Terazpasy.pl / Piłka nożna / Mecze / Ekstraklasa / [NA ŻYWO] Liga: Cracovia - Widzew 1:1 (0:0) - Daremne żale - próżny trud

[NA ŻYWO] Liga: Cracovia - Widzew 1:1 (0:0) - Daremne żale - próżny trud

cracovia-widzew

Liga: Cracovia - Widzew Łódź 1:1 (0:0)
Koniec meczu:
niedziela, 2 kwietnia 2023 r, godz. 15:00
Stadion Cracovii

W tym miejscu oraz na naszym profilu fb.com/terazpasy  przekazywać będziemy najważniejsze informacje z meczu, a po jego zakończeniu zamieścimy relację z meczu oraz bezpośrednie transmisje z konferencji prasowej oraz pomeczowych wywiadów.Śledź przebieg tego meczu na fb.com/terazpasy :

.

Cracovia – Widzew Łódź 1:1 (0:0)

  • 1:0 Oshima 81,
  • 1:1 Kreuzriegler 90+4 karny

Cracovia: Niemczycki – Rapa, Jablonsky (68 Siplak), Ghita – Kakabadze, Oshima, Knap, Jaroszyński – Konoplanka (89 Bochnak), Rakoczy (90+2 Śmiglewski) – Kallman.

Widzew: Ravas – Kreuzriegler, Szota, Żyro (46 Czorbadzijski) - Zieliński, Hanousek, Shehu (84 Letniowski), Kun (84 Ciganiks) – Zawadzki (58 Sypek), Pawłowski – Jordi Sanchez.

Sędziowali: Damian Sylwestrzak oraz Adam Karasewicz (obaj Wrocław), Bartosz Kaszyński (Bydgoszcz).

Żółte kartki: Konoplanka (39, symulowanie faulu), Rakoczy (88, faul) – Sypek (75, faul).

Widzów: 9612.

Daremne żale - próżny trud

Cracovia w meczu "ostatniej szansy" - jak awizował spotkanie 26. kolejki sam trener Zieliński - mimo, że była drużyną lepszą i w końcówce meczu zdołała nawet wyjść na prowadzenie ostatecznie podzialiła się punktami z Widzewem Łódź i jeszcze mocniej "okopała się" na miejscu 7.

Od pierwszych minut spotkania "Biało-Czerwoni" starali się rozchmurzyć oblicza swoich kibiców w to wietrzne i deszczowe popołudnie. Nie da się powiedzieć, żeby mecz był senny, nie da się powiedzieć, że Cracovia nie atakowała z zaangażowaniem, a nawet i z pewnym konceptem. Z dynamicznych akcji skrzydłami oraz ze stałych fragmentów podopieczni Jacka Zielińskiego słali w pole karne Widzewa mnóstwo dośrodkowań, próbowali też oddawać strzały z mniej lub bardziej oczywistych pozycji - najgroźniejsza była firmowa "petarda" Kakabadze z trzydziestukilku metrów oraz miękki lob Konoplyanki, który po kontrataku trafił w słupek.

W pierwszej połowie optyczna przewaga należała zdecydowanie do Cracovii, co nie znaczy, że - tak jak we wcześniejszych spotkaniach - rywal nie miał swoich sytuacji. Widzew mógł swobodnie podążyć drogą Śląska Wrocław, bo w jednym z krótkich, kilkuminutowych fragmentów dobrej gry był o włos od zdobycia gola: Niemczyckiego także uratował słupek oraz to, że golkiper zdołał zachować zimną krew i nie wykonał żadnego ruchu, gdy piłka przelatywała mu za plecami wzdłuż linii bramkowej.
Sytuacji miała więc więcej Cracovia, choć w zasadzie żadnej stuprocentowej, lecz do przerwy mimo żywego tempa żadna z drużyn nie zdołała otworzyć wyniku.

Druga odsłona meczu stała już na gorszym poziomie - zarówno pod względem intensywności, jak i pomysłów na granie. Sytuacji było mniej, choć nadal więcej z grania miała jednak Cracovia, a najbliżej gola był Knap, który strzałem głową posłał piłkę o centymetry obok słupka.

I gdy już wydawało się, że mecz zakończy się bezbramkowym remisem w 81. minucie po długim przerzucie Konoplyanki Râpă z pierwszej piłki dośrodkował płasko wzdłuż pola karnego - futbolówka zmieniła jeszcze kierunek po rykoszecie od obrońcy, przeleciała obok Kalmana i trafiła wprost pod nogi nabiegającego Oshimy, który nie mógł wymarzyć sobie wspanialszej okazji na wbicie piłki z dwóch metrów do siatki.

W tym momencie znowuż miało się wrażenie, że wysiłki "Pasów" w deszczowe, kwietniowe popołudnie zostaną jednak nagrodzone pełną zdobyczą punktową. I że będzie to nagroda być może nie za spektakularność poczynań podopiecznych trenera Zielińskiego, lecz z całą pewnością za determinację, konsekwencję i spokój w grze.

Niestety, w doliczonym czasie gry owego spokoju i konsekwencji zabrakło, a drużyna pokpiła całą sprawę i co gorsza zrobiła to w sposób, który jest w rundzie wiosennej obecnego sezonu powodem chronicznego bólu głowy trenera Zielińskiego. Po raz piąty (sic!) w ostatnich dziewięciu meczach gracz Cracovii w sposób bezsensowny sfaulował rywala we własnym polu karnym. Tym razem winowajcą był Râpă, który kopnął rywala w podeszwę. Sędzia wskazał na "wapno", a rzut karny na gola zamienił zaś w ostatniej minucie czasu doliczonego Kreuzriegler.

Cracovia udowodniła w tym meczu, że samo "chcieć" nie znaczy "móc". Bo tego, że drużyna bardzo chciała mecz z Widzewem wygrać z pewnością nie można odmówić nikomu. Przypomnieć może się jednak mecz z pierwszej kadencji trenera Zielińskiego, gdy ostatecznie szanse na awans do "grupy mistrzowskiej" przekreślił remis 1:1 z Arką Gdynia i tyleż kapitalna, co - przez problemy ze wzrokiem sędziego Gila i jego arbitra liniowego - nieuznana bramka Marcina Budzińskiego.

A przypomnieć może się tamten epizod tym bardziej, że podobnie jak wówczas sędzia Gil, tak i teraz jego młodszy kolega, Sylwestrzak, miał w meczu z Widzem kilka co najmniej kontrowersyjnych decyzji. I to kontrowersyjnych na tyle, że dołożył w ten sposób swoje trzy grosze do wyniku spotkania i rzucił je niedbałym gestem na szalę Widzewa.

Trudno wytłumaczyć na przykład dlaczego symulację Konoplyanki w polu karnym "nagrodził" żółtą kartką, zaś w przypadku gracza Widzewa, gdy ten również na siłę szukał karnego o kartce zapomniał. Nie powinien też zostać odgwizdany rzut karny dla Widzewa i to nie dlatego, że Râpă gracza Widzewa nie sfaulował, ale dlatego, że wcześniej inny piłkarz z Łodzi piłkę, która opuściła boisko na wysokości ławki rezerwowej Cracovii wyrzucił z autu na wysokości ławki rezerwowej własnej drużyny.

Oczywiście to miło, że sędzia Sylwestrzak nie jest "aptekarzem", ale przemaszerowanie z futbolówką dwudziestu metrów to nie jest żadne aptekarstwo. Tym bardziej, że chwilę wcześniej ten sam sędzia Sylwestrzak nakazał bramkarzowi Łodzian ponowne rozpoczęcie gry z "piątki", gdy uznał, że piłka nie była nieruchoma.

Gdy sędzia Sylwestrzak zmienny jest ciężko za nim nadążyć, co utrudnia niewątpliwie grę w piłkę przy zachowaniu obiektywnych zasad i co uniemożliwia - w tej konkretnej sytuacji - zachowanie spokoju nawet spokojnemu zwykle trenerowi Zielińskiemu.

W takich oto okolicznościach Cracovia straciła więc realne szanse na "załapanie się" na czwarte miejsce, które mogłoby dawać występ w pucharach. Obecnie strata "Pasów" do miejsca 4. wynosi niezmiennie 6 punktów, zaś przewaga nad strefą spadkową już tylko 7 punktów.

depesz

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

Przecież jest póki co głównym sponsorem, właścicielem, więc określenie ratuje jest del...
Kto jeszcze pamięta trenera Finka. ?? . .
Drozdz Out, Pany cos na rzeczy Hasic chyba do legii za 1.5euro, Kapustka out, chyba z...
Obydwa zespoły, tj U19 i U17 spadły!!! To jest istny skandal, wiadomo! Generalnie to zo...
Dobry trener to trener który ma SZCZESCIE.....tak kiedyś powiedział Napoleon o generała...
Nie często się z tobą zgadzałem, ale tu myślę tak samo. Lepiej takich obietnic nie skła...
Juniorzy starsi własnie spadli z CLJ. Też inna historia, a działacze wiedzieli co robią?
Z hokejem to już zupełnie inna historia. Fatalna historia. Miejmy nadzieję, że uda się...
Z hokejem też wiedzieli co robią? Teraz w budżecie na piłkę nie będzie już hokeja i pow...
A czy on chociaz wie/wiedzial, co to jest Cracovia I gdzie leźy Krakow. I kiedy sie o g...
Lepiej nic nie obiecywać...bo w piłce to jak z pogoda różnie może być.Najleppszy przykł...
JAK MACIE KASE BRAC SWIERCZOKA DO PRZODU, LUQUINHAS Z LEGII TEZ. ZOSTAWIC JUZ KROCZKA...
No I co Panowie dyrektorzy? Znowu dupa zbita? A podobno byl juz zaklepany? Znowu bedzie...
A co mają zrobić skoro od lat zespół był budowany pod taki system gry? Weź sie chłopie...
Aleź to sie trudno sluchało. Rzadko ogląda sie takich bajoków, jak ten Jarek. Myślałem...
ja bym się tak nie rozpędzał w obietnicach... jest nad czym popracować i proszę się na...
A co szkodzi obiecać? Zawsze wolno, zwłaszcza bogatemu. Co innego honorową postawę, sło...
Do Prezesów , to my szczęścia nie mieliśmy prawie nigdy. Małe wyjątki przed wojną i tyl...
moim zdaniem... uważam, że trener Dawid powinien bezwzględnie zostać...
Niestety nasuwa się myśl że pod koniec sezonu zawodnicy grali żeby pozbyć się trenera b...
Pozdrawiam Elvis, :)
Jestem dokładnie tego samego zdania. W Cracovii lekką ręką pozbywa się trenerów. Dawid...
,,To prawda, że trener Kroczek nie był jedynym winowajcą...". Mimo,że nie byłem zachwy...
Canal+ kanał: CANAL+Live2 od 17:25
https://www.meczyki.pl/newsy/pilka-nozna/cracovia-z-nowym-wlascicielem-amerykanski-mili...