PS: Wraca Witkowski, ale kontuzji wciąż jest mnóstwo
Śląsk Wrocław - Cracovia: Przed meczem we Wrocławiu trener Stefan Majewski ma zdziesiątkowaną drużynę.
Cracovia w trzech meczach wyjazdowych przegrywała identycznie: 0:2. I we Wrocławiu ciężko jej będzie się poprawić, choćby dlatego, że w zespole jest aż 7 kontuzjowanych zawodników. W tej grupie są Arpad Majoros i Karol Kostrubala, którzy od dawna się leczą.
Gorzej z 5 piłkarzami, którzy ostatnio grali. Trzech odniosło kontuzje w meczu z Legią (0:3). Najpierw z boiska zszedł stoper Semjon Milosević - ze stłuczeniem pod kostką. Bośniak przez kilka dni pauzował, po czym miał zajęcia indywidualne. Nadal narzeka na ból.
Tuż po nim plac gry opuścił Arkadiusz Baran. Kapitan Pasów ma chroniczne problemy z odcinkiem kręgu lędźwiowego. - Ja już rok temu wyraziłem swoją opinię. Arek powinien coś z tym zrobić - mówi trener Stefan Majewski.
Śródkowy pomocnik jednak odwleka zabieg. Jest ambitny, nie chce zostawiać drużyny, jednak coraz częściej przegrywa z bólem. Nie trenował od meczu z Legią, więc nawet jeśli pojedzie do Wrocławia, to raczej nie zaprezentuje tam wszystkich walorów.
Bartłomiej Dudzic, który w miniony piątek zastąpił Barana, sam nie dotrwał do końca spotkania. Naciągnął mięsień lędźwiowo-biodrowy i też musiał poddać się zabiegom.
W Łęcznej urazy dopadły Sławomira Szeligę i Łukasza Tupalskiego. Pomocnik ma stłuczony mięsień czworogłowy uda, z kolei stoper nabawił się urazu ścięgna Achillesa.
Promykiem nadziei jest powrót Kamila Witkowskiego. Najskuteczniejszy w minionym sezonie zawodnik Cracovii już wyleczył uraz barku, ale Majewski nie zdecydował się włączyć go do kadry na mecze z Legią i Łęczna. Napastnik był tym faktem zawiedziony. - Skoro nie strzelamy bramek, to co jest do stracenia? - pytał. We Wrocławiu raczej będzie zmiennikiem. - Liczę chociaż na parę minut gry, bym poczuł, że znów jestem w ekstraklasie - podkreśla Witkowski.
Marek Gilarski - Przegląd Sportowy
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.