Sparingi: 2:2 ze Stalą Stalowa Wola, 2:0 ze Startem Otwock
Dzień przed wyjazdem na obóz do Hiszpanii Cracovia rozegrała na sztucznym boisku przy ul. Wielickiej dwa mecze sparingowe z pierwszoligową Stalą Stalowa Wola i drugoligowym Startem Otwock.
Wcześniej podopieczni trenera Artura Płatka gładko pokonali Górnika Wieliczka (4:1) i Przebój Wolbrom (2:0). Tym razem ani zwycięstwo ze Startem Otwock (2:0), ani uratowany w ostatniej minucie remis (2:2) ze Stalą Stalowa Wola nie przyszły łatwo.
Również gra Cracovii pozostawiała wiele do życzenia. - O tych meczach można powiedzieć tylko tyle, że się odbyły - celnie podsumował trener Płatek to co przez trzy godziny działo się na sztucznym boisku przy ul. Wielickiej.
Szkoleniowiec Pasów daleki był jednak od krytyki swoich podopiecznych, a ich (nie)dyspozycję tłumaczył zmęczeniem typowym dla tej fazy przygotowań. - Mówiłem już wcześniej, że coś takiego musi nadejść. Przyszło akurat dzisiaj. Takie zmęczenie będzie trwało jeszcze przez najbliższe dni - tłumaczył Płatek.
W sobotnich sparingach nie zagrali m.in. lekko kontuzjowani Sławomir Olszewski, Łukasz Tupalski i Bartosz Ślusarski oraz Krzysztof Radwański i Kamil Witkowski, którzy wiosną będą grać w Górniku Łęczna (wkrótce więcej na ten temat) .
Cracovia - Stal Stalowa Wola 2:2 (1:0)
1:0 - 14 min. - Nowak (z 7 metrów, po podaniu Wasiluka)
1:1 - 53 min. - Muzurczuk (z 15 metrów)
1:2 - 66 min. - Piszczek (karny po faulu Kozieła)
2:2 - 90 min. - Polczak (karny po zagraniu ręką)
Cracovia: Cabaj ? Sasin, Polczak, Murawski (46 Kozieł), Wasiluk ? Pawlusiński (80 Baliga), Baran, Nowak, Szeliga, Mierzejewski (60 Snadny) ? Misan (70 Moskała)
Stal: Wietecha ? Wieprzęć, Maciorowski, Treściński, Lebioda ? Nogawa, Kasztelan, Krawiec, Trela ? Stepanov, Kmiecik oraz Wierzgacz, Kasztelan, Niedziela, Petrov, Muzurczuk.
.
.
Z czterech części sobotniego dwumeczu najciekawsza była pierwsza połowa meczu ze Stalą Stalowa Wola. Już w 14 minucie Paweł Nowak znakomicie znalazł się w polu karnym strzelając pewnie z kilku metrów po wrzutce z lewej strony Marka Wasiluka.
To była jedyna bramka przed przerwą choć Cracovia miała okazje by zdobyć kolejne. - Pierwsza połowa była dobra. Mieliśmy trzy, cztery sytuacje bramkowe, ale nie potrafiliśmy ich wykorzystać. Po takich dwóch sytuacjach jakie miał Mierzejewski muszą padać bramki - mówił po meczu trener Artur Płatek.
Po przerwie niewiele ciekawego działo się na boisku, choć w tej części gry padły trzy gole. - Druga połowa była bardzo cieniutka - to opinia trenera Cracovii.
W 53 minucie po fatalnym błędzie obrony Cracovii Muzurczuk uderzył z 15 metrów i zdobył wyrównującą bramkę. W 66 wprowadzony kilkadziesiąt sekund wcześniej młody Paweł Kozieł faulował w polu karnym, a Bartłomiej Piszczek pewnie wykorzystał "jedenastkę". Goście prowadzili 2:1 i gdy wydawało się, że takim wynikiem zakończy się to spotkanie jeden z obrońców Stali zagrał ręką w polu karnym, a Piotr Polczak wykorzystał rzut karny i ustalił wynik meczu na 2:2.
Cracovia - Start Otwock 2:0 (0:0)
1:0 - 70 min. - Tatara (z 8 metrów po indywidualnej akcji)
2:0 - 75 min. - Kaszuba (karny po faulu na Dudzicu)
W 71 min. bramkarz Cracovii Przemysław Wróbel obronił rzut karny po strzale Kęski.
Cracovia: Wróbel ? Kulig (60 Kozieł), Karwan, Kostrubała, Baliga ? Sacha (60 Snadny), Kłus, Dudzic, Klich (60 Tatara), Moskała (46 Milosević).
Start: Bułka ? Bobrowski, Jędrzejczyk, Szwed, Nowotka ? Kęska, Warszawski, Kuźmińczuk, Herman, Choiński, Agu oraz A. Stańczuk (br.), P. Stańczuk, Wysocki, Kęsek, Endzelm, Sobótka, Gromulski, Augustyniak, Luke, Oamen, Tokaj.
.
.
W meczu ze Startem Otwock wystąpił nieco młodszy skład Cracovii niż we wcześniejszym meczu ze Stalą Stalowa Wola. Obok doświadczonych Karwana, Kłusa czy Moskały zagrali m.in. młodzi Wróbel w bramce, Kostrubała, Baliga, Klich i Kaszuba.
Zdaniem trenera nie był to słabszy skład niż w pierwszym meczu ze Stalą Stalowa Wola. - Obie jedenastki były wymieszane. W meczu ze Startem grało pięciu zawodników, którzy zagrają w meczu z Timisoarą - argumentował trener Płatek dodając, że starał się złożyć dwie w miarę równorzędne zespoły, a proces wyłaniania optymalnej jedenastki jeszcze się nie rozpoczął.
Pierwsza połowa meczu ze Startem Otwock nie mogła się podobać. Gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska, a żadnej z drużyn nie udało się stworzyć klarownych sytuacji do zdobycia bramki. - Pierwsza połowa była słaba, dobrych akcji było jak na lekarstwo - oceniał trener Płatek.
W drugiej było nieco lepiej. Bramki padły dopiero w końcowych dwudziestu minutach meczu. W 70 minucie Kacper Tatara popisał się indywidualną akcją i po efektownym dryblingu strzelił z kilku metrów do pustej bramki. Minutę później mogło być już 1:1. Sędzia dopatrzył się faulu w zagraniu Michała Karwana w polu karnym, ale młody bramkarz Cracovii Przemysław Wróbel efektownie obronił strzał z jedenastu metrów wykonywany przez Kęska.
Wynik spotkania na 2:0 ustalił najskuteczniejszy strzelec dotychczasowych sparingów Jakub Kaszuba (to jego trzecia bramka), który w 75 minucie wykorzystał rzut karny podyktowany za faul na Bartłomieju Dudzicu.
Crac
Fot. Crac
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
bez witkowskiego...i grzegorzewskiegoo!!
SzczurPL
11:20 / 01.02.09
Zaloguj aby komentować