[Terazpasy.TV] Saidi ujarzmiony
Byłoby grubą przesadą twierdzenie, że Saidi Ntibazonkiza stał się nagle ulubieńcem kolegów z drużyny, ale na pewno zmieniła się opinia o nim. – Teraz widać, że nie było problemu Saidiego, a raczej był problem trenerów, którzy nie potrafili do niego dotrzeć. Trenerowi Stawowemu to się udało… - komentują piłkarze.
Gdy rok temu, po spadku Cracovii z Ekstraklasy, Saidi Ntibazonkiza postanowił rozstać się z klubem niewielu wierzyło, że reprezentant Burundi zagra jeszcze w koszulce w biało-czerwone pasy.
Po fiasku transferu do Lecha Poznań zawodnik poddał się operacji po której przeszedł długą i mozolną rehabilitację. Fakt, że Saidi nadal był piłkarzem Cracovii nie zmieniał powszechnej opinii, że jego szanse na grę w drużynie trenera Wojciecha Stawowego były praktycznie żadne. Powodem było dotychczasowe – mówiąc delikatnie – niestosowne zachowanie piłkarza wobec trenerów i kolegów z drużyny.
Trener Stawowy przedstawił Saidiemu proste zasady panujące w jego drużynie, których przyswojenie i przestrzeganie było warunkiem koniecznym powrotu piłkarza do zespołu, jednak dotychczasowa postawa Burundyjczyka w Cracovii nie dawała podstaw do tego, aby z nadzieją oczekiwać na jego przemianę.
Z tym większym zdziwieniem przyjęto opinię trenera Wojciecha Stawowego, który w połowie kwietnia, gdy Saidi wrócił do treningów z drużyną, stwierdził: - Na chwilę obecną mogę o Saidim mówić tylko w samych superlatywach… Podczas wspólnych treningów Saidi nie zawiódł szkoleniowca, znalazł się w kadrze na mecz z Termaliką i nie wykluczone, że w niedzielę po rocznej przerwie znów wybiegnie na boisko.
Byłoby grubą przesadą twierdzenie, że Saidi Ntibazonkiza stał się nagle ulubieńcem kolegów z drużyny, ale na pewno zmieniła się opinia o nim. – Teraz widać, że nie było problemu Saidiego, a raczej był problem trenerów, którzy nie potrafili do niego dotrzeć. Trenerowi Stawowemu to się udało… - komentują piłkarze.
Saidi ma już bliskich kolegów w drużynie z którymi spędza czas po treningach. Są to Milosz Kosanović i Bojan Puzigaća. Kilka dni temu, gdy Saidi obchodził urodziny obdarowali go specjalnym prezentem, a nam udało się udokumentować kamerą tę sympatyczną scenkę:
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Co za historia! W rolach głownych Stawowy, Saidi i inni...
HS
18:01 / 16.05.13
Zaloguj aby komentować