#TerazPasPress: Jacek Żukowski - Nie zmarnujcie kapitału, jaki drzemie w kibicach!
Fani Cracovii to nie są kibice sukcesu. Są przyzwyczajeni do garbatej doli. Trzeba jednak dać im choćby okruchy optymizmu, wtedy odwdzięczą się sercem i zaangażowaniem. Trzeba ich szanować i doceniać – pisze na Terazpasy.pl red. Jacek Żukowski z Dziennika Polskiego i Gazety Krakowskiej.
Po bardzo długiej przerwie spowodowanej pandemią, na trybuny w okazałej liczbie wrócili kibice. Na meczu ze Śląskiem Wrocław było ich 6144. Dużo to, czy mało? Po tak beznadziejnym sezonie w wykonaniu Cracovii, jak ten poprzedni, każdy kibic jest na wagę złota. „Pasy” mogły bowiem skutecznie zniechęcić do futbolu w swoim wykonaniu nawet najtwardszych, najbardziej zagorzałych fanów.
Kilka transferów przed sezonem mogło niewątpliwie zachęcić kibiców do pofatygowania się na mecz, by naocznie przekonać się, jaką wartość prezentują nowi zawodnicy. Ale z drugiej strony pierwszy mecz w nowym sezonie, zaledwie zremisowany z beniaminkiem w Łęcznej, mógł skutecznie zniechęcić do przyjścia na stadion.
Co zrobić, by przytrzymać i jeszcze powiększyć grupę fanów na trybunach? Najprostszą odpowiedzią jest ta: mieć wyniki! „Pasy” mają z tym kłopot. Nie należy spodziewać się długich serii wygranych. Czym więc urzec sympatyków? Przede wszystkim ciekawa grą, która choć nie zawsze doprowadzi do satysfakcjonującego rezultatu, ale pozwoli przeżywać emocje. Właśnie ich najbardziej brakuje w grze Cracovii. Jakość zespołu raz jest większa, raz mniejsza, ale zaangażowanie, tzw. często nadużywane pojęcie „zostawianie serducha” na boisku powinno być przynależne każdemu meczowi. Poza tym fanom łatwiej utożsamiać się z zespołem, w którym są Polacy, już o wychowankach nie wspominając. Gdy jest ich jak na lekarstwo, rozgrzeszeniem może być tylko gra o wysokie miejsca w tabeli. Jeśli jest sukces, nikt, albo prawie nikt nie będzie patrzył na to, kto go zapewni i zżymał się na to, że dokonała tego drużyna z jednym Polakiem w składzie.
„Pasy” mają w tej chwili mało atutów w ręku. Jednak nieco ponad rok temu potrafiły sięgnąć po Puchar Polski, jakiś ukryty potencjał więc drzemał w tej drużynie. Teraz jest ona inna. Ale chcemy wierzyć że nie po to się zmienia zawodników, by było gorzej, ale by robić postęp.
Wróćmy jednak do fanów. Pokazali się z jak najlepszej strony przygotowując oprawę z okazji 77. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Robiła ona wrażenie i z pewnością pozytywny przekaz poszedł w Polskę. Ukryty potencjał drzemie też w kibicach. Fani Cracovii to nie są kibice sukcesu. Są przyzwyczajeni do garbatej doli. Trzeba jednak dać im choćby okruchy optymizmu, wtedy odwdzięczą się sercem i zaangażowaniem. Trzeba ich szanować i doceniać.
Szkoda, że klub w roku jubileuszu 115-lecia nie zadbał o związany z tym wydarzeniem wyjątkowy akcent, jakim mógłby być np. mecz z ciekawym europejskim zespołem. Zamiast choćby jednego sparingu, owszem, zwłaszcza na obozie z ciekawymi drużynami, może można było pomyśleć o sprowadzeniu do Krakowa godnego rywala. Kibice Cracovii nie oczekują, że miałby to być Bayern czy Real Madryt. Wystarczyłby rywal z dawnych Austro-Węgier, co w rocznicę 115-lecia miałoby dodatkowy, historyczny wymiar. A gdyby zorganizować szybki dwudniowy turniej w składzie: Cracovia, Rapid Wiedeń, Sparta Praga, Pogoń Lwów?
Cóż, każdy może mieć marzenia... Fani Cracovii mają je od lat. Nie odzierajcie więc ich z nich, niech będą one paliwem napędzającym do przychodzenia na stadion. Pomóc w tym muszą jednak piłkarze i władze klubu. Nie zmarnujcie kapitału, jaki drzemie w kibicach!
Jacek Żukowski
Jacek Żukowski jest dziennikarzem Gazety Krakowskiej i Dziennika Polskiego, gdzie na co dzień relacjonuje m.in. wydarzenia związane z Cracovią.
Od redakcji:
- #TerazPasPress – to nowe miejsce na Terazpasy.pl w którym dziennikarze sympatyzujący z Cracovią dzielą się swoimi obserwacjami i przemyśleniami na temat najstarszego Klubu w Polsce.
- Jeśli chciałbyś zabrać publicznie głos w tej lub innej sprawie interesującej dla kibiców Cracovii prześlij swój tekst na adres: admin/at/terazpasy.pl. Najciekawsze artykuły, listy i felietony opublikujemy. Redakcja zastrzega sobie jednocześnie prawo do skracania nadesłanych tekstów.
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.