To wszysttko wlacznie z treneremi prezesem jest poprostu zalosne.Stawowy Wroc.!!!!

----------- edit admin --------- nie stawiamy 300 wykrzykników koło siebie

Przy wszystkich tych twoich "może" misternie budowanych w "logiczną" ale domniemaną jednak całość, fajnie że Cracovia, choć sama dzięki (Filipiakowi) marnuje kolejnych zawodników którzy tworzą DRUżYNę, jednak wypuszcza "produkty" eksportowe.... ;-) Szkoda że sama mizernieje w oczach bez Skrzyńskich, Gizów, czy Bojarskich (o Staowoym nie wspominając) ... Ale może to kibice nie znają się na piłce tak dalece, że ta nasza obecna mizeria oparta na przypadku im się kompletnie nie podoba.

Tak, Skrzyński zna swoją wartość, pokazał to już wcześniej w Cracovii, 10 lat temu. Wtedy go nikt nie wyganiał, wręcz wszyscy chcieli by został, ale przecież chłopak zna swoją wartość. A teraz może nie chciał podpisać "kontraktu z łaski pana", bo ktoś mu obiecał cholernie dobry kontrakt jak na niego? W jednej z gazet pisano o rozmowach na lini Skrzyński - Gdynia. Może więc to nie Filipiak dawał mu mało, tylko tam mu obiecano dużo, tylko, że gdy w Gdyni przestał rządzić Stawowy to plany się posypały. W jednej z największych gazet w kraju, uważanej za poważną, nawet sugerowano przecież, że Krauze Stawowemu jadł z ręki, zatrudniał praktycznie jakich ten chciał piłkarzy, dał służbowego Lexusa i super pensje. Napisano tam nawet, że Stawowy nie poszedł do Wisły tylko dlatego, bo mu Krauze dał 100% podwyżkę i przebił klub z Reymonta oraz, że przedstawił plany powierzenia mu budowy silnej drużyny walczącej o czołowe lokaty w ekstraklasie po awansie. Więc może Skrzyński miał grać w Arce i dlatego z Cracovią nie podpisał "kontraktu z łaski pana"? Fakt Skrzyński był najlepszym obrońcą parę miesięcy temu, ale jaka była wtedy konkurencja? Karwan kontuzjowany, Wiśniewski za wolny na stopera i 17-letni Urbański, który jak grał później za niego to nie grał o wiele gorzej niż on wtedy. Teraz by już nie był, raczej "grzał by ławe". I fakt może i Filipiak powiedział Majewskiemu, żeby odsunął Skrzyńskiego, bo już ten za parę miesięcy w Cracovii nie będzie grał, a może sam Majewski go odsunął, gdy się dowiedział, że już na niego za parę miesięcy nie będzie mógł liczyć i wstawił młodego Urbańskiego? Majewski już takie numery robił i w Amice i w Widzewie. Czyli tam ustawiał skład Rutkowski i Boniek? Rutkowski teraz ustawia w Lechu? Ale zobaczymy co będzie dalej, choć jak Polonia nie sprzeda Jodłowca i nie będzie kontuzji tam, to Skrzyńskiemu trudno raczej tam będzie się załapać na dłużej do składu.

Dobre dobre!

Jak ktoś wątpi to przypomnijmy sobie jak ze składu wyleciał np. najlepszy obrońca Cracovii, Łukasz Skrzyński.
Majewski zawsze podkreślał jego ogromną wartość, a jak się okazało że chłopak zna swąją wartość i nie podpisze "kontraktu z łaski pana", Majewski MUSIAŁ wywalić go ze składu...

Że też nas takim "trenerem" pokarało... Zero szacunku.

Moim zdaniem to pierdoły Crac wypisujesz już nie pierwszy raz. Według mnie jakby Filipiak chciał skład ustalać to by sobie znalazł trenera w II lub III lidze , lub jakiegoś co pracował kiedyś w ekstaraklasie, a od długiego czasu pracuje w niższych ligach lub w ogóle, dał by mu 10 tyś miesięcznie i by robił co chciał, a tamten ucieszony by brał kase i było by mu wszystko jedno. A nie zatrudniał by Majewskiego, który bierze dwa razy tyle przynajmniej. Przecież Filipiak jest cholernie oszczędny, nie raz nie dwa kibice, a nawet Crac sugerowali, że wręcz skąpy, pogardził by oszczędnościami 120 tyś rocznie na trenerze, coś mi się nie wydaje. I jeszcze jeśli chodzi o Majewskiego ja nie jestem jego fanem, ale też nie jestem przeciwnikiem i zauważyłem pewną rzecz, jak przegrywa to dziennikarze i kibice którzy go nie lubią mówią wszystko jego wina i nikogo więcej, jak wygrywa to dzięki systemowi, kierownikowi, piłkarzom etc. etc. Jak przegrywał i powiedział , że jego wpływ na drużynę w czasie meczu to 20% to dziennikarze i kibice którzy go nieznoszą mówili i pisali jaki on jest głupi itd. i co on mówi jakie 20%, o wiele, wiele więcej, a nie tyle. Jak wygrywa, wychodzi na to, że ci sami ludzie dają mu jakieś 2%. Jakbyśmy tak przegrali z ŁKS lub zremisowali, to by nawet o pomyłce kierownika nikt nie wspomniał, albo by pisano, że to wina Majewskiego, że się z Madeją skonfliktował i teraz mamy takiego kierownika co nawet wpisać dobrze nie potrafi. Więc w końcu ile ona ma tych procent udziału w grze drużyny 2, 20 czy 200? I co by nie mówić Majewski cały czas mówi o 20, w przeciwieństwie do jego zagorzałych przeciwników, którzy raz sugerują 2, a raz 200, zależy czy wygrywamy czy przegrywamy. Ciekawe co by się działo jakbyśmy tak derby wygrali, ciekawe dzięki komu by to było? No bo jak przegramy to będzie przez Majewskiego, co nie trudno zgadnąć.

Mam gorącą prośbę do kierownika Nagraby, żeby w protokole meczowym w rubryce "trener" wpisał kogokolwiek zamiast Stefka! :)

Crac !

Myslałem, że jesteś mądrzejszy !!!

Crac - myslałem że jestes trochę mądrzejszy !

Znowu jakieś głupoty wypisujesz Crac.
Nie wiem skąd masz takie informację.
Prezes w pierwszej kolejności powinien zadzwonić do Ciebie i zapytać o skład.

Niestety takich mamy w Polsce trenerów. Sami siebie nie szanują a potem płaczą że nie szanują ich dziennikarze i kibice. Majewski jest tego najlepszym przykładem. Jego akurat mi nie żal że stał się marionetką bo trenerem to on nigdy nie był. Szkoda tylko Cracovii i naszych piłkarzy, że muszą w takich warunkach pracować.

Szczesny to cwel jeszcze ani razu nieusłyszałem ciepłych słow pod adresem Cracovii za to zawsze docinki,podsmiechiwanie sie i głupie komentarze:/
co to za przykład craco?! boże mamy piatek Wszyscy zyjemy juz nowym meczem jakze waznym i ciekawym z lechia gdansk a ty odswierzasz lub raczej odsmarzasz stare kotlety z przed tygodnia i po co? mi jakos nieposmakował ten temat Lepiej nietruj pasiakow takimi głupimi artykułami Pozdro dla ekipy ktora jedzie do Gdanska Do Boju Cracovia

Jak rozumiem, najbardziej kompetentna w ustalaniu składu drużyny czuje się redakcja TP!... Bo przecież nie w redagowaniu artykułów!