PS: Najdroższy w historii

Kupili Polczaka za 800 tysięcy złotych
Cracovia dokonała pierwszego transferu w zimowym okienku transferowym. ?Pasy? pozyskały obrońcę GKS Katowice i młodzieżowej reprezentacji Polski Piotra Polczaka. W Cracovii występować będzie on przez najbliższe trzy i pół roku. Kwota, jaką krakowski klub zapłaci za zawodnika, będzie rekordową w ponad stuletniej historii Cracovii.
800 tys. zł jakie wpłynie niebawem na konto katowickiego klubu to dwa razy więcej niż zapłacono za dotychczasowego najdroższego zawodnika, Michała Karwana, którego latem 2005 roku sprowadził z Górnika Zabrze ówczesny trener Cracovii, Wojciech Stawowy.
- Jestem zadowolony z tego, co udało nam się wynegocjować, bo te pieniądze pozwolą nam na transfery ? mówi Jan Furtok, prezes GKS.
Zakup Polczaka to jednocześnie potwierdzenie zapowiedzi prezesa Janusza Filipiaka sprzed kilku miesięcy. Szef klubu z ulicy Kałuży zapewniał, że w zimie nie będzie szczędził pieniędzy na wzmocnienia. Do tej pory słowa profesora przyjmowano w Krakowie z przymrużeniem oka, pamiętając o ?słynnych? 3 milionach przeznaczonych na transfery latem 2007 roku, z których nie wykorzystano ani złotówki. Teraz zapewne nie skończy się na tym jednym transferze, bo klub szykuje kolejne wzmocnienia. W kolejce już czeka Karol Gregorek z Wisły Płock.
Pozyskanie młodego obrońcy nie należało do łatwych. Cracovia dość późno włączyła się do walki o Polczaka. Tuż przed świętami najpoważniejszymi konkurentami ?Pasów? w walce o młodzieżowego reprezentanta Polski były Górnik Zabrze i PGE GKS Bełchatów. Katowicki klub był skłonny skorzystać z propozycji zabrzan, jednak sam Polczak był od początku zdecydowany na przejście do Krakowa.
- Propozycja Cracovii była najbardziej konkretna. Zainteresowanie z Bełchatowa też się pojawiło, ale tamtejsi działacze się ociągali ? mówi piłkarz.
Działacze Bełchatowa przestali się w końcu ociągać, ale było już za późno. Dzwonili do Furtoka, gdy ten uzgodnił już warunki przejścia Polczaka do Cracovii.
Stoper ?Gieksy? nie ukrywa, że transfer do Cracovii to dla niego sportowy awans. ? Słyszałem, że w Krakowie tworzy się nowa drużyna. Będą zmiany, więc jest możliwość, że będę grał. Debiut w ekstraklasie mam już za sobą, jeszcze za prezesury Piotra Dziurowicza rozegrałem w GKS osiem spotkań w pierwszej lidze ? wspomina Polczak, który co ciekawe, jest rodowitym krakowianinem.
- Urodziłem się w Krakowie, moi rodzice i dziadkowie stąd pochodzą. Sam mieszkałem tu przez jakiś czas ? przyznaje piłkarz.
Zanim Polczak stawi się na pierwszym treningu ?Pasów?, będzie musiał ustalić warunki indywidualnego kontraktu i przejść badania medyczne.
Wiśniewski wraca na Śląsk

Zanosi się na to, że Jacek Wiśniewski po kilkuletniej przygodzie z Cracovią wróci na Śląsk. Pozyskaniem piłkarza zainteresowany jest GKS Katowice. Dzisiejszy dzień może być decydujący dla przyszłości ?Wiśni?, bo piłkarz ma się spotkać z wiceprezesem Cracovii Jakubem Tabiszem i prezesem ?Gieksy? Janem Furtokiem. ?Pasy? nie będą żądać za Wiśniewskiego żadnych pieniędzy. Jeśli zawodnik dogada się z katowiczanami, odejdzie z Cracovii bez sumy odstępnego na pół roku przed wygaśnięciem kontraktu.
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.