PS: Oferują milion za Dawida Jarkę

Wreszcie chcą sprowadzić wartościowych piłkarzy
Cracovia nie ustaje w poszukiwaniu nowych piłkarzy. Klub zamierza poważnie wzmocnić formację ofensywną. Wczoraj "Pasy" wysłały do Górnika Zabrze propozycję kupna najlepszego strzelca tego klubu, Dawida Jarki. Na ofercie nie było podanej kwoty, ale nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że krakowianie są w stanie wyłożyć za młodego snajpera nawet milion złotych.
Transfer wspiera prezes klubu Janusz Filipiak. Szef "Pasów" lubi zaskakiwać. Warto wspomnieć, że w przeszłości chciał sprowadzić do Cracovii m.in. Jakuba Błaszczykowskiego z Wisły Kraków i Łukasza Gargułę z PGE GKS Bełchatów. Oba kluby zdecydowanie odrzuciły te propozycje, lecz jak widać nie zraziło to Filipiaka.
- Jeśli w polskiej lidze znajdzie się napastnik, który gwarantuje dwanaście bramek w sezonie, to ja daję za niego milion złotych - wielokrotnie powtarzał Filipiak, pytany o wzmocnienia drużyny. Jego najnowszym celem jest Dawid Jarka, który doskonale pasuje do jego koncepcji przebudowy składu. W lidze strzelił już dziesięć bramek, a co najważniejsze, ma dopiero 21 lat.
Składając propozycję kupna Jarki Cracovia zamierza wykorzystać niedawne zamieszanie z kontraktem zawodnika. Jego menedżer Jarosław Kołakowski zarzucał Górnikowi sfałszowanie umowy. Sprawa trafiła do PZPN, który przyznał rację zabrzańskiemu klubowi, ale agent zamierza się jeszcze odwoływać od tej decyzji.
Kolejny trop transferowy Cracovii wiedzie do Białegostoku. Obrońca Marek Wasiluk również znajduje się na liście życzeń trenera Stefana Majewskiego. Tutaj jednak negocjacje poważnie utrudnia cena dyktowana przez szefów ?Jagi?. Chcą oni za prawie dwumetrowego piłkarza okrągły milion złotych. To mniej w porównaniu z poprzednią ceną (milion euro), ale wciąż za dużo dla ?Pasów?, które oferują na razie połowę tej kwoty.
Krakowski klub również sprzedaje zawodników. Bliski opuszczenia Cracovii jest stoper Łukasz Skrzyński. Prawdopodobnie trafi do Arki Gdynia, gdzie trenerem jest Wojciech Stawowy. Problemem może być fakt, że gdynianie nie mają funduszy na zimowe transfery. Z kolei ?Pasy? nie zamierzają oddawać za darmo obrońcy, który ma jeszcze półroczny kontrakt. Za będącego w identycznej sytuacji Łukasza Tupalskiego zapłacili prawie sto tysięcy złotych. W takiej sytuacji wyjściem jest transfer do Widzewa. Trener łodzian Marek Zub chętnie sprowadziłby Skrzyńskiego w miejsce odesłanego do rezerw Josepha Oshadogana.
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Marciniak
oscy_ksc
20:48 / 13.01.08
Zaloguj aby komentować