1/8 PP: Cracovia ? Arka Gdynia 0:1 (0:0)
Równo z końcowym gwizdkiem kibice odśpiewali byłemu szkoleniowcowi Cracovii znane ?Wojciech Stawowy! Najlepszy trener ligowy!?, a obecnego trenera Pasów żegnały niewybredne okrzyki i symboliczne białe chusteczki...
- To są kibice? ? pytał po meczu rozgoryczony i obrażony trener Stefan Majewski.
1/8 PP: Cracovia ? Arka Gdynia 0:1 (0:0)
0:1 - 65 min. - Marcin Wachowicz - strzał z 20 metrów
Sędzia: Włodzimierz Milczarek
Żółta kartka: Ława
Widzów: 2000
Mecz rozpoczął się od... gromkiego okrzyku ?Wojciech Stawowy!? jakim kibice Pasów przywitali niedawnego trenera Cracovii.
Pierwsze minuty meczu należały do piłkarzy Cracovii. W 5 minucie Marcin Bojarski dograł Dariusza Pawlusińskiego, który uderzył z 10 metrów lecz Norbert Witkowski obronił. Trzy minuty później bramkarz gości uprzedził szarżującego w polu karnym Tomasza Moskałę, a po chwili obronił celny strzał Dariusza Pawlusińskiego z 20 metrów.
W 26 minucie Arka mogła objąć prowadzenie jednak Marcin Cabaj w znakomitym stylu wybronił potężny strzał z woleja Olgierda Moskalewicza. Piłkarze Cracovii odpowiedzieli akcją Pawła Nowaka i strzałem Marcina Bojarskiego wybronionym przez Witkowskiego.
W 35 minucie boisko opuścił Arkadiusz Baran, a jego miejsce zajął Tomasz Wacek. W 36 minucie po błędzie obrony gości Marcin Bojarski dograł do Pawła Nowaka jednak bramkarz Arki zdołał wybić piłkę na róg. Tuż przed przerwą Olgierd Moskalewicz celnie uderzył z rzutu wolnego z 25 metrów jednak bramkarz Cracovii nie dał się zaskoczyć.
Tuż po przerwie goście częściej niż w pierwszej połowie gościli na połowie Cracovii jednak nie zagrozili poważniej bramce Cabaja.
W 55 minucie w miejsce Tomasza Moskały wszedł Bartłomiej Dudzic i w swojej pierwszej akcji groźnie szarżował na bramkę Witkowskiego jednak naciskany przez obrońcę strzelił nad bramką. Po chwili strzelali: tuż obok bramki Tomasz Wacek i celnie Łukasz Szczoczarz.
Trzy minuty później indywidualną akcję przeprowadził Marcin Bojarski, ale jego strzał w znakomitym stylu obronił Witkowski. W 75 minucie ponownie Bojarski strzelał jednak tym razem piłka o metr minęła słupek.
W 89 minucie mogło być 0:2, ale po kontrze Arki Marcin Cabaj wygrał pojedynek z Radosławem Wróblewskim.
* * *
Z uwagi na fatalną postawę drużyny trenera Stefana Majewskiego w ligowych rozgrywkach, Puchar Polski był ostatnią, niestety niewykorzystaną szansą na to, aby obecnego sezonu ? jeszcze przed jego półmetkiem ? nie trzeba było uznać za całkowicie stracony.
Prowadzona przez byłego szkoleniowca Cracovii Wojciecha Stawowego Arka Gdynia szczególnie w pierwszej połowie zagrała nieco inaczej (mniej ofensywnie) niż tego powszechnie oczekiwano na stadionie przy ul. Kałuży. ? W niedzielę gramy bardzo ważny mecz derbowy z Lechią Gdańsk, dlatego specjalnie na mecz z Cracovią przygotowaliśmy specjalną, nieco "spokojniejszą" taktykę ? tłumaczył przedmeczowe założenia II trener Arki Gdynia Robert Jończyk.
Cracovia rozegrała niezłe spotkanie, w przekroju całego meczu była drużyną przeważającą, stworzyła kilka dogodnych sytuacji bramkowych jednak żadnej z nich nie udało się wykorzystać. Arka rzadziej zagrażała bramce Marcina Cabaja, ale to właśnie goście dość szczęśliwie po strzale z dystansu i rykoszecie zdobyli jedyną bramkę meczu, przesądzającą o awansie do kolejnej rundy.
Równo z końcowym gwizdkiem kibice odśpiewali byłemu szkoleniowcowi Cracovii znane ?Wojciech Stawowy! Najlepszy trener ligowy!?, a obecnego trenera Pasów żegnały niewybredne okrzyki i symboliczne białe chusteczki...
- To są kibice? ? pytał po meczu rozgoryczony i obrażony trener Stefan Majewski.
W trakcie meczu będziemy przekazywać najważniejsze informacje ze spotkania, a po jego zakończeniu zamieścimy relacje z meczu i konferencji prasowej, pomeczowe wypowiedzi itp.
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
From ARKA
Szczepas
23:56 / 31.10.07
Zaloguj aby komentować