Hokej mężczyzn

- Co można powiedzieć jeśli po dwóch tercjach jest sześć strzałów na naszą bramkę i dostajemy trzy bramki? Nie da się grać tak, aby żaden strzał nie poszedł na naszą bramkę! - mówi dla Terazpasy.pl po dwóch meczach finału PLH z Podhalem hokeista Cracovii Leszek Laszkiewicz .
 

Mimo wspaniałego dopingu kibiców, hokeiści Cracovii nie wykorzystali atutu własnej hali i przegrali dwa pierwsze mecze finału play off z Podhalem Nowy Targ.

Trudno było przypuszczać że po dwóch meczach w Krakowie hokeiści Cracovii będą mieli na swoim koncie dwie porażki. A jednak stało się. Choć drugi mecz finału od początku układał się po myśli mistrzów Polski, to w efekcie końcowy wynik jako żywo przypomina pierwszą grę.

Do pierwszego meczu wielkiego finału sezonu 2009/2010, hokeiści Cracovii przystępowali z tzw. bonusem, czyli przewagą wypracowaną w sezonie zasadniczym, na którą złożyło się siedem zwycięstw nad Podhalem.

Do rozstrzygnięcia rywalizacji o mistrzostwo Polski w sezonie 2009/2010 pozostały już tylko mecze wielkiego finału. Dwa pierwsze akordy finałowej rywalizacji rozegrają się w Krakowie 12 i 13 marca, ale już awans do finału oznacza, że hokeiści Cracovii sięgną po szósty kolejny medal mistrzostw Polski.

Derby Małopolski w finale Polskiej Ligi Hokejowej! Już w piątek i w sobotę Cracovia rozegra w Krakowie pierwsze dwa mecze finałowe z Podhalem Nowy Targ. Redaktor Radia ESKA Łukasz Mordarski rozmawia z trenerem Rohaczkiem, zawodnikami Cracovii oraz wokalistą grupy Wu-Hae, której występ uświetni Wielki Finał!

Sześciu spotkań potrzebowali hokeiści GKS Tychy i Podhala Nowy Targ, aby ustalić która z drużyn uzyska prawo gry z Cracovią w finale PLH. Ostatecznie, po zwycięstwie 6-0 w ostatnim spotkaniu, rywalem Pasów będą ?Szarotki?.

Trzy mecze i trzy zwycięstwa nad Zagłębiem i wcześniejsze dwa mecze i dwa zwycięstwa ze Stoczniowcem wyjątkowo szybko dały Pasom prawo walki o trzeci z rzędu, piąty na przestrzeni sześciu lat i dziesiąty w historii klubu tytuł mistrza Polski.

W drugim meczu półfinałowym play off hokeiści Cracovii pokonali we własnej hali Zagłębie Sosnowiec 5:3. Do awansu do finału podopieczni trenera Rudolfa Rohaczka potrzebują już tylko jednego zwycięstwa.

Dzięki bonusowi Cracovia po pierwszym meczu prowadzi już 2:0 w rywalizacji play off z Zagłębiem i do awansu do finału potrzebuje już tylko dwóch zwycięstw. Szansa na zrobienie kolejnego kroku do finału będzie już w piątek o godzinie 17.