PS: Znowu chce zagrać z przodu

Marcin Bojarski trzema bramkami w trakcie treningu noworocznego pokazał, że może być wzmocnieniem ataku Cracovii. ?Pasy? potrzebują skutecznego napastnika, bo w dziewięciu jesiennych meczach nie strzeliły gola.
We wtorek, dokładnie o 12.11 ?Bojar? strzelił pierwszego gola dla krakowian w 2008 roku. Potem dołożył jeszcze dwa. ? Mam nadzieję, że powtórzy się sytuacja z 2004 roku. Wtedy tuż po transferze z Katowic, też strzeliłem pierwszą bramkę w Nowy Rok. Tamten okres dostarczył nam wszystkim wiele radości ? mówił po treningu.
Przypomnijmy, że Bojarski przez ostatnie pół roku mało grał. Piłkarz nie mógł zrozumieć, dlaczego jest rezerwowym, skoro drużynie nie szło, a on przed odniesieniem urazu był jej wyróżniającym się zawodnikiem (5 goli i 11 asyst w udanym sezonie 2005/06).
Po ostatnim meczu jesiennym z Ruchem (0:2 w Chorzowie) sfrustrowany ?Bojar? wypalił pod adresem trenera Stefana Majewskiego: - Jeśli ktoś na mnie nie stawia, to chyba daje mi coś do zrozumienia, prawda? ? pytał.
Jego wypowiedź zbiegła się z deklaracjami prezesa klubu Janusza Filipiaka i Majewskiego, którzy zapowiedzieli, że nadszedł czas, by odmłodzić Cracovię. Dla ponad 30-letniego piłkarza zabrzmiało to jednoznacznie. A jednak sytuacja zmieniła się na korzyść Bojarskiego. Po rozmowach z Filipiakiem i Majewskim ogłosił, że skupi się na wypełnieniu kontraktu w klubie, a w Nowy Rok błysnął dobrą dyspozycją. Jego współpraca z Tomaszem Moskałą wyglądała bardzo obiecująco.
- W systemie 3-5-2, który preferuje trener Majewski, lepiej grałoby mi się w przodzie ? ocenił nominalny boczny pomocnik. Szkoleniowiec odparł: - Rozmawiałem z Marcinem i mogę powiedzieć tyle, że w zimowych sparingach piłkarze dostaną szansę tam, gdzie się najlepiej czują. Zresztą on już bywał napastnikiem. Cieszę się, że był skuteczny w Nowy Rok, jednak nie przywiązuję większego znaczenia do tego sprawdzianu. To bardziej kwestia uszanowania tradycji i sprawienia frajdy kibicom.
Na liście życzeń Cracovii są m.in. Karol Gregorek (z Wisły Płock) i Węgier Arpad Majorom (z ZTE Zalaegerszeg). ? Do każdej formacji potrzebuję jednego nowego ? powtarza Majewski. ? Nie boję się konkurencji, ale uczciwej ? kończy Bojarski.
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.