PS: Cios spadnie z bocznych sektorów

To, jak zagra Górnik Zabrze w meczu z Cracovią, stanowi nie lada zagadkę. Trener Ryszard Wieczorek wypracował ze swoją drużyną dwa systemy gry.
Którym z nich uderzy Pasy? System 4-4-2 sprawdził się w spotkaniu Pucharu Ekstraklasy z Cracovią. Tamten mecz zabrzanie wygrali 2:0. Ustawienie 4-5-1 przyniosło jednak efektowne zwycięstwo z Jagiellonią Białystok (3:0). To zestawienie pokazuje, że istotnie ma rację Wieczorek mówiąc, że to, jak ostatecznie Górnik zagra, nie ma większego znaczenia.
- Bo tu chodzi wyłącznie o to, żeby optymalnie wykorzystać możliwości zawodników ? rozpoczyna Wieczorek. ? Na początku są piłkarze, a potem jest system. Zresztą, jak gramy dwójką napastników, to jeden z nich, zazwyczaj Zahorski, jest łącznikiem między atakiem i pomocą. Dokładnie taką samą funkcję pełnił ostatnio Gierczaka, tyle, że to się nazywało 4-5-1, bo Piotr jest nominalnym pomocnikiem ? zauważa szkoleniowiec. Wieczorek nie chce tego przyznać, ale słuchając tego co mówi, można wysnuć wniosek, że teraz bardziej skłania się do gry jednym napastnikiem.
Tomasz Zahorski po meczu z zagranicznymi gwiazdami Orange Ekstraklasy otrzymał powołanie na towarzyskie spotkanie z USA, ale stracił zdrowie. Na gierce kopnął w piętę Jakuba Wawrzyniaka i skręcił kostkę. ? Nie czułem bólu, ale w pewnym momencie spojrzałem na nogę i zobaczyłem wielką bańkę. Strasznie duży krwiak się zrobił i teraz mam kłopoty. Ale mam nadzieję, przynamniej wszystko na to wskazuje, że dziś będę już gotowy do gry. Na razie ćwiczę, wzmacniając górne partie mięśni. Jurek Brzęczek pokazał mi kilka fajnych ćwiczeń i właśnie je wykonuję. Poza tym nasz fizjoterapeuta Włodek Duś masuje mi nogę i robi okłady ze specjalnej maści. Po pierwszym okładzie okolice kostki wyglądają lepiej, ból jest mniejszy, czyli jest nadzieja. Czekam na kolejny okład, bo ja bardzo chcę grać ? podkreśla piłkarz.
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.