Terazpasy.pl / Wywiady / Wywiady Teraz Pasy! / #TerazPasyWYWIAD: Jani Atanasov - Jesteśmy jak rodzina i dążymy do sukcesu

#TerazPasyWYWIAD: Jani Atanasov - Jesteśmy jak rodzina i dążymy do sukcesu

atanasov-jani-2024-07-15-raf

- Wszyscy mi mówili, że miałem dobry poprzedni sezon, ale ja się z tym nie zgadzam. Znam siebie, znam swoją jakość i mogę obiecać, że w tym sezonie zobaczycie najlepszego Janiego - mówi przed kamerą Terazpasy.pl Jani Atanasov , pomocnik Cracovii i reprezentacji Macedonii Północnej.

- Jani, jaki był ten miniony okres przygotowawczy?

- Po wakacjach byliśmy w Warce, to były dni pełne ciężkiej pracy, ale cieszymy się z tego, bo ciężka praca oznacza późniejszy sukces w meczach ligowych. To był dobry obóz, trener nas przygotował i teraz nie możemy doczekać się pierwszego meczu.

- Grałeś przez cały poprzedni sezon w Cracovii. Powiedz, co jest bardziej prawdziwe – Cracovia, która wygrywa w Białymstoku z Jagiellonią (3:1) czy ta, która przegrywa u siebie z Puszczą Niepołomice (0:1)?

- Bardzo dobre pytanie. Pracujemy nad tym, bo wiemy, że to nie jest normalne i obiecujemy, że w przyszłym sezonie pod tym względem będziemy wyglądać lepiej. Musimy wyglądać tak, jak w tym wygranym spotkaniu z Jagiellonią, jeśli nam się to uda, z pewnością będziemy czołową drużyną Ekstraklasy.

- Myślisz, że jest szansa, by grając tak jak ostatnio, zmieniając jedynie detale, osiągnąć znacznie lepsze wyniki niż w poprzednim sezonie?

- Myślę, że różnica polega na mentalu, na tym, jak każdy piłkarz postrzega i przygotowuje się do danego meczu. Jest wielu zawodników, w tym ja sam, którzy przygotowują się więcej i lepiej przed starciami z mocnymi drużynami niż z tymi teoretycznie słabszymi. Niektórzy, w tym może ja, odbierają te mecze jako trochę łatwiejsze, może dlatego osiągamy później takie wyniki. Pracujemy jednak nad tym z trenerem Kroczkiem, widzimy możliwość poprawy i chcemy udowodnić to w tym sezonie.

 

- Wspomniałeś o trenerze. Jak bardzo obecny szkoleniowiec różni się od swojego poprzednika?

- Jacek Zieliński to świetny trener, wszyscy go uwielbiamy i szanujemy, zarówno jako menedżera, jak i jako osobę. Odkąd przyszedł nowy trener widzimy jednak inną energię, którą wydobywa on z każdego piłkarza. Kluczowe jest to, że trener potrafi wyciągnąć z zawodnika maksimum, to jak postrzega grę. Myślę, że w tym sezonie będziemy wyglądać bardzo dobrze i będziemy problemem dla każdej drużyny Ekstraklasy.

- Przybyło członków sztabu szkoleniowego. Czy w tym okresie przygotowawczym czuliście się bardziej zaopiekowani, niż dotychczas?

- Kiedy zmienia się trener, wszyscy piłkarze dają z siebie maksa, próbują pokazać, że powinni grać, a kiedy wszyscy pokazują maksimum, to trener pod względem taktycznym i fizycznym może ułożyć najlepszą jedenastkę, z celem wygrania każdego meczu. Lubimy nowego trenera, tak samo jak wszystkich nowych, którzy przychodzą do szatni, zarówno piłkarzy, jak i członków sztabu. Jesteśmy jak rodzina i dążymy do sukcesu.

- Jani, jesteś w dobrym wieku, by wykonać jeszcze skok do czołowych lig. Jakie są twoje wymarzone rozgrywki, w których chciałbyś zagrać, za rok czy za dwa?

- Każdy piłkarz powie pewnie to samo, ale będąc szczerym, patrząc na to, w jaki sposób gram i gdzie czułbym się najlepiej, myślę, że najlepszą ligą dla mnie byłaby La Liga albo Serie A. Nie wskażę Premier League, bo wiedząc, jak tam się gra w piłkę, a także jaki styl gry mi odpowiada, dlatego powiem, że Hiszpania albo Włochy.

- Jesteś reprezentantem Macedonii Północnej , do tego Cracovia to drugi „kanał”, przez który czołowe drużyny mogą cię zobaczyć. Czy w tym sezonie zobaczymy najlepszego dotąd Janiego Atanasova?

- Tak. Wszyscy mi mówili, że miałem dobry poprzedni sezon, ale ja się z tym nie zgadzam. Znam siebie, znam swoją jakość i mogę obiecać, że w tym sezonie zobaczycie najlepszego Janiego. Zacząłem grać w reprezentacji, o czym marzyłem, odkąd byłem dzieckiem, a teraz pokażę się z najlepszej strony.

- Przed tą rozmową ustaliliśmy, że po polsku dobrze rozumiesz, ale trochę się obawiasz mówić. Może na koniec powiesz coś kibicom po polsku?

- (po polsku) „My jesteśmy tutaj. Czekamy na was na trybunach i idziemy po trzy punkty every game (w każdym meczu – przyp. TP!)”.

Rozmawiali: Rafał Nowak i Paweł Mazur

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

udało się ale trzeba lepiej grać korona miała więcej sytuacji podbramkowych ale przegra...
Było bardzo, bardzo nerwowo ale są wreszcie 3 punkty. Seba zrobił świetną robotę i chyb...
mieliśmy szczęście ale trzeba poprawić bo jest daleko do mistrzostwa taka prawda
dziękujemy ale to za mało grają w poprzek albo do tyłu dzięki błędowi przeciwnika wygr...
Dzięki za walkę i ambicje...było trochę szczęście ale szczęściu trzeba pomagac! Moze t...
Nareszcie jakieś pozytywy oby tak dalej
Zasłużone i bardzo ważne 3 pkt
Już od razu Zahirolesalam za Praszelika
post:
Klich
OFF COURSE ! Ha, ha
No i bez Klicha wyglada to jednak lepiej. Without Klich that looks much better.
Stoilković - pilnuj KUR... spalonych !
post:
No tak...
Widzę, że mamy zbliżony staż Pasiacki bo ja od 1965. Jeśli chodzi o mecz z Koronką to o...
post:
No tak...
Jak wpadniemy w strefę spadkową to będzie ciężko z niej wyjsc Mówiłem o 10 miejscu ......
Oj nie ma Cracovia szczęścia do trenerów kolejni przychodzą obiecują Bóg wie co a wycho...
Na konferencji "standard", czyli gadanie bez zmian, niczego pozytywnego konferencja nie...
Na polską ligę tylko trener z Polski ,który czuje tą ligę i zna Prawda jest taka, gdyb...
dość wstydu tylko zwycięstwo konieczny Glik w obronie
post:
moby dick
Ja też nie liczę. Długa przerwa, licznik bije...ale ktoś liczy więc napisałem ci słysza...
Ja tam nie liczę na Glika. Niezwrotny i unika fizycznych starć. Poza tym kondycja....
No nareszcie prezes zareagował na to dziadostwo w klubie i chyba Luka niech nowej pracy...
musicie dokonać radykalnych posunięć mamy nadzieję że Glik w obronie i Amerykanin w at...
I nie zanosi się na to żeby miało coś się zmienić. Nadal przegrywamy lub remisujemmy wy...
Nie chcę siać czarnowidztwa ale obawiam się że za 2-3 kolejki możemy być w strefie spad...