PS: Nowak myśli inaczej
Paweł Nowak spiera się z Cracovią o swój status. Pomocnik Pasów uważa, że po 30 czerwca będzie wolnym zawodnikiem.
Klub jest zdania, że kontrakt Nowaka zostanie automatycznie przedłużony o rok. Sprawa dotyczy głównego rozgrywającego Pasów i klubowego symbolu, bo Nowak przez 7 lat przeszedł w Cracovii drogę z III ligi do ekstraklasy. Ma najdłuższy staż w drużynie.
- I tak zasłużonemu zawodnikowi nie przystoi mijać się z prawdą mówiąc, że istnieje jakiś aneks - twierdzi wiceprezes Jakub Tabisz. Wedle niego, zapis w umowie jest czytelny - obowiązuje ona do 30 czerwca, po czym zostaje przedłużona, jeśli do 28 czerwca klub nie oświadczy inaczej. Innymi słowy. Pasy musiałyby uprzedzić piłkarza, że z niego zrezygnują, ale nie zamierzają tego zrobić, więc Nowak automatycznie stanie się ich zawodnikiem także w sezonie 2009/10.
30-letni pomocnik jest przekonany o swoich racjach. - Wolę się jednak oficjalnie nie wypowiadać. Stawię się na pierwszym treningu drużyny w poniedziałek - oświadcza.
Tłem sporu są zarobki Nowaka. Wynoszą one ok. 10 tysięcy złotych miesięcznie, czyli poniżej średniej w zespole i najmniej wśród podstawowych zawodników. Chciałby więc wynegocjować lepszą gażę. Na razie jednak więcej mówi się o jego odejściu.
- Jeśli będzie tego chciał, to zażądamy za niego naprawdę symbolicznej kwoty - zapewnia wiceprezes. Byłoby to 150 - 200 tysięcy złotych.
Marek Gilarski - Przegląd Sportowy
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.