O bilety do Bełchatowa
Każde zwycięstwo przynajmniej dwoma bramkami da awans, wygrana jedną bramką poza wynikiem 1:0 to niestety pyrrusowe zwycięstwo. "Pasy" muszą liczyć się z dogrywką, a może i nawet rzutami karnymi...
- Niczego się nie obawiam jeśli chodzi o Groclin - mówi pewny swego szkoleniowiec Cracovii Stefan Majewski. - Wierzę, że zagramy dobre spotkanie, na swoim normalnym poziomie, ale czy szczęście nam dopisze?
Wiadomo, że nie zagrają kontuzjowani Pawlusiński, Karwan oraz Kostrubała, który wyjechał na konsultację kadry U-19. Cracovia musi atakować, wiele zależeć będzie od zawodników ofensywnych takich jak Piotr Giza.
- Zapowiada się ciężki mecz - nie tryska już takim optymizmem jak trener Piotr Giza. - Trener Skorża to dobry taktyk, na pewno coś wymyśli na to spotkanie. Na pewno Groclin będzie grał z kontry, twardo. Mogliśmy się o tym przekonać w pierwszym meczu w Grodzisku Wielkopolskim. W ogóle Groclin to specyficzna drużyna, nie bardzo umiemy sobie z nią radzić.
Piotr Giza ma nadzieję, że spotkanie rozstrzygnie się po 90 minutach gry. - Nie chciałbym dogrywki czy rzutów karnych - mówi pomocnik Cracovii. - Gramy teraz co trzy dni, trzeba byłoby dochodzić do siebie. Będziemy walczyć, by rozstrzygnąć ten mecz w normalnym czasie gry. Odnośnie składu, to trener Majewski podejmie decyzję dzisiaj.
- Zobaczymy co będzie z Piotrkiem Banią, Marcinem Bojarskim - mówi trener. - Każda godzina działa na korzyść zawodnika. Wiemy, że Groclinowi trudno strzelić bramkę, gdy strzelają, to z reguły wygrywają. Na pewno największe zagrożenie będzie groziło nam z ich lewej strony, będą się starali wyprowadzić szybkie kontry. My nie zmienimy swojego sposobu gry, występujemy u siebie. Wiemy jedno, kto wygra dwa mecze - zdobędzie Puchar Polski.
Wiadomo, że to Cracovia musi atakować, Groclin nie.
- Do pewnego momentu - prorokuje trener Majewski. Ostatnio mocną stroną Cracovii stały się stałe fragmenty gry - po wolnych czy rożnych gole strzelał Wiśniewski.
- Jak zawodnik jest w formie to wszystko mu się udaje - puentuje Majewski.
Trener twierdzi, że nie będzie kłopotów z wytypowaniem 5 - 6 zawodników gotowych do wykonywania rzutów karnych.
- Jestem przygotowany na karne - mówi Marcin Cabaj, golkiper Cracovii. - Ćwiczymy to na każdym treningu, zabawowo, na małe pieniądze. Nie uważam by Groclin nam nie leżał. Wygraliśmy z nimi 2:0 u siebie w pierwszym sezonie po awansie, mam nadzieję że taki wynik będzie też we wtorek. Milion złotych premii za puchar? Nie myślę na razie o tym.
Kto zdobędzie przepustki do Bełchatowa na 1 maja? Kibice "Pasów" wierzą, że będą to "biało-czerwoni".
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.