"Ludzie listy piszą..."

Moze zyjemy na innym swiecie albo mamy inne cele w zyciu, bo ja zawsze czy w zyciu osobistym czy zawodowym staram siegac o najwyzsze cele. Cracovia od 15 lat gra o utrzymanie, tylko 2-3 krotnie zajęła w miarę wysokie miejsce w lidze - 4 (śmiech),albo w końcówce sezonu zaczyna wygrywać odbijając się na koniec ze strefy spadkowej - tu przynajmniej zaczynaja sie emocje - spadniemy czy tez nie. Zasługi Profesora Filipiaka są dla Cracovii duze i nikt temu nie moze zaprzeczyc, ale nie mozna zaprzeczyc jednoczesnie, ze ten klub jest bardzo zle zarzadzany - bez ambicji, bez polotu, o takie utrzymanie w srodkowej tabeli, tylko zeby nie spasc. Ten klub powinien co roku grac minimum o mistrzostwo Polski, a nie było od 2003 roku ani jednego sezonu w którym Cracovia podjęłaby walkę o mistrzostwo, ba nawet o wicemistrzostwo. I nie zmieni się to przez najblizsze 20 lat przy takim podejsciu. Moze niektorzy przyzwyczaili sie do naszej żydowskiej niedoli przez lata komunizmu, ale dla mnie Cracovia jest zbyt wielkim klubem żeby szargać jej dobre imię o bytność w maraźmie. Rozumiem,że przez pierwsze 2,3 lata mozna bylo poswiecic na przyswojenie z liga, ale nie 15 lat. Teraz juz nawet hokej siada, choc tutaj przez ten czas z druzyna seniorow nie mozna bylo miec nic do zarzucenia. Pare dni temu czesc kibicow porownywala Cracovie do Wisly, jak my mamy stabilna sytuacje a jaka Wisla. I co? Koniec z koncem okazalo, ze sobie poradzili i znow beda grali o mistrzostwa (i prosze nie pisz debilnych zdan, typu idz w takim razie na Wisle)- i pomimo, ze klubem rzadza kibole, Miski i inne prostaki. A czemu znow Wisla wyjdzie lepiej od Cracovii....jedna prosta odpowiedz, bo stawiaja na najwyzsze cele, a nie marazm jak na Pasach. Ponadto dla Profesora Filipiaka to jest dobry biznes i nie ma co z niego robic meczennika. Rocznie wydaje 10 mln zl na Cracovie, a specjalisci obliczaja ze uzyskuje na reklamie na Cracovii ok. 20 mln zl rocznie(prasa, tv, marka). Jezeli uwazasz, ze Cracovia powinna być wiecznym sredniakiem lub walczyc wkolko o utrzymanie to proponuje chodzic dla relaksu na hokej dziewczat (nie obrazajac naszych hokeistek, wiadomo jak jest).

popieram w 100%