Terazpasy.pl / Teraz Prasa / Przegląd Sportowy / PS: Nie ugięli się

PS: Nie ugięli się

przeglad-sportowy

Komisja odwoławcza do spraw licencji dla klubów ekstraklasy odrzuciła wczoraj ponowny wniosek ŁKS Łódź o umożliwienie temu klubowi gry w ekstraklasie w sezonie 2009/10.

Oznacza to, że łodzianie wyczerpali już możliwość odwoływania się do organów PZPN. W nadchodzącym sezonie będą zatem zmuszeni grać w I lidze. Chyba że ich skargę na decyzję PZPN zdąży pozytywnie, ale i w błyskawicznym tempie, rozpatrzyć... Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie. ŁKS złoży ją dziś rano, ale już 13 czerwca odbędzie się pierwszy mecz barażowy pomiędzy Cracovią a trzecim zespołem I ligi.

Bez podstaw?

Pięcioosobowa komisja odwoławcza, której przewodniczącym jest Zbigniew Lewicki, dwukrotnie rozpatrywała odwołanie ŁKS od decyzji I instancji, czyli komisji do spraw licencji dla klubów ekstraklasy. Za pierwszym razem, 28 maja, komisja Lewickiego zdecydowanie odrzuciła wniosek łodzian o wydanie im licencji. Dlaczego więc sprawa ta ponownie trafiła na jej wokandę?

- Po prostu przychyliliśmy się do prośby - podkreślam, prośby! - zarządu PZPN z 29 maja, by jeszcze raz przeanalizować wszystkie argumenty za i przeciw przyznaniu ŁKS licencji na grę w ekstraklasie - wyjaśnia Lewicki: - Poza tym wzięliśmy pod uwagę stanowisko łódzkiego klubu, który utrzymywał, że wszystkie dokumenty wysłał do PZPN w terminie.

Tymczasem część z nich dotarła do nas dopiero w ostatni wtorek. Też je wczoraj analizowaliśmy i nie znaleźliśmy podstaw do cofnięcia naszej decyzji z 28 maja. Powiem więcej, opinia członka naszej komisji biegłego rewidenta Edwarda Tomczyka była dla ŁKS wręcz druzgocąca - podkreśla Lewicki. Edward Tomczyk zapytany o to, czy dokumenty przesłane przez ŁKS w większości można uznać za czek bez pokrycia, stwierdził krótko: - W moim odczuciu tak.

Kłopot z budżetem

Komisja odwoławcza wydała wczoraj pisemne uzasadnienie swej decyzji w sprawie ŁKS. Czytamy w nim, że poważnych wątpliwości komisji nie rozwiało nawet wielce optymistyczne dla ŁKS wystąpienie jego prezesa Romana Gałuszki. Niestety, świetlanej przyszłości swego klubu nie był on w stanie uzasadnić żadnymi dokumentami. Gałuszka pojawił się wczoraj w siedzibie centrali PZPN w towarzystwie nowego właściciela ŁKS, Grzegorza Klejmana oraz Tomasza Kłosa (menedżer klubu) i Tomasza Hajty. Silną delegację z Łodzi wspierał specjalista od PR w ŁKS Dariusz Cychol. Ten ostatni usilnie przekonywał dziennikarzy, że jego klub spotkała wielka krzywda.

Tymczasem biegły rewident, Edward Tomczyk dowiódł ponad wszelką wątpliwość, że sportowa spółka ŁKS Łódź w prognozach na lata 2009 - 2010 ma tzw. ujemną wartość aktywów obrotowych netto. Na dodatek szefowie łódzkiego klubu nie byli wstanie przedstawić żadnych wiarygodnych informacji, które miałyby ową ujemną wartość skutecznie zniwelować. Czym są wspomniane aktywa obrotowe netto? To po prostu gwarantowany, ustalony na konkretnym poziomie finansowym roczny budżet klubu.

Licencja na I ligę

- Wykazaliśmy się dobrą wolą, bo odrzuciliśmy zastrzeżenie komisji I instancji co do infrastruktury stadionu ŁKS. Daliśmy też wiarę, że łódzki klub porozumiał się z PGE GKS Bełchatów w kwestii rozgrywania swych meczów na stadionie w Bełchatowie. Ze zrozumieniem zapoznaliśmy się z oświadczeniem prezydenta Łodzi, deklarującego remont stadionu ŁKS przy al. Unii. Niestety, to wszystko za mało. Piętą achillesową ŁKS pozostają nadal finanse i ich prognozowanie. Nie otrzymaliśmy wiarygodnych dokumentów, które by nas przekonały, że ŁKS będzie miał podstawy finansowe tak trwałe i stabilne, by bez kłopotów uczestniczyć w ekstraklasie i spełniać wymogi licencyjne - podsumowuje Lewicki.

ŁKS chce więc walczyć z PZPN w sądzie o licencję na grę w ekstraklasie, tymczasem wcale nie jest pewne, że klub bez problemu otrzyma licencję na grę w... pierwszej lidze. Takiego wniosku działacze ŁKS jeszcze do PZPN nie złożyli.

Dariusz Łuszczyna - Przegląd Sportowy

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

,,Piłkarze to ku_wy".
Mecz pokazał jak szczupła jest nasza kadra. Wypada 3 za kartki i .... obraz nędzy i roz...
Czy się mylę? A Pan robi prezenty i to komu!!!!! Najpierw Śląskowi, potem Lechowi, z M...
Nie wiem, czy konferencja prasowa po przepierdolonym meczu jest wlasciwym momentem na s...
post:
Kryzys
Czas Kroczka już chyba minął… tak dennie grającej Cracovia już dawno nie widzieliśmy....
Szukać zmiennika za Kalmana .oraz...szybkich skrzydłowych ,bo tego najbardziej brakuje !!!
Kroczka zmienić.....dać Jasiakowi dograć do końca rozgrywek Pomyśleć ,przy spadku Pusz...
No i co Rafałku, jest kryzys, czy go nie ma? Juz moglo byc dwa do zera!,, Przeciez ten...
post:
Rózga !!!
Mea culpa! Masz rację świetny mecz Filipa. Pospieszyłem się z krytyką bo przyznasz, że...
Świetny mecz tego młodego zdolnego piłkarza ,obserwowany był przez trenera Majewskiego...
Skur.....syński pech, że akurat na mecz z tymi gdańskimi kundlami będziemy tak osłabien...
Brawo Perković - to efekt udziału w konferencji przed meczem....
Ale kur.... obrona. Zero krycia dobrze, ze Wolski przestrzelił.....
Chyba nie będę tęsknił za Rózgą. Nie wiem czy już myśli o odejściu czy spadek formy ale...
Już nie przesadzajmy, gość bronił poprawnie, nie zrobił błędów, ale te strzały, które o...
Ja tam liczę, że przynajmniej z Lechią u siebie wygramy. Bo w Motorze i Katowicach będz...
Jak prezes broni tak zaciekle tego pomysłu to możliwe, że jest jego pomysłodawcą. Ja od...
ogladalismy dwa rozne mecze, facet bez jaj w bramce wszystkie wybronione to strzaly w...
dwója z transferów słabe wzmocnienie to jest powód spadania w dół
Nie będzie pierwszej ósemki, nie będzie i Kroczka. Nie widać po piłkarzach by w ogień z...
Nic się Pan nie poprawił pod względem wypowiedzi, krąży Pan wokół własnych myśli i wypo...
Pilke czeka taki sam los, produkt zostal opakowany ladnie albo sei znajdzie jelen w r...
Burek do bramki, Ravas nie wiem co chcial zrobic przy 2 bramce, spacerkiem mogl isc wy...
Z tego co pamiętam to prezes Dróżdż jak przyszedł do Cracovii kiedyś mówił, że budżety...
Nikt nic nie napisze? To już przegrana walka? Mamy pożegnać się z hokejem, którym nam...