PS: Jest w szoku

Marcin Cabaj puścił bramkę, jakiej sam jeszcze nie widział

Dlaczego nie przyjeżdżasz, boisz się spojrzeć mi w oczy - dzwonił w niedzielę do Marcina Cabaja jego ojciec, jeden z najbardziej krytycznych kibiców bramkarza Cracovii.

Cabaj w sobotę puścił najbardziej kuriozalnego gola w karierze. Wciąż nie może o nim zapomnieć. - Piłka zrobiła mi psikusa i w ostatniej chwili zmieniła tor lotu. Tak do końca nie winie się za tę bramkę - opowiada Cabaj. Po fatalnym kiksie bramkarza Cracovia przegrał w Zabrzu 0:1.

Klatka po klatce

Po stracie gola Cabaj stanął jak wryty, a chwilę później wpadł w furię i mocno kopnął w siatkę. - Przez parę sekund szukałem wyrwy, na której piłka się odbiła, i znalazłem dwie. Byłem rozgoryczony, a zarazem bezradny. W meczu broniłem w trudnych sytuacjach, a potem puściłem takiego farfocla - kręci głową zawodnik, który już w drodze powrotnej z Zabrze dziesięć razy obejrzał powtórkę tego gola ?klatka po klatce".

W niedzielę chciał wymazać z głowy tę wpadkę i wraz z obrońcą Michałem Karwanem pojechał zagrać w golfa. Z tego powodu nie zjawił się na tradycyjnym niedzielnym obiedzie. - I wtedy zadzwonił tata i uszczypliwie zapytał: ?czemu cię nie ma, boisz się mi w oczy spojrzeć?" - opowiada Cabaj, którego ojciec jest jednym z najbardziej krytycznych kibiców.

Pretensji do swojego podopiecznego nie ma trener bramkarzy Cracovii Rafał Skórski. Podkreśla, że od kilku miesięcy Cabaj broni bez zarzutu, a taką wpadkę w życiorysie ma wpisaną każdy bramkarz. - Kiedyś spokojnie mogłem złapać piłkę, ale niepotrzebnie się rzuciłem i ta mnie przeskoczyła. Całą noc miałem nieprzespaną, a dwa dni nie mogłem się pozbierać psychicznie - relacjonuje. Szkoleniowiec zapowiada, że dla niego pozycja Cabaja w pierwszym składzie jest niezagrożona.

Wpadki bramkarza Cracovii nie widział jeden z najbardziej doświadczonych bramkarzy w lidze Bogusław Wyparło. - Ja już rozegrałem 300 meczów w ekstraklasie i 160 w drugiej lidze, więc teraz wolę obejrzeć dobry film. Ale koledzy opowiadali mi o tej sytuacji.

Kilkanaście lat temu miałem podobną, gdy piłka przeleciała mi przez ręce. Dogoniłem ją pół metra przed linią, ale sędzia był źle ustawiony i uznał gola - wspomina bramkarz ŁKS. - Współczuję Marcinowi, wiem jaki to jest ból. Teraz musi jak najszybciej stanąć w bramce, bo ewentualna ławka rezerwowych może go tylko dobić. Dla mnie najlepszym odreagowaniem był właśnie ciężki trening.

Gdybym miał 2 metry

- Na dwieście takich piłek Marcin łapie dwieście. Tym razem miał pecha, ale podobała mi się jego reakcja: nie załamał się, tylko był wkurzony. Myślę, że szybko o tym zapomni - mówi Skórski.

- To było jak rykoszet, więc mogło nas uratować tylko szczęście. Gdybym miał dwa metry, to może piłka odbiłaby mi się od klatki piersiowej. Przyznam, że takiej bramki jeszcze nie widziałem - kończy bramkarz Cracovii.

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

post:
Scyzoryki
Ruch na Śląskim będzie się chciał pożegnać z kibicami i zagra mecz jakby o wszystko.......
Czy ktoś wie jaki jest bilans Radomiaka z koroną bo bardzo bym sobie życzył żeby to war...
post:
Scyzoryki
Czyli uważasz, że obydwa mecze przegramy? Tu nie ma co liczyć na kogokolwiek tylko, w r...
post:
Scyzoryki
Utrzymanie pasow w rękach Lecha.....teraz okaże co to jest za przyjaźń!
Dogadane z Ruchem!
Całym sercem jestem za tym by nasza od lat stara zgoda Koronka się utrzymała ale nieste...
O porażkę Korony z Ruchem chyba będzie ciężko, choć po ostatnich wynikach Ruchu (3 zwy...
Musi przegrac jeden mecz....wtedy pewne utrzymanie pasow przy 2 porażkach!
Będzie się chciał pożegnać z liga w meczu z Cracovia przy pełnym stadionie Wygrana Ru...
A dlaczego Ruch by miał puścić Koronie? Ruch ostatnio nikomu nie puszcza. Nie puścił Le...
Trzeba wygrac z Rakowem, tyle w temacie.
post:
Knap
Błagam, nie wspominaj o tamtym koszmarze ;)
Musi Prezes wszystkie wysiłki skierować aby utrzymać pasy!!!!
to gwarancja porazki. Ze slaskiem wyczuli, ze trzeba cisnac borgesa i wyszlo jak wyszlo...
Ruch puszcza mecz Koronie i przystawia się do Cracovii. Cała nadzieja w naszym Lechu ,...
Jak Puszczą dziś wygra z Wartą to w Koronie spadną morale. Będą mieć 4 punkty do bezpie...
Chyba jest szansa bo korona to jednak kandydat nr3 do spadku mamy szczęście że drużyny...
I tylko to jest nadzieja że się utrzymamy
No chyba się udało… moim zdaniem tak jak w tamtym roku, potrzebujemy 38pkt. Mamy 36 w...
post:
Knap
wiec moze dobrze, ze nie bylo kartki, bo by nie poprzestali na 4;)
Niepotrzebnie chłopa nerwy poniosły bo osłabił poważnie zespół przed 2 ostatnimi meczam...
A co Ty masz człowieku do zarzucenia Hrosso ? Obronę mamy do dupy i to wszystko ! Facec...
Jagiellonia musi grać z Koroną jak chce wrócić na fotel lidera.
Zaczął bym się martwić gdyby nasze orły zagrały dwa dobre mecze pod rząd ale na szczęśc...
Nie byłoby tego co widzieliśmy. A widzieliśmy w pełni zasłużony łomot. Za tydzień zakoń...