1/4 PP: Polonia Warszawa - Cracovia 1:0 (0:0)
1:0 - 55 min. - Jarosław Lato - strzał z rzutu wolnego z 35 metrów
Cracovia: Cracovia: Cabaj - Kulig, Polczak (76 Misan), Tupalski, Derbich - Ł. Mierzejewski (61 Sasin), Wasiluk, Szeliga, Nowak - Ślusarski - Dudzic (67 Pawlusiński)
Rezerwowi: Olszewski, Karwan, Murawski, Pawlusiński, Misan, Klich, Sasin
Trener: Artur Płatek
Polonia W.: Przyrowski - Mynar, Jodłowiec, Dziewicki, Lato - Gajtkowski, Kozioł, A. Mierzejewski - Trałka, Majewski (81 Piątek) - Jaroń (53 Mąka)
Rezerwowi: Majdan, Skrzyński, Mąka, Zasada, Ivanowski, Lazarewski, Piątek
Trener: Bogusław Kaczmarek
Sędzia: Piasecki
Żółta kartka: A. Mierzejewski - Polczak
Widzów: 2000
W porównaniu z wyjściowym składem w ostatnim meczu ligowym z Lechią Gdańsk trener Artur Płatek zmienił czterech piłkarzy. W miejsce Arkadiusza Barana, Dariusza Kłusa, Pawła Sasina i Dariusza Pawlusińskiego od pierwszej minuty zagrali Marek Wasiluk, Łukasz Mierzejewski, Bartłomiej Dudzic i Łukasz Derbich.
Obok zmian personalnych trener Płatek zmienił nieco ustawienie zawodników. Paweł Nowak rozpoczął mecz na lewej pomocy, Sławomir Szeliga w środku pola, a Bartłomiej Dudzic jako najbardziej wysunięty napastnik przed Bartoszem Ślusarskim.
Lepiej spotkanie rozpoczęli piłkarze Cracovii, którzy od pierwszych minut przejęli inicjatywę. Już w 7 minucie meczu Pasy mogły zdobyć bramkę. Paweł Nowak wykonywał rzut wolny z około 20 metrów. Piłka zmierzała w okolicę górnego rogu bramki Polonii, ale Przyrowski zdołał wybić piłkę na poprzeczkę.
Pięć minut później znakomitym prostopadłym podaniem do Bartłomieja Dudzica popisał się Łukasz Mierzejewski. Przyrowski uprzedził jednak napastnika Cracovii, ale wybił piłkę wprost pod nogi Bartosza Ślusarskiego, który próbował przelobować Przyrowskiego lecz piłka minęła bramkę.
W kolejnych minutach gra stała się bardziej wyrównana. Obydwa zespoły starały się atakować jednak nie stwarzały klarownych sytuacji bramkowych.
W miarę upływu czasu Polonia uzyskała optyczną przewagę, częściej gościła pod bramką Cracovii, ale akcje piłkarzy Czarnych Koszul rzadko kończyły się strzałem na bramkę Marcina Cabaja.
Pod koniec pierwszej połowy trener Płatek zmienił ustawienie swoich piłkarzy na boisku. Paweł Nowak z lewej strony przeszedł do środka za plecy Bartosza Ślusarskiego, Bartłomiej Dudzic powędrował na prawą, a Łukasz Mierzejewski na lewą pomoc.
Drugą połowę Cracovia rozpoczęła w niezmienionym składzie i w ustawieniu z początku meczu.
Jarosław Lato wykonywał rzut wolny z około 35 metrów. Kopnięta piłka odbiła się kilka metrów przed bramką pomiędzy obrońcami Cracovii. Zupełny brak reakcji własnych defensorów całkowicie zmylił bramkarza Cracovii Marcina Cabaja, który nie zdążył złapać piłki. 0:1...
Chwilę później trener Płatek dokonał pierwszej zmiany wprowadzając w miejsce Łukasza Mierzejewskiego Pawła Sasina.
W 62 minucie gospodarze mogli zdobyć drugą bramkę. Radosław Majewski uderzył piłkę z woleja zza linii szesnastu metrów, ale Marcin Cabaj zdołał przerzucić piłkę nad poprzeczkę.
W 67 minucie Bartłomieja Dudzica zmienił Dariusz Pawlusiński.
Po objęciu prowadzenia gospodarze zdecydowanie przeważali na boisku. Cracovia tylko sporadycznie przenosiła grę na połowę rywala. W 68 minucie na polu bramkowym Cracovii doszło do ogromnego zamieszania, ale piłka ostatecznie wylądowała w rękach Marcina Cabaja.
Na kwadrans przed końcem meczu trener Płatek zdjął z boiska stopera Piotra Polczaka wprowadzając w jego miejsce napastnika Damiana Misana. Po tej zmianie miejsce na środku obrony zajął Marek Wasiluk.
W końcówce Cracovia próbowała zdobyć wyrównującą bramkę. Dziesięć minut przed końcem meczu po podaniu Sasina na bramkę strzelał Misan lecz Przyrowski bez większych problemów złapał piłkę.
W doliczonym czasie gry na strzał zza linii pola karnego zdecydował się Paweł Sasin, ale silnie uderzona piłka nieznacznie minęła bramkę Przyrowskiego.
Cracovia bardzo dobrze zaprezentowała się w pierwszych 30 minutach gry. Później w miarę upływu czasu coraz większą przewagę uzyskiwali gospodarze. Po stracie kuriozalnej bramki piłkarze Cracovii próbowali odrobić stratę lecz nie zdołali przeprowadzić skutecznej akcji. Sprawa awansu do półfinału Pucharu Polski jest jednak dalej otwarta. 7 kwietnia rewanż w Krakowie.
Crac
W czasie meczu będziemy przekazywać najważniejsze informacje, a po jego zakończeniu zamieścimy relacje z meczu, konferencji prasowej, pomeczowe wypowiedzi itp.
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Bez bluzgow
irgun
02:00 / 20.03.09
Zaloguj aby komentować