Terazpasy.pl / Piłka nożna / Mecze / Sparingi / Sparing: Cracovia ? Śląsk Wrocław 1:1 (0:0)

Sparing: Cracovia ? Śląsk Wrocław 1:1 (0:0)

Ostatni mecz kontrolny Cracovii przed rozpoczynającą się za tydzień rundą wiosenną był bardziej ?jednostką treningową? niż próbą generalną, która dałaby odpowiedź na pytanie jak trener Stefan Majewski przygotował zespół do rozgrywek.

Sparing: Cracovia ? Śląsk Wrocław 1:1 (0:0)

Ayia Napa, 16 lutego 2008, g. 9.

Czerwona kartka: S. Olszewski (88 min.)

Cracovia: Cabaj - Kulig, Tupalski, Urbański, Radwański - Bojarski, Baran, Nowak, Majoros - Moskała, Dudzic

Śląsk Wrocław: A. Olszewski - Wolczek, Pokorny, Wojcik, Marciniak - Kluzek, Górski, Cap, Klofik - Ludziński, Ulatowski.

Cracovia: S. Olszewski - Wacek, Karwan, Baliga, Uszalewski - Pawlusiński, Kostrubała, Szczoczarz, Szwajdych - Witkowski, Tatara (88. Wróbel).

Śląsk Wrocław: W. Kaczmarek - Szewczuk, Ignasiak, Socha, Ostrowski - M. Gancarczyk, Dudek, Tymiński (70 Sztylka), J. Gancarczyk - Imeh, Kaczmarek (70. Frey).

Mecz z liderem drugiej ligi Śląskiem Wrocław był ostatnim sparingiem Cracovii przed rozpoczęciem rozgrywek ligowych (23.02 z Polonią Bytom) i pierwszym sparingiem wrocławian na Cyprze, którzy dzień przed meczem z Cracovią rozpoczęli zgrupowanie w Ayia Napa.

Piłkarze obu zespołów bardzo poważnie potraktowali ten sparing tak więc mecz od samego początku był bardzo twardy i zacięty.

Cracovia pierwszy strzał na bramkę rywali oddała w 9 minucie, gdy Marcin Bojarski z rzutu wolnego uderzył obok słupka. Rywale odpowiedzieli w 18 minucie, gdy również z rzutu wolnego na bramkę Marcina Cabaja niecelnie strzelał Vladimir Cap.

W kolejnych minutach żadnej z drużyn nie udało się stworzyć dogodnej sytuacji do zdobycia bramki. Gra obu drużyn była chaotyczna i toczyła się głównie w środkowej strefie boiska.

Dopiero pięć minut przed przerwą w dogodnej sytuacji znalazł się Paweł Nowak, ale jego strzał z kilku metrów udanie obronił bramkarz Śląska. W ostatniej minucie pierwszej połowy na bramkę strzelał Węgier Arpad Majoros, ale piłka nieznacznie minęła światło bramki.

W drugiej połowie meczu obaj trenerzy wystawili zupełnie nowe ?jedenastki?.

W pierwszym kwadransie drugiej części spotkania piłkarze Cracovii trzykrotnie (za sprawą Pawlusińsiego, Szczoczarza i Kostrubały) strzelali na bramkę Śląska, ale za każdym razem piłka mijała bramkę. Najgroźniej było po akcji Dariusza Pawlusińskiego, który minął bramkarza, ale z ostrego kąta strzelił w boczną siatkę.

W 62 minucie wrocławianom udało się sforsować szyki obronne Cracovii, ale znakomita interwencja Sławomira Olszewskiego w sytuacji sam na sam z Markiem Gancarczykiem uratowała zespół przed utratą bramki.

Dziesięć minut później padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. Kacper Tatara wykorzystał niefrasobliwość jednego z obrońców Śląska, odebrał mu piłkę i po efektownym rajdzie mając przed sobą tylko bramkarza zdobył prowadzenie dla Cracovii.

Na kwadrans przed zakończeniem spotkania sędzia dopatrzył się faulu na Freyu w polu karnym w wykonaniu Michała Karwana i podyktował rzut karny dla Śląska pewnie zamieniony na wyrównującą bramkę przez Sebastiana Dudka.

Tuż przed końcem spotkania Śląsk mógł przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, ale Sławomir Olszewski wybijając piłkę ręką poza polem karnym przerwał akcję i po zobaczeniu czerwonej kartki musiał opuścić boisko.

Na ostatnie dwie minuty w bramce Cracovii stanął młody Przemysław Wróbel, a boisko opuścił strzelec jedynego gola dla Cracovii Kacper Tatara.

* * *

Ostatni mecz kontrolny Cracovii przed rozpoczynającą się za tydzień rundą wiosenną był bardziej ?jednostką treningową? niż próbą generalną, która dałaby odpowiedź na pytanie jak trener Stefan Majewski przygotował zespół do rozgrywek.

Zarówno trener Cracovii jak i jego odpowiednik w Śląsku Wrocław Ryszard Tarasiewicz dali okazję pograć niemal wszystkim swoim zawodnikom. W obu zespołach wystąpiło aż 47 piłkarzy. Z przebywającej na Cyprze 25 osobowej kadry Cracovii nie zagrali tylko kontuzjowani Dariusz Kłus (krwiak na nodze) i Piotr Polczak, który w meczu z Crveną Zvezdą zderzył się z Krzysztofem Radwańskim i doznał wstrząśnienia mózgu.

W pierwszej połowie oba zespoły wystąpiły w silniejszych składach. Ambitnej grze zawodników towarzyszył chaos w którym niewiele było składnych akcji. Obie bramki padły w drugiej części spotkania, gdy na boisku przeważali dublerzy. Najpierw błąd obrońcy Śląska wykorzystał Kacper Tatara, a wyrównująca bramka padła po rzucie karnym.

Bliżsi zwycięstwa byli wrocławianie, ale w dwóch sytuacjach doskonale zachował się Sławomir Olszewski broniąc w sytuacji sam na sam, a tuż przed końcem meczu interweniując poza polem karnym ręką wybił piłkę nieuchronnie zmierzającą do bramki po strzale Marka Gancarczyka.

Na podkreślenie zasługuje fakt, że trener Stefan Majewski ponownie pozwolił piłkarzom zagrać w ustawieniu 4-4-2.

Po tym meczu piłkarze Cracovii udali się w drogę powrotną do Krakowa. Jeśli unikną podobnych niespodzianek jak w drodze na Cypr na lotnisku w Pyrzowicach wylądują około północy.

Źródło: własne / MKS Cracovia SSA

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

po serii słabiutkich meczów przy K1 nareszcie mamy 3 punkty. Dla mnie osobiście pech, b...
Wykorzystać teraz czas ,kiedy już szans na więcej niema.....wprowadzać jak najwięcej mł...
Brawo chociaż początek meczu fatalny to potem już było nieźle teraz kolejne dwa mecze z...
Widze ze nowa droga dla hokeja, brak kasy, walka o pierwsza 8 , ciezkie czasy
post:
?
Tak, w sezonie 26/27 będzie 5 polskich drużyn w pucharach, ale grać o nie będziemy w se...
post:
?
A nie w sezonie 26/27 będzie 5 drużyn w pucharach? Ja czytałem, że nie w następnym tylk...
1. Wystarczy posłuchać trenera Kroczka, no nie jest to rozmiar kapelusza np. Siemieńca,...
Zastanawiam się skąd ta panika? Jaki jest prawdziwy obraz tej drużyny skoro panikują?...
a z naszym piłkarzom przy opadaniu dymu opada energia i zapominają przy tym po co na bo...
Ja tak tylko zapytam: Po kiego ..uja wam te race sa potrzebne? Juz kiedys o tym pisalem...
... przerwa w ostatnim meczu z Widzewem u siebie zrobiła dokładnie to samo!
Ale do utrzymania trzeba wygrać jakiś mecz??
A ILE BRAMEK W DOLICZONYCH CZASACH ....CHYBA JESTESMY REKORDZISTAMI....śmiem twierdzić...
Zwykle oglądam mecze z wyciszonymi komentatorami a tu wczoraj mnie pokusiło i zostawiłe...
To wspomnę Marciniaka z Kwiatkowskim, którzy nam karne gwizdali, choc nawet fauli przed...
To najpierw piszesz, że się pismaki sportowe minęły z dziennikarstwem, a potem się prze...
W punkt! Nie włączam tv, nie czytam relacji bo.... szlag może człowieka trafić
na opisanie obecnej Naszej zespołowej sytuacji. Na nic Nasze "wypociny" na forum, nicz...
Kiedyś łomot musiał oczyść ale przyszedł w sposób którego nawet w najdurniejszym scenar...
wstyd i kompromitacja obrona lepsza w B klasie
Mistrzostwo nam nie grozi puchary nam nie grożą walka o utrzymanie raczej też nie znac...
Drużyna która nie potrafi obronić przewagi dwóch goli...dwa samobóje.. który to już.......
Niestety Van Buren po prostu bezmyślnie ZAJEBAŁ !!!!
Sokołowski do zmiany !!!!
Spierdolił z Radomiakiem, pierdoli z Pogonią... Ile jeszcze regon szmacenia? Święta krowa?