PS: Prezes Filipiak rozpoczął walkę o Ślusarskiego
Cracovia: Drużyna Płatka ma najmniej skutecznych napastników w lidze, którzy jesienią zdobyli... tylko jedną bramkę.
Jesteśmy w stanie spełnić warunki, które postawił menedżer Bartosza Ślusarskiego. Wyciągnąć go z Anglii będzie jednak trudno. Mamy problem z naszymi ?Matusiakami". Oni wolą drugie ligi zachodnie od najlepszej polskiej - stwierdził prezes Cracovii Janusz Filipiak. Pasy koniecznie muszą kupić snajpera. Krakowski zespół w szesnastu jesiennych meczach strzelił tylko 9 bramek. Mówienie jednak w tym kontekście o zespole jest nadużyciem, bo 6 goli zdobył skrzydłowy Dariusz Pawlusiński, dwa rozgrywający Paweł Nowak i tylko jednego napastnik Jakub Kaszuba, który aktualnie nie mieści się w meczowej osiemnastce.
Pozostali napastnicy Pasów - Kamil Witkowski, Marcin Krzywicki, Bartłomiej Dudzic, Tomasz Moskała i Jakub Snadny - nie trafili ani razu. W ekstraklasie wszyscy mają lepszych specjalistów od wykańczania akcji.
Ostatnim rasowym strzelcem Cracovii był Piotr Bania, ale to już zamierzchłe czasy. Byłemu trenerowi Stefanowi Majewskiemu nie udało się wychować godnego następcy Bani, a nowy szkoleniowiec Artur Płatek pozyskanie klasowego napastnika uważa za jeden z priorytetów transferowych. - Wymyślamy nazwiska z ludźmi, z którymi współpracuję i trafiło na Bartosza Ślusarskiego. Z tego co wiem, to Jagiellonia też go chciała - odparł zdawkowo Płatek, gdy został poproszony o rozwinięcie wypowiedzi prezesa.
Menedżerem Ślusarskiego jest Jarosław Kołakowski, który z Cracovią dobił kilku transakcji (m.in. przyjście Dariusza Pawlusińskiego i odejście Piotra Gizy). - Faktycznie, szukaliśmy różnych rozwiązań, nie tylko zresztą w Polsce. I znaleźliśmy takie, że... Bartek na miesiąc został wypożyczony z West Bromwich Albion do Sheffield Wednesday. Do 1 stycznia nie ma o czym rozmawiać - uciął temat Kołakowski.
27-letniemu piłkarzowi nie wiedzie się na Wyspach Brytyjskich. Przez 1,5 roku zaliczył więcej klubów (3) niż goli (2), więc wkrótce powinien zmienić klimat. Biorąc pod uwagę różnice finansowe pomiędzy angielską Championship, a naszą ekstraklasą, Ślusarski byłby najlepiej zarabiającym piłkarzem Pasów. Dotąd bowiem prezes Filipiak nie lubił szastać groszem i sztywno założył, że żaden jego zawodnik nie zasługuje na więcej niż 100 tysięcy euro w skali roku.
Marek Gilarski - Przegląd Sportowy
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.