Ale TP jest ponoć autonomiczną jednostką, niezależną od klubu.

Uwaga!

Moderator w sposób znaczący zmodyfikował mój komentarz, zmieniając jego wydzwięk z ironicznego na wręcz pochlebny, poprzez usunięcie linku do artykułu opisującego praktyki stosowane w naszym klubie.

Czuję się jak "piknik" po wypowiedzi takiego jednego gościa... A myślałem, że w świetle naszego ostatniego wpisu na oficjalnej stronie klubu u nas wolno "gwizdać" gdy nie podoba nam się to, co się dzieje... Ale najwyraźniej dotyczy to jedynie boiska.

Pozdrowienia.

j.w

Fakt faktem w tamtej rundzie dość dobrze byli przygotowani fizycznie, a teraz nie wygląda to rewelacyjnie.

: )

Zmoderowany, ale jakże dosadny i kwiecisty był, działał na wyobraźnie i rozweselał strapionych, wielka szkoda

dokladnie nawet nie wiemy ile ktory kopacz zarabia paranoja hajto mowil ze w bundeslidze jak wydasz wiecej niz masz to auf weidersehen.. w anglii wiadome ile pilkarze zarabiaja i za ile przechodza..u Nas pewnie wiecej pod stolikem z raczki do raczki..

To nie byłem ja. A te aktualne wyceny zawodników na transfermarkt to akurat pomyłka, i nikt za tyle tych zawodników nigdy nie kupuje. Ale jeśli chodzi o ceny transferów to całkiemrelane podają i inni też głownie takie podają, tylko pytanie kto od kogo ma te informacje i kto od kogo odpisuje, jak u nas w lidze wszystko tajne niby, a ptzy każdym transferze jest podawane ok. tyle i tyle dali. I są śmieszne sytuacje jak z Biezenem u nas jedni najpierw podają wszyscy 400, później jedni zostają przy tej kwocie, a drudzy podają ponad połowe mniejszą, czyli 150. Nie wiem dlaczego nie ma tak jak w Anglii wszystko jawne, ile kto dał za kogo, już nie musiało by być ile zarabia jak w Anglii, bo tam nawet to podają i wszystko jasne, a u nas to każsy sobie może wymyslić każdą kwotę i podać ją do widomości i w sumie nie wiadomo jak to jest tak naprawdę.

Ja nie wiem jak to się kręci, ale fakt jest faktem, że wychodzi na to, że przepłacamy za każdego praktycznie zawodnika. Nie wierze do końca, że jest tak, że większości menagerom na kasie nie zależy i wolą komuś taniej zawodnika sprzedać np. niż nam. Za bardzo tego nie rozumiem, my chyba po prostu ze złymi robimy interesy i złymi zawodnikami się interesujemy, albo złych trenerzy i Rząsa wybierają. Nie było transferów i Majewski gral jakimiś co teraz w I i II lidze głównie grają i gralismy o utrzymanie, później sprowadzaliśmy ala byłe gwiazdy ala Ślusraski, Matusiak, Goliński i graliśmy o utrzymanie, później nowy stadion Filipiak się trochę szarpnął Ula porobił transferów za blisko 5 mln i graliśmy nawet już nie utrzyamnie tylko do spadku byliśmy, później Szatłow wydał następne z blisko 4 mln, uratowaliśmy ligę i teraz znów wychodzi na to, że o utrzymanie gramy. Bez kitu przecież ja rozumiem jacyś zawodnicy odeszli też, ale tych klikunastu powinno po tym wszystkim zostać, co by gwarantowali przynajmniej bezpieczną odległosć od strefy, a my znów w strefie.

a na transfermarkt to na ceny nie ma co patrzec bo oni wyceniaja zawodnikow badz podaja ceny ktore klub badz menago chca za nich bo to nie sa realne kwoty za grajkow 800 kola euro za wtorka 5oo za bartczaka itd to tylko najblizsze przyklady o innych nie wspominam bo jest ich mnostwo..

A kto to wie gdzie jest wiarygodna infrmacja, tylko zarząd wie jak jest naprawdę i ile wydali. Ale jak np. jak my daliśmy za jakiś zawodników mniej niż jest podawane, to Wisła i inne kluby też mogły dać mniej, bo jak zawyżają czy zaniżają to raczej nie tylko nam, ale wszystkim. A konta tam nie ma, gdzie piszesz, mam tylko tu, chyba, że zbieżność ników, bo może być to możliwe.

Craxowy według transfermarkt kosztował 400 tyś euro, a z tego co pamiętam w gazetach podawano głównie 350 do 400 właśnie. Można nawet w pół minuty znaleść jakieś artykuły w necie i podają głównie 400 i 350 tyś euro, np. http://www.sportowefakty.pl/pilka-nozna/2011/01/05/marian-jarabica-nikt-w-cracovii-nie-spodziewal-sie-takiej-sy/, czy nawet tu na TP było http://terazpasy.pl/Pilka-nozna/Aktualnosci/Jarabica-w-Slovanie-Bratyslawa . KRISTOV za v.d. Biezena raczej na 100% zapłacili tylko nie wiadomo ile, bo najpierw było podane 400 tyś. euro, a później dziennikarze z Polski zaczęli twierdzić, że 150 tyś. euro. na transfermarkt jest dalej 400 tyś. euro, że za tyle go Cracovia kupiła. Co do Żytki to chyba było tak, że Cracovia zaproponowała Polonii Bytom na początku z ok. 150 tyś zł i ci się nie zgodzili i Żytko nie przyjechał na testy medyczne, więc musieli dać więcej na transfermarkt podają, że dali za Żytkę 75 tyś euro, czyli 300 tyś zł ok., w polskich mediach też tak podawano np. http://ekstraklasa.wp.pl/kat,32294,title,Mateusz-Zytko-pilkarzem-Cracovii,wid,13588675,wiadomosc.html?ticaid=1ce83&_ticrsn=3 Ja nie biorę sobie tych cen z sufitu, tylko tyle podają w mediach, czy na transfermarkt, portalu, który się tym zajmuje głównie, kto za ile gdzie przeszedł, nie ma powodu by im nie wierzyć, choć pewnie i oni nie wszystko mogą wiedzieć. Wg. nich tak było w tym okienku jak do tej pory: http://www.transfermarkt.de/de/mks-cracovia/transfers/verein_5689.html

Co do Jarabicy to on kosztował 80tys euro :) Co nie zmienia faktu, że przepłacony 10razy

ja slyszlem ze w tym okienku zaplacilismy tylko za zytke 150 tys pln..czyli bizon i reszta przyszli darmo...

Tu tak naprawdę nie chodzi o sumy tylko o reputację jakiego rodzaju zawodnicy chcą przyjść do Pasów i jacy managerowie chcą robić z nami interesy...Na to wychodzi ze tylko tacy którzy chcą nas wycyckac.Jaka reputację mamy my a jaka reputację np.legia albo wisła? Teraz idą po "rozum"do głowy i chcą wyporzyczac z opcja pierwokupu a rozeznanie maja praktycznie żadne tylko na łapu capu albo będzie dobry albo się zobaczy.Ile jeszcze błędów muszą popełnić żeby się przekonać ze można inaczej?

Tabisz, Tabiszem, ale transfery typu Jarabica za 400 tyś euro, który grał słabo, czy też Struna za 350 tyś euro, który nie gra może źle, ale żeby zachwycał to bym też nie powiedział, no jakoś nie zachecają by dawać kase wydawać Rząsie. Tak samo Trivunivić 200 tyś euro, Puzigaca 150 tyś, czy nawet Biezen niech bedzie 150 tyś euro, choć na transfermarkt cały czas jest 400 tyś euro. Jak narazie to jedyny transfer który wyszedł Rząsie i spełnił on oczekiwania to Suart, nie jakiś bardzo drogi (125 tyś euro), a solidny. Jeszcze zobaczymy co z tym Biezenem będzie. Nawet Saidi, który jest jednym z najlepszych, jak nie najlepszym nawet graczem, no i niewątpliwie ponad przeciętny jak na naszą ligę moim zdaniem też oczekiwań nie spełnił do końca, myślało wiele osób (ja też), że gwiazdą ligi zostanie, ale jeszcze do tego brakuje, głównie zimnej krwi by być skuteczniejszym, czy podejmowania dobrych decyzji, bo często zamiast podać to on strzela, a zamiast strzelać podaje. Wszycy mówią jak to Wisła wydaje, a my nie. W tamtym sezonie według transfermark oni wydali 2.205.000 euro, a my 2.320.000! 115 tyś euro więcej! Wisła też nie wydaje znów wielkich kwot na wiekszość zawodników jak się powszechnie sądzi, dla przykładu Chavez 210 tyś euro, Biton 150 tyś euro, Wilk 150 tyś euro, Nunez 100 tyś euro, wiadomo też się zdarzają u nich po 300, 400 czy więcej tyś euro, ale u nas też nawet ten Jarabica i Struna. W tamtym sezonie u nich najdroższy Melikson kosztował ciut mniej niż Saidi, a jest lepszy od Saidiego i jest teraz wart więcej znacznie, ale głównie, jak pisałem wcześniej, Wisła nie wydaje na większość zawodników znów jakiś kwot nie wiadomo jakich, a ci zawodnicy co sprowadzają, to jakby głównie lepsi od naszych sprowadzanych. Takie są fakty według transfermarkt. Inni wydając podobne kwoty i grają w górnej połowie tabeli, a nawet w czołówce, a my o utrzymanie. Wychodzi na to, że my musimy wydać nie wiadomo ile by nie grać o utrzymanie.

Ty to bez wątpienia jesteś znawcą a już zdecydowanie polskiego języka. Voskamp ma technikę, drybling i strzał potrafi absorbować obronę a Biezen - człapie bezmyślnie po boisku a nawet jak dostanie piłkę w polu karnym to albo czeka aż ona kilka razy się odbije albo rozgląda się komu jeszcze podać - piz.... a nie napastnik.

Voskamp nie pokazał nic wielkiego, ale Biezen nie pokazał nic jak do tej pory. A jeśli chodzi o pracę Rząsy to nie widzę jakiejś dużej różnicy jak w klubie nie pracował, a jak pracuje. Rząsa dyrektorem jest góra średnim. Są kluby w naszej ekstraklasie, co też skauting leży, dyrektorami sportowymi są jacyś anonimowi ludzie w skali krajowej bez międzynarodowych kontaktów, lub z o wiele słabszym nazwiskiem i kontaktami, jak sie by wydawało, a naszego dyrektora sportowego zna cała Polska, wszyscy wiedzą o tym, że dyrektorem Cracovii jest i wszyscy wiedzą kto to jest i że grał tu i tam. Ale tamci ludzie sami jeżdzą oglądają zawodników w meczach, lub dostają je na dvd i oglądają w domu czy w czasie pracy i w tych biedniejszych klubach ci mało znani dyrektorzy dośc często mają lepsze efekty. A u nas w sumie nie wiadomo co Rząsa robi? Za co Rząsa bierze kase? Za jego pensje to pewnie by się z 3,4 czy 5 nawet jego byłych kolegów z Cracovii zatrudniło, co się na piłce nie dorobili, zagranicą nie grali, nazwiska nie mają i by w naszym czy ościennych województwach szukali i może by i lepszych znaleźli, albo nie gorszych, a przynajmniej tańszych, jakiś chłopaków z niższych lig, niż Rząsa przez swoje międzynarodowe kontakty.

bo chłop dobił 4 piłki jaki z ciebie znawca

APOELma srednich grajkow ale byl lepiej przygotowany fizycznie. Cracovia ma srednich grajkow ale przygotowani fatalnie. A jak sie nie ma umiejetnosci to trzeba zapinac

...dobry artykuł :)

hahhahahahhahaha

Czyli jak grali w tamtej rundzie dobrze w obronie i skutecznie w ataku to zasługa trenera, a jak teraz jest odwrotnie to nie wina trenera? I nie jest tak też, że tylko przez błędy w obronie nie wygrywamy, bo Stanowski pisał, że e Lechii mieliśmy 8 sytuacji bramkowych. Lechia miał mniej i tyle samo strzeliła. Legia też głupie błedy w obronie robiła, jak no. Żewłakow zagrał piętą do Saidiego, tam też mieliśmy sytuacji trochę przy 0-0, przy 1-0 i nie strzelilismy, a że tam w 90 minucie się udało to już bez znaczenia.

tak,ale sam widzisz,gramy fajnie a bramki aż żal patrzeć.
Głupie błędy.
Czy to wina trenera????

Ale najwidoczniej jego cudotwórcza moc sie wyczerpała, że jest 1 punkt na 4 mecze, a powinno być z 4 nawet takim składem jaki jest. No chyba, że teraz w Lubinie wygramy.

a ty się walnij w łeb

ty chyba siatkówkę oglądasz

Ja zawsze jestem na meczu ,bo jestem kibicem Cracovii od lat 80-tych,jak nie pasuje to po prostu ......wyp,.......zmień obiekt zainteresowań,a to niedaleko,

Masz całkowitą rację. Do komentarza Piotra 615 pasuje określenie: "jeszcze się taki nie narodził co by wszystkim dogodził". Bełchatowowi grało się o wiele lepiej bez tego balastu jakim była obciążona CRACOVIA.

prosze Cie kolego na prawde gdyby Saidi wtedy trafil to sam na sam i Klich cos strzelil a mial sytuacje fajna to inaczej bys gdaczyl ze wykazali wielkie zaangazowanie itp ... wiec dlatego wyluzuj ...i nie mow tylko o meczach Arki i Polonii Bytom .. one graly swoje wyjazdowe mecze ... i wyniki 5-0 ze slaskiem i 4-0 z legia jak widac byly zasluzone ..

Podpisal Crac .

wyglada na to ze to byly wlasnie tluste lata :/

...jakbym czytał całe forum w jednym tekscie i to bez napierdal....
Brawo

Zapomniałeś, że w Lidze Mistrzów regularnie dochodzimy do półfinału, a czasem wygrywamy cały turniej. Najlepsi gracze świata marzą o tym, aby grać w Pasach i dostają rozwolnienia ze szczęścia gdy zostają zaproszeni na trening. Polacy znalezieni i wychowani przez Cracovię stanowią lwią część składu reprezentacji, która dzięki nim regularnie staje na podium Mistrzostw Świata i Europy. Minister sportu wywala Latę i jego popleczników z PZPN-u dzięki czemu mamy świetnie zarządzany związek. Lato i jego ''współplemieńcy'' wykupują działkę i zaczynają chodować buraki na przedmięściach Obornik Śląskich (z całym szacunkiem dla miasta). Pozdrawiam:):)

Kyoto lepiej powiedz na czym zapierd....asz hehe

Jakby Szatałow chciał Gize to w każdej chwili jest do wzięcia przecież. A kasa za klicha pewnie poszła na długi, bo Miasto się nie zgodziło na dokapitalizowanie.

do tego doprowadzil?my?jak sie cos spieprzy to sie naprawia i nie chwali sie ze sie naprawilo cos co sie wczesniej spieprzylo..bez pierdół ze kto nie robi nic nie popelnia bledow tylko jak sie cos takiego uwaza za sukces to pogratulowac ambicji brawo..sorry ten artykul smierdzi prikazem odgornym na odleglosc

Nowym, bardzo pozytywnym zjawiskiem jest wypracowanie w ostatnich miesiącach sprawnej formuły rozwiązywania kontraktów z zawodnikami, którzy z takich czy innych względów nie sprawdzili się w Cracovii lub nie podnieśli w wystarczającym stopniu poziomu sportowego w trakcie wypożyczeń. Znacznie odciążyło to klubową listę płac i stworzyło warunki do zatrudnienia nowych zawodników.

Masz rację. Idealnie ten dowcip pasuje do tej sytuacji :)

Do wręcz kuriozalnej sytuacji NASZYCH kibiców idealnie pasuje określenie, że miłość jest ślepa. Obawiam się, że po jeszcze kilku takich latach / co nie daj Boże / w encyklopedii przysłów i porzekadeł pod hasłem " ślepa miłość " będzie odnośnik : " szukaj pod "K" - kibice CRACOVII. Nie twierdzę, że zarząd olewa nasze komentarze bo wie, że i tak jak zwykle będziemy zapierd....ać na Kałuży ale czasem odnoszę takie wrażenie. Czasem z obawą co zobaczymy w wykonaniu NASZYCH ale i tak zdecydowanie idziemy i dopingujemy. Ta sytuacja idealnie mi pasuje do starego, rysunkowego dowcipu z " LIFE 'a ": nad polem uprawnym na którym stoi parę strachów na wróble przelatuje ich stado. Jeden z wróbli mówi do drugiego: wiem, że to tylko głupie strachy na wróble a i tak się boję".......

E tam, a za Majewskiego to co było. Wasiluki, Krzywickie i inne to nie obrywali grubo? Po jednym meczu z Legią u nas nawet Miklas w gazecie mówił, że takiego hardcoru nie ma nawet na Legii i myślał, ze nie ma nigdzie gorzej niz u nich na Łazienkowskiej. Choc później i u nich było jeszcze gorzej, "jeszcze jeden", czy jak Staruch dał Rzeźniczakowi liścia.

Chyba wystraszyli się tego, że już jest mowa o bojkocie przychodzenia na stadion oraz o transparentach, które można by wywiesić, np. aby Rząsa odszedł. Żaden klub nie ma tak wiernych kibiców i za każdym razem na stadionie bijemy brawa zawodnikom. Tymczasem na stadionie Lechii już po raz drugi wygwizdano zawodników. Bełchatów jest wyżej od nas, a dzisiaj wyczytałem, że ich kibice naciskają by zawodnicy otrzymali kary finansowe. Legia jak się gorzej spisywała w poprzednim sezonie to oglądając wywiad z ich dyrektorem sportowym - Jóźwiakiem widziałem jak kibic podszedł do niego i przy kamerach chciał mu oddać bilet, który zakupił na mecz. Na zarząd tego klubu był chyba największy nacisk przez kibiców aby w końcu coś zrobili! Tymczasem u nas może trochę sobie powyzywamy na forach ale na stadionie już zachowujemy klasę i za każdym razem bijemy zawodnikom brawa. A może właśnie powinno się zrobić jak tamte kluby aby w końcu nasi piłkarze zaczęli grać, a nie tylko brać za nic kasę.
Jeśli nie stanie się tak jak jest to napisane, że nastąpią wzmocnienia (a nie wiele dni zostało), zdecydowanie powinna nastąpić jakakolwiek reakcja z naszej strony - ze strony kibiców!

I to jest według mnie zdecydowanie najlepszy komentarz do tego artykułu.

No to coś nowego, że Crac i TP zarządu bronią, zawsze byli przeciw.

Wygląda tak jakby ktoś z zarządu przeczytał te wszystkie epitety pod ich adresem i wystosowali pismo w tej sprawie. Pożyjemy-zobaczymy co z tego będzie...