PS: Lojalny Pawlusiński
Kontrakt do 2012 roku, czyli praktycznie do końca kariery, będzie tematem rozmów najlepszego strzelca Cracovii 31-letniego Dariusza Pawlusińskiego z prezesem klubu Januszem Filipiakiem. Na szybki, a przede wszystkim pomyślny finał negocjacji czeka trener Artur Płatek.
Obecna umowa "Plastika" wygaśnie 30 czerwca. Chętnych na Pawlusińskiego, który jesienią zdobył 6 z 10 goli Pasów, nie brakuje. W kolejce stoją Górnik Zabrze, Ruch Chorzów i GKS Bełchatów, w którym piłkarz spędził 3,5 roku przed przeprowadzką do Krakowa. Był też jeden sygnał z zagranicy.
- Nigdzie nie jadę. Trzeba znać języki, a ja nie znam żadnego. Nawet z polskim sobie nie radzę - ironizuje piłkarz, który często posługuje się śląską gwarą. - Nie ucieknę z tego statku. Cracovia przypadkowo znalazła się w strefie spadkowej. Trzeba z tego wybrnąć. Miło, że ktoś o mnie pyta, ale chcę być lojalny wobec pracodawcy, dlatego najpierw będę z nim rozmawiał - dodaje.
Filipiak zapewnił niedawno, że Pawlusiński i Tomasz Moskała nie odejdą. "Moskit" ma nowy kontrakt, pora więc na najlepszego zawodnika. - W tej chwili jestem na 100 procent pewien, że zostanę. Moje warunki nie są wygórowane - uspokaja "Plastik".
Właściciel Cracovii dotąd nie zapłacił żadnemu zawodnikowi więcej niż 100 tysięcy euro za sezon i nie zamierza robić wyjątku. Rozstrzygnięcie ma nastąpić do połowy stycznia.
Marek Gilarski - Przegląd Sportowy
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.