Terazpasy.pl / Publicystyka / Artykuły Teraz Pasy! / #TerazPasyPRESS: - Paździerz w Gliwicach i co dalej? "Po Piaście już chciałem zwalniać trenera"

#TerazPasyPRESS: - Paździerz w Gliwicach i co dalej? "Po Piaście już chciałem zwalniać trenera"

walery-piast

Znowu miotamy się od ściany do ściany. Po wygranej - euforia. Z kolei strata punktów powoduje niemalże zbiorową histerię. Ale my nie ponieśliśmy żadnej klęski. Warto po prostu mieć na uwadze to, w jakim miejscu znajduje się aktualnie projekt o nazwie KS Cracovia – pisze na Terazpasy.pl red. Rafał Walerowski , były dziennikarz m.in. Przeglądu Sportowego.

Latem 2024, po meczu Cracovii z Piastem, chciałem zwalniać trenera. Minął rok, a my w spotkaniu z Gliwiczanami znowu krwawimy. Ale tym razem moja optyka jest nieco inna. I tłumaczę, dlaczego czasem nawet po fatalnym spotkaniu warto poszukać pozytywów.

Znowu miotamy się od ściany do ściany. Po wygranej – euforia. Z kolei strata punktów powoduje niemalże zbiorową histerię. Ale my nie ponieśliśmy żadnej klęski. Po prostu, będąc w trakcie mozolnego przepoczwarzania drużyny, zremisowaliśmy z Piastem, z którym od jakiegoś czasu regularnie przydarza nam się paździerz. Taka pechowa "bestia negra", tyle że od remisów.

Nie mówię, że zawsze jestem wyważony i powściągliwy w swoich sądach. Dobrze pamiętam, jak rok temu, po remisie na własnym boisku, byłem tak zdegustowany naszym stylem gry, że nawoływałem do zwolnienia trenera Kroczka już na początku sezonu. Wiadomo, jak potoczyła się wówczas runda jesienna, dlatego teraz odczekałem jeden dzień z reakcjami – bo to trzeba wszystko przetrawić, usiąść na spokojnie i uzbroić się w cierpliwość. Tym razem uważam, że cierpliwość nam popłaci.

walery-piast

A dlaczego? Przede wszystkim trzeba popatrzeć szerzej na dziejący się w tle proces i na to, w jakim miejscu obecnie się znajdujemy jako cały projekt KS Cracovia. Owszem – na stadionie w Gliwicach nie byliśmy drużyną, którą chcielibyśmy oglądać. Po raz pierwszy w sezonie nie strzeliliśmy gola i stworzyliśmy niewiele sytuacji bramkowych. Dużo rzeczy nam nie wychodziło.

Jednak nie każdy zauważa kilka podstawowych rzeczy:

  • Nie mamy aktualnie z czego złożyć mocnej, kompletnej PODSTAWOWEJ JEDENASTKI. Do załatania jest ogromna dziura w ofensywie. Nie ma tam ŻADNEJ rywalizacji. Na dobrą sprawę dysponujemy żelaznym duetem Minczew–Stojilković + aktualnym eksperymentem trenera.
  • Kontuzjowani byli trzej gracze ofensywni, którzy mogli (teoretycznie) wnieść coś do gry: Klich, Praszelik, Hasić (+ teoretycznie Rakoczy, ale jego nie wymieniam z wiadomych przyczyn).
  • Nie byli w optymalnej formie pozostali ofensywni gracze, których sprowadziliśmy w tym okienku: Kameri, Kaveh.
  • Dwaj obrońcy, którzy mogli pomóc w zastosowaniu roszady z grą Otara Kakabadze na prawym skrzydle, byli również niedostępni od pierwszych minut (Perković pauzował za kartki, Sutalo ma zaległości treningowe).
  • Wciąż nie zakończyliśmy pracy w okienku transferowym. Czekamy na zawodnika do ofensywy – albo dwóch zawodników, żeby poszerzyć kadrę, załatać dziury „tu i teraz” oraz stworzyć chociażby pozory rywalizacji o miejsce w składzie.

Szukając pogłębionej analizy spotkań Cracovii, zawsze staram się posłuchać, co o tych spotkaniach mówią telewizyjni eksperci. Nie tacy, którzy dla taniej szydery od razu zamykają wszystko w nagłówku „najgorsze spotkanie kolejki”. I taką analizę obejrzałem tym razem w „Lidze + Ekstra”, gdzie jeden z prowadzących wyciągnął kilka akcji, pokazujących, jak w meczu z Piastem miała grać Cracovia. No i przyznam, że miało to sens: szybkie przerzucanie ciężaru gry, wymienność funkcji, gra skrzydłami. Tylko że zawiodła nas połowa planu. Przy niemalże perfekcyjnej grze defensywnej tym razem nie udało się strzelić gola. Sytuacje były, tylko że było ich mało i zabrakło jakości w wykończeniu.

Warto też było posłuchać, co do powiedzenia miał trener Luka Elsner. I tak się składa, że najważniejsza część jego wypowiedzi miała miejsce na sam koniec konferencji, gdy odpowiadał na pytanie red. naczelnego – Stanisława Malca, dotyczące stylu gry drużyny:

"W dłuższej perspektywie musimy zbliżyć się do tego, co prezentowały najlepsze drużyny w historii Cracovii, grające dobry futbol. Będziemy starali się dominować, przewyższać naszych przeciwników podczas gry z piłką, ale to długoterminowa wizja. Moja główna filozofia to zwycięstwa i punkty. I będę robił to, czego potrzeba, żeby te punkty gromadzić, mieć pewność siebie i budować coś trwałego. Długofalowo nastąpi wiele zmian i poprawek w stosunku do tego, co widzieliśmy w niedzielę."

O czym mówi wypowiedź trenera? To przede wszystkim zapowiedź tego, że nie spoczywamy na laurach, ale i świadomość tego, ile jest jeszcze do zrobienia, by Cracovia mogła takie trudne, „brzydkie” mecze jak ten z Piastem zwyciężać. A jeśli nie, to przynajmniej przepychać.

Być może wszystko to, co napisałem, nie jest zbyt odkrywcze, ale czasem wyważenie otwartych drzwi pomaga znaleźć nową perspektywę i popatrzeć nieco łaskawszym okiem na pewne niedostatki rzeczywistości. Dlatego warto uzbroić się w cierpliwość i czekać, co przyniosą kolejne dni w kwestiach kadrowych. A niezależnie od wszystkiego trzeba kupić bilet na mecz z Legią, bo z „wojskowymi” gra nam się ostatnio dużo lepiej niż z Piastem. I z tą myślą rozpoczynamy odliczanie godzin do niedzieli.

Rafał Walerowski

  • Rafał Walerowski  - Krakus ze Zwierzyńca. Były zawodnik sekcji kolarskiej KS Cracovia. Absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego, dziennikarz od ponad 20 lat. Pracę w mediach zaczynał w "Pasach" i Terazpasy.pl. Jeszcze na studiach trafił do Faktu, pracował równocześnie w Dzienniku "Polska, Europa, Świat" i „Przeglądzie Sportowym”. Był wydawcą w Grupie ZPR oraz Polska Press. Najdłużej, bo kilkanaście lat, jako dziennikarz, redaktor i wydawca związany z portalem Interia.pl. Pisał o sporcie, lifestyle, podróżach, motoryzacji. W 2018 roku relacjonował Mundial w Rosji.

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Wniosek oczywisty!

Po kontuzji Hasica to nie jest ta.sama drużyna......STRATA HASICA TO STRATA 50 %wartości tej drużyny
.
Przeczekajm.y z małymi stratami do jego powrotu i by ten okres byl jak najkrotszy!

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

właśnie tego od dawna mi w Cracovii brakuje, strzałów z dystansu. Pytanie tylko, kto to...
Mecz pokazal prawdę o dyspozycji zmienników. Jaka jest, kaszdy widzial. jak sie komus n...
Kolejna kompromitacja pana trenera i jego pseudo grajków i to nawet nie chodzi o wynik...
Jareczku, gdzie ty sobie tego Sutalu znalazles. Dzisiaj dwie bramki, w Szczecinie toże,...
Sutalo po raz kolejny zero !!
Kakabadze - totalna kicha, traci wszystkie piłki. Inna sprawa że on nigdy nie był techn...
Może by I usiadł w sektorze gości tylko, że naszych kibiców w nim nie było. Pewnie gdyb...
Błędem Prezesa Dróżdża było to, że po wcześniejszych obrażliwych wypowiedziach buraka z...
Jebać kebaba!!! Chce wojny? Mówi i ma
Niestety trzeba myśleć jeszcze o wzmocnieniach w zimie ,Minchew tez słabiutki.....za ma...
Kroczek miał więcej pktow na tym etapie rozgrywek ..a skład chyba a zwłaszcza obrona sl...
A Cracovia swoje... Myślałem, że się odegramy za ostatnie poniżenie, a teraz jeszcze g...
Zejście Klicha i Filipa S blo błędem.......Nie można każdego meczu kopiować zmianami......
Najwyższy czas, żeby Sutalo odpoczął. To już drugi albo trzeci raz jak podając niedbale...
Pozycja na tym etapie sezonu nie ma znaczenia. Znacznie ma, że drużyna oblała test na w...
Widać teraz co znaczą Klich i Fillip S......zeszli i nie było Cracovii....niestety ale...
Jeden mecz i spadamy na ,7 miejsce dramat
Aleksic wypierdalaj
Kolejne - 3 punkty brawo
Szczecin trefny.......dalej
Sutalo jak cipa - obejmował bambusa jak biedroń zamiast wyjść do centry !!!
Szkoda, że Maigaard nie przypilnował tego brzydala z 11-tką przecież logiczne, że jest...
Ej Minchev, Minchev ta główka powinna była siedzieć !!
Niewidoczny Mincew ..graja chyba w 10......Pierwsza połowa mądra gra ,szkoda że tylko...
Mecz w naszym wykonaniu ŚWIETNY. Mały drobiażdżek: Kakabadze słabiutki a Minchev nie ma...