Konferencja prasowa po meczu Cracovia - Bełchatów 1:0 (mp3, video)
Rafał Ulatowski, trener Bełchatowa
- Muszę tak zacząć: Artur gratuluję Ci. Na pewno dzięki temu zwycięstwu Cracovia jeszcze jest w grze. Jest to na pewno sukces Cracovii, która zresztą przez 30 minut grała w dziesięciu przeciwko jedenastu moim piłkarzom. Zabrakło nam rozsądku, zabrakło nam wyrachowania, zabrakło nam doświadczenia, które miałem nadzieję, że po tej passie sześciu zwycięskich meczów piłkarze będą bardziej świadomi tego co robią na boisku. Stało się inaczej. Momenty w których podwajaliśmy grę na skrzydłach, gdzie wchodziliśmy w pole karne to było to. Ale takich momentów można policzyć na palcach jednej ręki.
.
.
Natomiast od 60 minuty przeważała taka gorączka wbijania wysokich piłek w pole karne na Nowaka, na Wróbla przeciwko Tupalskiemu i Polczakowi co wiadomo, że było skazane na niepowodzenie. Przegrać mecz 1:0 po bramce ze stałego fragmentu gry, który przyniósł Cracovii drugą bramkę pod rząd, bo w taki sam sposób mur został przepchnięty na Wodzisławiu i Pawlusiński zdobył bramkę bezpośrednio. Dzisiaj przepchnięty mur, bramkarz interweniował, dobitka Polczaka, bramka.
Przykro jest wracać do domu po drugiej porażce z rzędu. Są jeszcze dwa mecze i nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa. Dziś jak ktoś pomyśli, że taki zespół jak GKS Bełchatów może reprezentować nasz kraj w europejskich pucharach to na pewno będzie się zastanawiał czy to jest prawda czy nie. Ale taka jest rzeczywistość. Te sześć zwycięstw napompowało nas bardzo mocno i my w dalszym ciągu chcemy grać w pucharach. Mamy jeszcze mecze z Arką u siebie, gramy wyjazd w Białymstoku. Kibicujemy teraz jednemu zespołowi, żeby zdobył Puchar Polski. Któremu? To już sobie sami dopowiecie. (...)
.
Trener Artur Płatek, trener Cracovii
- Dziękuję za gratulacje. Po dzisiejszym zwycięstwie Górnika Zabrze zdawaliśmy sobie sprawę, że jest to dla nas bardzo ważny mecz i widać było w naszych poczynaniach bardzo dużą nerwowość od samego początku. Tak jak narzekaliśmy dotąd na brak szczęścia, tak dzisiaj to szczęście było wypracowane, bo cała gra defensywna zespołu była OK. Było trochę szczęścia przy stałym fragmencie i bramce dla nas.
.
.
Ja powiem tak: była wielka determinacja tych chłopaków jeśli chodzi o dowiezienie tego wyniku do końca. Z drugiej strony to, na co Wy dziennikarze tak psioczyliście, że Cracovia nie potrafi grać w defensywie. Ja zawsze twierdziłem, że myśmy tracili bramki po stałych fragmentach gry, ale rzadko z akcji. Dzisiaj było widać, że nawet grając przeciwko drużynie mającej jednego zawodnika więcej ten zespół dobrze się organizował, dobrze grał, dobrze się przesuwał i ciężko było drużynie Bełchatowa dojść do sytuacji strzeleckiej.
I jeszcze jedna rzecz, która bardzo mnie raduje to kibice. To co się dzisiaj działo przy Kałuży, to jeszcze nie miałem okazji za mojej krótkiej kadencji tutaj przeżyć. Wspaniała atmosfera, nasz dwunasty zawodnik w grze. Przed nami mecz z Górnikiem Zabrze i myślę, że wtedy kibice jeszcze liczniej wypełnią nasz stadion. (Trener Ulatowski wtrącił: "Będzie chyba trzeba dobudować trybunę..."). (...)
Crac
Fot. Biś
Film: Krak.tv
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Do Stasia cd.
Kibic1995
17:53 / 20.05.09
Zaloguj aby komentować