Terazpasy.pl / Publicystyka / Artykuły Teraz Pasy! / #TerazPasFan: Marcin Tytko - Śpiewać jedno, pisać drugie... czyli rzecz o kibicowaniu.

#TerazPasFan: Marcin Tytko - Śpiewać jedno, pisać drugie... czyli rzecz o kibicowaniu.

#TerazPasFan-Tytko-Andrea

Przypomnijmy sobie kim jesteśmy .  Jesteśmy  kibicami Pasów! Jesteśmy kibicami PIERWSZEGO Mistrza Polski. Jesteśmy kibicami Najstarszego Klubu w Polsce. Czy to  do  czegoś nas nie zobowiązuje? Czy barwy, tradycja, historia zobowiązują tylko i wyłącznie zawodników? - pisze na Terazpasy.pl Marcin Tytko,  były koordynator Fanklubu „Sprawni z Cracovią”.

Długo zastanawiałem się czy powinienem się odzywać, nie mniej jednak ostatnie wydarzenia zmotywowały mnie do wyrażenia swojego zdania na temat tego co obserwuje wśród nas kibiców Pasów. Ale od początku...

Zacznijmy od samego znaczenia słowa kibic – tak wiem filozoficznie może zaczynam, ale proszę cierpliwie przeczytajcie dalej. Według definicji słownika PWN kibicować to:

1. «przyglądać się rozgrywkom sportowym i dopingować tych uczestników, z którymi się sympatyzuje»

2. «przyglądać się pewnym wydarzeniom lub wspierać czyjeś działania»

Jak wiemy domeną Polaków jest zdolność do krytyki... Przy okazji wszelkiej maści i rangi zawodów nasz blisko 40 milionowy naród staje się pełen specjalistów w dziedzinie trenerstwa wszystkich możliwych dyscyplin sportowych.

Najczęściej jest tak, że zakłada się albo wersję kompletnie negatywną, albo pompuje tzw. “balonik” i nagle wyłania się grupa tych, którzy roszczą sobie prawo do oceniania zawodników, do wykazywania ich błędów i pouczania ich, a także ich trenerów. Widać to idealnie w piłce nożnej. Zobaczmy jaką euforią otoczony był Leo Beenhakker, gdy obejmował naszą reprezentację i gdy z nią zaczynał odnosić pewne “sukcesy”, był wręcz cudotwórcą noszonym na rękach. Reprezentacja też miała szacunek i poparcie... aż do momentu.

Przyszły pierwsze niepowodzenia i nagle zaczynały pojawiać się głosy, że za co my temu trenerowi dajemy wielkie pieniądze, że nagle drużyna jest zła i że nie grają, jak przystało na reprezentację. Częstokroć ci sami ludzie, którzy jeszcze chwilę wcześniej chcieli pod niebiosa wynosić trenera i zawodników teraz mówią, że zawodnikom nie zależy, bo w klubach to się starają, bo grają za wielkie pieniądze.

#TerazPasFan-Tytko-Andrea

Kiedyś myślałem, że to dotyczy wyłącznie drużyny narodowej, aż zacząłem trochę bardziej wnikliwie obserwować to co dzieje się wśród naszych kibiców. I zrozumiałem słowa Jerzego Pilcha “Garbata dola kibica Cracovii”. Bo niezależnie od tego kto był na ławce trenerskiej, kto biegał na boisku, gdy były sukcesy mniejsze lub większe, to nagle wszystko było dobrze, na dalszy plan schodziły tematy innych osób związanych z klubem. Natomiast, gdy przychodziły słabsze momenty, porażki to nagle jak za czasów trenera Zielińskiego z trybun grzmiały głosy “To wstyd i hańba...”.

Teraz jest podobnie tyle, że pozycja trenera różni się od poprzedników, że ma on jako wiceprezes do spraw sportowych przynajmniej teoretycznie większy wpływ na transfery i ogólne funkcjonowanie klubu. Jest podobnie, bo gdy sezon kończyliśmy z kwalifikacją do rozgrywek europejskich to wśród nas - poza głosami realistów o ogólnym porównaniu naszych klubów z Ekstraklasy do klubów z innych lig - dominował pełen optymizm.

Tak samo, gdy po wspaniałym zwycięstwie w Lublinie nasz zespół wzniósł Puchar Polski. Na bok odeszły zawirowania związane z zawodnikami, transferami, trener był chwalony, drużyna była chwalona... Nie mówiąc już o tym jakie pochwały płynęły po Super Pucharze wygranym w spotkaniu z Legią Warszawa.

Przyszedł kolejny sezon, dla wszystkich bardzo ciężki, bo pod znakiem pandemii, zamknięte dla kibiców stadiony, a także sam wirus - dotykał on też bezpośrednio zawodników. Przerwa w rozgrywkach i powrót. Wpierw samych zawodników. Już wtedy dało się wyczuć wśród nas głosy minorowe, już wtedy wróciły zarzuty, bo drużynie nie zawsze szło tak jak wymagający kibic Cracovii chce, oczekuje... Na forach które obserwuję mnożyć zaczęły się negatywne komentarze, pomyje wylewane przez tłumy ekspertów, którzy chyba zapomnieli już wtedy, że są kibicami Cracovii

Klub za sobą ma kilka dyskusyjnych decyzji, a w dodatku nie ma co ukrywać ten sezon zaczyna się źle. Czy jednak w takiej sytuacji przestajemy być wciąż kibicami? “Garbata dola kibica Cracovii”. Przychodzimy na stadion, śpiewamy:

“Czy wygrywasz, czy nie... ja i tak Kocham Cię. W moim sercu Pasy i na dobre i na złe...”.

Jak to się ma do tego, że w momencie trudności odwracamy się od klubu, którego częścią wraz z zawodnikami jesteśmy?

Krzyczymy do zawodników “Walczyć jak Sparta, Cracovia jest tego warta” - a czy my im pomagamy walczyć? Czy my ich tak naprawdę wspieramy?

Kiedy zespół najbardziej potrzebuje gromady wiernych kibiców, którzy wesprą? Wtedy, gdy jest dobrze to jest dobrze bo się dodatkowo nakręcamy. Jednak to w sytuacji prawdziwej trudności, gdy przekonujemy się jak garbatą jest dola Kibica Cracovii jesteśmy im najbardziej potrzebni. To wtedy powinniśmy ich wspierać jeszcze bardziej, wyrażać wiarę, że przyjdą lepsze dni. Im jak i trenerowi, całemu sztabowi... bo mogę się domyślić, że nawet mimo autorytetu może nie być łatwo scalić w jedność grupę dorosłych facetów, z których każdy ma swój charakter, ambicje, swoją dumę...

Krytykować jest łatwo, ale wyjść i zadziałać to już nie jest tak lekko. A myślicie, że Wasza krytyka i wyzwiska ich nie dotyka? Że porażki po dniach treningów nie zostawiają w nich śladu? Otóż jestem przekonany, że do nich dociera każda obelga, każdy gwizd... a tak być nie powinno. My kibice powinniśmy im dać siłę.

Jest na pewno wśród nas wielu byłych lub obecnych entuzjastów i praktyków sportu na różnym poziomie. Ja też to znam od drugiej strony, kiedy ma treningu wszystko idzie i nagle przychodzi dzień zawodów i... No właśnie nie jest jak na treningu, jest stres, który rośnie wraz z doświadczeniem, jest przede wszystkim własna ambicja. Czy to nie wtedy najbardziej potrzebne jest wsparcie, merytoryczny komentarz także jeśli ktoś potrafi.

Przypomnijmy sobie kim jesteśmy. Jesteśmy kibicami Pasów! Jesteśmy kibicami PIERWSZEGO Mistrza Polski. Jesteśmy kibicami Najstarszego Klubu w Polsce. Czy to do czegoś nas nie zobowiązuje? Czy barwy, tradycja, historia zobowiązują tylko i wyłącznie zawodników? Dajmy im poparcie, dajmy im energię i siłę. A wierzę i Wy też uwierzcie, że oni nam dadzą wynik...

Wymagajmy od siebie tak samo jak wymagamy od nich, a jeśli ktoś stwierdzi, że umie zrobić więcej, lepiej - jeśli ktoś stwierdzi, że na treningach oni nie robią tego co należy... proszę zgłoście się, pokażcie, jak należy. Bo obserwować z piwkiem jest łatwo, a wyjść i zagrać już nie.

Bądźmy kibicami, bo kibicami powinno się BYĆ, a nie bywać. Kibicami powinno się być przede wszystkim wtedy, gdy potrzebne jest wsparcie.

Wierzę w moc naszych gardeł, dłoni... Poniosą zespół Cracovii!

Kto jak nie My?

Z pasiastym pozdrowieniem

Marcin ‘Shadow” Tytko

Marcin "Shadow" Tytko - Obserwator, wciąż czynny sportowiec z lekką nadwagą, czasem coś napisze...Był w jaskini Lwa, wyszedł i żyje. Kiedyś koordynator "Sprawni z Cracovią", człowiek, Kibic. Fotograf mtytko.pl i terazpasy.pl.

  • #TerazPasFan  – to nowe miejsce na Terazpasy.pl w którym mniej lub bardziej znani kibice Cracovii dzielą się swoimi obserwacjami i przemyśleniami na temat najstarszego Klubu w Polsce.
  • Jeśli chciałbyś zabrać publicznie głos w tej lub innej sprawie interesującej dla kibiców Cracovii prześlij swój tekst  na adres: admin/at/terazpasy.pl. Najciekawsze artykuły, listy i felietony opublikujemy. Redakcja zastrzega sobie jednocześnie prawo do skracania nadesłanych tekstów.

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

Przeczytałem ostatnio, że bardzo blisko Cracovii był cholernie bramkostrzelny Zrelak al...
Proszę wymienić ilu zawodników sprawdziło się w Cracovii...prosimy pisać. Wg mnie poza...
Przed sezonem myślałem, że miejsce 10-12 to będzie spokojnie. Przecież na papierze mamy...
to bedziemy na IV lige chodzic, tylko niech przywroca chlopa z obwarzankami na trybunie;)
post:
Prezes
I to jest bardzo słuszna koncepcja, bo pierdolenie bez sensu w obecnej chwili jest niep...
Dziękujemy Prezesowi Drożdżowi za umiejętne motywowanie przeciwników przed meczem...A p...
czarny scenariusz: Trzeba zabrac pieniadze pilkarzom, isc do Urbana prosic na k...
Analizując układ ostatnich 7 kolejek i oceniając szansę na utrzymanie porażka z Puszczą...
Najgorsze jest to, że jakby popatrzeć na tą kolejkę to graliśmy najgorszą piłkę z druży...
Dziś Warta Poznań rozdała wszystkie karty... Pieczętując tym samym - Naszym zawodnikom...
celowo ich nie wymienilem. ten mecz juz mysle nie bedzie miec znaczenia
Właśnie to jest u nas typowe. Wieczne straty punktów z bezpośrednimi rywalami i od czas...
Wiedziałem, że to nie będzie łatwy mecz, a Puszcza będzie zdeterminowana z różnych wzgl...
post:
Mecz....
Zostały mecze z drużynami walczącymi o puchary i na koniec ze spadkowiczem Ruchem....
Wygramy z silniejszym zespołem, to potem zaraz porażka z teoretycznie słabszym. Nie jes...
Panie Trenerze gratulacje dla Puszczy to nie wszystko, zgadza się byli zdeterminowani.....
post:
Trahedia
Grać wypożyczonymi ,którzy będą chcieli się ograć i pokazać w lidze .
zmiany na Lecha, Jaroszynski za Olofsona. Rozga za Makucha, ( tego goscia nie chce wi...
Jeszcze Ruch.
Najwyższy transfer Puszczy przed tym sezonem, Poczobut ze Stali Rzeszów za 34 tyś euro....
post:
Trahedia
i z zadna 11 na 11
Niestety ,poza Kalmanem tpo większość transferów nie wypaliło.Najwiekszym błędem teraz...
Jeżeli nie wygrywa się żadnego meczu z drużynami zagrożonymi ,czyli meczami o 6 pktow ....
dobranoc wszystkim
Ruch i raczej ŁKS już są w 1 lidze natomiast trzecią drużyną do spadku jest niestety Cr...