczej pewny jest występ w środku pola Barana i Nowaka. Jednak trener Majewski ma małe pole manewru. - Nie jest tak źle - mówi Stefan Majewski. - W tej grze brało udział jedenastu zawodników, dwóch było na zgrupowaniu kadry, a jest jeszcze Olszewski, Kaszuba i Jeleń, który dostał zwolnienie, bo miał egzamin na prawo jazdy.
Czy trener cieszy się, że w Piaście nie zagra Marcin Bojarski, potencjalnie największe wzmocnienie tego zespołu? - Nie mogę się cieszyć, wolałbym, żeby Marcin grał - mówi. - Wiemy, że zawodnik ma kontuzję i dlatego nie gra. To zawsze przykra sprawa, życzę mu jak najlepiej. Piast to zespół nastawiony na defensywę i szukający swej szansy w kontratakach. Drużynę prowadzi trener Wleciałowski, bardzo młody i zdolny.
Wczoraj w młodym zespole zagrał Jakub Kabala - 19-letni zawodnik Świtu Nowy Dwór Mazowiecki. Był już trzeci raz w Krakowie, a teraz musi poczekać na dalsze decyzje co do swojej osoby.
Jacek Żukowski - POLSKA Gazeta Krakowska
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.