PS: Takiego bałaganu jeszcze nie było
Zanosi się na jeszcze większy chaos niż rok temu, kiedy trzeba było opóźniać o dwa tygodnie start ekstraklasy. Wszystko dlatego, że w środę Sąd Najwyższy naprawił rażący błąd Trybunału Arbitrażowego i nakazał ponownie rozpatrzyć sprawę Widzewa.
Zdaniem prawników PZPN takie orzeczenie powoduje, że zostaje przywrócona wstrzymana wcześniej kara degradacji łódzkiego klubu. - To jest jasne i nie podlega dyskusji - twierdzi reprezentujący w tej sprawie piłkarską centralę Krzysztof Malinowski.
Dokładnie odwrotnego zdania jest jednak szef Trybunału Arbitrażowego przy PKOl. - Sprawa trwa, więc na razie wciąż obowiązuje nasz wyrok uchylający degradację Widzewa - twierdzi profesor Zygfryd Siwik, dodając, że w związkowych przepisach panuje ?legislacyjny hip-hop".
W takiej atmosferze zbierze się dzisiaj Komisja ds. Nagłych PZPN, - Nie wiem, co się stanie. Nie zamierzam zgadywać - mówi Grzegorz Lato, który jednak już wiele razy sugerował, że Widzew powinien uniknąć kary degradacji za stare grzechy korupcyjne i taka zasada musi być stosowana także wobec innych klubów.
Dzisiaj dowiemy się tylko tyle, że jutrzejszy baraż, którego stawką jest miejsce w ekstraklasie, będzie odwołany. Z prostej przyczyny nie wiadomo, kto w nim ma grać. Zdaniem mecenasa Malinowskiego, który doradza Komisji, bezpośredni awans obok Zagłębia Lubin należy się Koronie, a przeciwnikiem Cracovii powinno być Podbeskidzie. Ale zgoda na taki scenariusz już bezpowrotnie odbiera szansę na grę w ekstraklasie Widzewowi.
Przegląd Sportowy
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
pojebani
PTAQ KSC QN
13:54 / 12.06.09
Zaloguj aby komentować