Sny o potędze legły bardzo szybko nie wyciągnięto żadnych wniosków po ostatnim blamażu ściągnięto niestety przypadkowych zawodników może i to są przyszłościowi piłkarze ale chcąc grać w pucharach to trzeba przejść pierwszą rundę a tu są potrzebni gracze gotowi i wartościowi na już
mlody69
Kibic1995
01:17 / 19.07.19
Jak dla mnie bzdury piszesz. Nasza liga jest po prostu cienka i przereklamowana oraz przepłacona. Wiele razy tu pisałem, że to gówniany produkt w ładnym opakowaniu. Mistrz odpada z Mistrzem Białorusi, a w pucharach 3 raz z rzędu polska drużyna z drużyną słowacką. Górnik w tamtym roku w dwumeczu przegrał oba mecze ze Słowakami bilans bramkowy 1-5 i to z drużyną, która była 5 w tabeli, a do pucharów się dostała dlatego, że u nich jest tak, że jak Mistrz zdobywa puchar to nie automatycznie 4 drużyna gra w pucharach, tylko drużyny z miejsc 4 -7 grają play-offy o to dodatkowe miejsce. Legia jako Mistrz jeden wygrała, jeden przegrała z Mistrzem Slowacji bilans 1-2. My w tym roku na 2 remisy bilans 3-3 i to z drużyną, która była wicemistrzem, a rok wcześniej zajęła 3 miejsce, A my się dostaliśmy do pucharów z 4 miejsca jak rok wcześniej Górnik. Więc to porównując nie wpadliśmy gorzej niż polskie drużyny ze slowackimi ostatnio, a nawet lepiej. I gdyby 20 minut przed końcem dogrywki sędzia podyktował karnego po faulu na Piszczku i remis 2-2 był 20 minut wcześniej to myślę, żebyśmy przeszli. A tak to brakło czasu, brakło tez skuteczności w paru sytuacjach, głupio potraciliśmy bramki w obu meczach i choć mieliśmy więcej sytuacji w dwumeczu i bilans był remisów to przez więcej strzelonych bramek na wyjeździe awansowali Słowacy. Pewnie będą się z nas śmiać znów, że odpadlismy w I rundzie, ale my nie byliśmy rozstawienie, trafiliśmy na Słowaków i trzeba też brać pod uwagę ostatni bilans rywalizacji ze slowackimi drużynami naszych pucharowiczów, który przedstawiłem i na jego tle nie wpadliśmy źle, porostu nasza liga jest cienka, przereklamowan i krążą w niej pieniądze na które mało kto tam zasługuje, wszyscy są praktycznie przepłaceni i zarabiają za dużo w stosunku do umiejętności. W takiej sytuacji władze piłkarskie lepiej by zrobiły jakby wprowadziły jakieś limity zarobków na kontrakcie, że najwięcej zawodnikowi klub u nas może płacić tyle i tyle. Myślę, że wtedy polscy zawodnicy trochę spuściliby z oczekiwań, bo by musieli, albo w poszukiwaniu wyższych kontraktów musieliby jechać do niższych lig zagranicznych. Wtedy nasze kluby by mogły kusić zawodników wysokimi premiami za wynik,i wygrane mecze itp. Byłaby większa motywacja zawodników, bo by się nie dostawało dużej kasy tyłko za kontrakt, tylko by zarobić dużą kasę trzeba by było znaleźć się w składzie i mieć wyniki. I jeśli jeszcze chodzi o nasz występ to na pewno o wiele lepiej było teraz w pucharach niż poprzednio, jakiś tam pozytyw jest.
Komentujesz artykuł: El. LE: Cracovia - FK DAC 1904 2:2 (1:0, 1:1) - Zobacz skrót meczu
Dramat
Autor komentarza: mlody69
21:49 / 18.07.19
mlody69
Kibic1995
01:17 / 19.07.19
Zaloguj aby komentować
?
moby dick
23:26 / 18.07.19
Zaloguj aby komentować
Zaloguj aby komentować