Hokej: Zagłębie Sosnowiec - Cracovia 1:3 (DP)
W 4. kolejce II etapu rozgrywek PLH Cracovia wygrała wyjazdowy mecz z Zagłębiem Sosnowiec 3:1.
Relacja DP, wyniki, tabela, wypowiedź trenera.
Zagłębie Sosnowiec - Cracovia 1:3 (0:1, 1:2, 0:0)
0:1 - 10 min. - Dudas
1:1 - 22 min. - Duszak
1:2 - 37 min. - Vercik
1:3 - 40 min. - Drzewiecki
Wyniki:
Zagłębie Sosnowiec - Comarch Cracovia 1:3 (0:1, 1:2, 0:0)
Naprzód Janów - Podhale Nowy Targ 1:4 (0:2, 1:1, 0:1)
Stoczniowiec Gdańsk - GKS Tychy 3:1 (1:0, 1:0, 1:1)
KH Sanok - GKS Jastrzębie 4:1 (1:1, 3:0, 0:0)
Polonia Bytom - TKH Toruń 1-5 (1-0, 0-2, 0-3)
Tabela:
1. Podhale 40 87 173-102
2. Cracovia 40 81 163-90
3. Stoczniowiec 40 76 147-123
4. Zagłębie 40 66 150-131
5. Naprzód 40 62 149-134
6. Tychy 40 61 129-106
...
7. Jastrzębie 39 60 133-121
8. TKH 39 48 104-134
9. Sanok 39 43 114-148
10. Polonia 39 10 52-225
Następne mecze w piątek 16 stycznia:
Grupa silniejsza: Naprzód - Cracovia, Tychy - Podhale, Zagłębie - Stoczniowiec
Grupa słabsza: Polonia - Jastrzębie, Sanok - TKH.
TeH
.
Na lodzie było gorąco
Kary meczu dla braci Laszkiewiczów i Teddy'ego Da Costy. Trener "Pasów" Rudolf Rohaczek odesłany na trybuny.
Zagłębie Sosnowiec - ComArch Cracovia 1-3 (0-1, 1-2, 0-0)
0-1 Dudasz 10, 1-1 Duszak 22, 1-2 Verczik 37, 1-3 Drzewiecki 40.
Sędziował Przemysław Kępa (Nowy Targ). Kary: Zagłębie 37 min (w tym kara meczu dla T. Da Costy), Cracovia 90 min (w tym kary meczu dla L. Laszkiewicza, D. Laszkiewicza i trenera Rohaczka). Widzów 2 000.
Zagłębie: Jaworski (41 Dzwonek) - Banaszczak, Marcińczak, Bernat, T. Da Costa, Antonović - Kuc, Duszak, Opatovsky, Lezo, Ślusarczyk - B. Piotrowski, Wilczek, Jaros, Biela, Z. Podlipni - Podsiadło, Pawlak, M. Kozłowski, T. Kozłowski, G. Da Costa.
Cracovia: Radziszewski - Csorich, Dudasz, S. Laszkiewicz, Słaboń, L. Laszkiewicz - Kłys, P. Noworyta, Mihalik, Pasiut, Badżo - Dulęba, Skinnari, M. Piotrowski, S. Kowalówka, Drzewiecki - Witowski, Guzik, Verczik, Rutkowski, Radwański.
Na lodzie było momentami bardzo gorąco. Sędzia nałożył kary meczu na dwóch zawodników "Pasów", jednego Zagłębia i wyrzucił z boksu trenera gości Rudolfa Rohaczka (oglądał potem mecz z trybuny VIP).
Od początku mecz był szybki, obfitował w groźne sytuacje. Przewagę mieli krakowianie, co udokumentowali bramką zdobytą w 10 min. Gospodarze grali w osłabieniu, L. Laszkiewicz zza bramki podał do nadjeżdżającego Dudasza, a ten pokonał Jaworskiego. W 19 i 20 min Radziszewski wygrał pojedynki sam na sam z Opatovskym i Podlipnim.
Atmosfera na trybunach była gorąca, miejscowi kibice mieli pretensje do arbitra i w pierwszej tercji rzucali pestkami słonecznika na lód. Kulminacja emocji (nie tych sportowych) nastąpiła tuż po zakończeniu pierwszej tercji. Teddy Da Costa i Leszek Laszkiewicz po opuszczeniu ławki kar wszczęli bójkę. Obaj otrzymali po karze meczu. Potem doszło do incydentu w tunelu, arbiter nałożył karę meczu na D. Laszkiewicza, a trenera Rohaczka odesłał na trybuny.
Na początku II tercji "Pasy" przez 5 minut grały w osłabieniu, w 22 min wykorzystali to gospodarze i Duszak strzałem z bliska wyrównał. Niesieni żywiołowym dopingiem gospodarze atakowali non stop. Ale nie byli w stanie pokonać bramkarza Cracovii, który bronił jak w transie, wygrał kolejne pojedynki sam na sam z Podlipnim, Bernatem.
W końcówce tercji do głosu doszła Cracovia i zdobyła dwa gole. W 37 min popisową akcję Radwański - Słaboń - Verczik wykończył celnym strzałem z 4 metrów ten ostatni. Na 54 sekundy przed końcową syreną w ogromnym zamieszaniu Drzewiecki wepchnął krążek do siatki.
Po tym golu w bramce gospodarzy nastąpiła zmiana, w miejsce Jaworskiego wszedł Dzwonek. Początek tej odsłony znowu należał do Zagłębia, w 42 min Jaros spudłował z dwóch metrów. "Pasy" przetrzymały chwilowy napór gospodarzy i kontrolowały już do końca meczu wydarzenia na tafli. Bliscy podwyższenia wyniku byli Słaboń, S. Kowalówka, Verczik. Ale Dzwonek w bramce spisywał się bardzo dobrze.
Na dwie i pół minuty przed końcem meczu trener gospodarzy zdjął bramkarza, wprowadził szóstego gracza w polu. Ta zagrywka nie dała jednak efektu. To krakowianie byli bliscy strzelenia kolejnego gola, do pustej bramki nie trafili Verczik i S. Kowalówka.
Rohaczek: Zostaliśmy zaatakowani
- Kiedy schodziliśmy do szatni po pierwszej tercji zostaliśmy zaatakowani przez kibiców. Nie było ochrony. Broniliśmy się. Sędzia zinterpretował to tak, że nałożył na Daniela karę meczu, mnie nakazał opuścić boks. Mimo braku braci Laszkiewiczów wygraliśmy, a to bardzo cieszy. Rywal miał kilka okazji w I i II tercji, ale Radziszewski bronił bardzo dobrze. Po objęciu prowadzenia 3-1 w III tercji mecz był pod naszą kontrolą - powiedział nam trener Cracovii Rudolf Rohaczek.
AS - Dziennik Polski
Fot. Biś
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.