GK: Cracovia nie spłaca kredytu na występy w ekstraklasie
Koszmar wraca. Cracovia zamyka tabelę ekstraklasy. Nie mają złych piłkarzy, ale mają najgorszy zespół.
Cracovia dostała miejsce w ekstraklasie na kredyt, którego dziś nie potrafi spłacić. Zespół Oresta Lenczyka właśnie wylądował na ostatnim miejscu w tabeli i siłą rzeczy jest uznawany za głównego kandydata do spadku. Na wyrost? Bynajmniej.
Krakowianie sami doskonale wiedzą, że odbić się od dna nie jest łatwo. W ubiegłym sezonie im się to przecież nie udało.
Pamiętacie? Gdy "Pasy" zajęły w lidze przedostatnie miejsce i tylko cudem, w wyniku licencyjnych perypetii ŁKS Łódź, udało im się utrzymać, słaby wynik próbowano w klubie tłumaczyć na wiele sposobów. Mówiono o pechu, nieszczęśliwym zbiegu okoliczności, nieprzychylności sędziów.
Nowe rozgrywki miały pokazać realną siłę budowanego za spore pieniądze zespołu. Efekt jest opłakany. Dostaliśmy dowód, i owszem, ale na to, że ta kapela fałszowała nie przez przypadek. Że broniła się i bronić się będzie przed spadkiem nie w konsekwencji zmowy arbitrów i niesprzyjającego układu gwiazd, ale na skutek własnych braków i słabości.
Paradoks Cracovii polega na tym, że na pewno nie ma najgorszych zawodników w lidze, ale ma w tej chwili zdecydowanie najgorszą drużynę. Wyliczanie wszystkich przyczyn takiego stanu rzeczy trwałoby długo, ale w jednym zdaniu można to zjawisko ująć tak: chaotyczna polityka transferowa i brak konkretnej wizji sprawiły, że wyhodowano zespół-hybrydę, w którym nie ma chemii, pasji i jednomyślności.
Lenczyk od ponad dwóch miesięcy bezskutecznie próbuje te wszystkie puzzle poukładać w całość, ale mimowolnie - jak się wydaje - sam powiększył jeszcze rozdźwięk w drużynie.
Najpierw wprowadzając do i tak już mocno skołowanej szatni Michała Golińskiego i Radosława Matusiaka, a potem otwarcie krytykując zawodników z dłuższym stażem w "Pasach" (m.in. słynna wypowiedź o "zmierzchu bogów") i zapowiadając "grudniową rewolucję".
W takich warunkach bardzo trudno więc realizować zasadę jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. Tym bardziej że ani Goliński, ani Matusiak, którzy odsadzili resztę stawki w zarobkach, nie pociągnęli na razie zespołu w górę. Znamienny może być fakt, że obaj w piątkowym meczu z Bełchatowem (0:1) nie wystąpili, a "Pasy" zagrały lepiej niż w ostatnich tygodniach. Przypadek? - Być może z nimi w składzie zagralibyśmy jeszcze lepiej - odbił piłeczkę trener krakowian, ale wątpliwości zostały.
Prezes Janusz Filipiak grze i rezultatom przygląda się z rosnącym niepokojem. - Nie za bardzo wiem, co mogę zrobić - powtarza jednak. Krzywi się, słysząc pytania o rewolucję personalną i zimowe wzmocnienia. - Ale kogo mamy brać? Zawodników z nazwiskami? Wzięliśmy. Młodych piłkarzy? Mamy. Łatwo jest o tym mówić, a tak naprawdę ten nasz rynek jest lichy - podkreśla.
Rezerwę szefa klubu łatwo zrozumieć, bo sparzył się na transferach ubiegłej zimy. Do będącego w fatalnej sytuacji zespołu sprowadzono przed rundą wiosenną sześciu zawodników. Nic to jednak nie dało, więc teraz Filipiak nie chce przeżyć powtórki z rozrywki. Zresztą o polskich piłkarzach, nie tylko swoich, nie ma najlepszego zdania.
- U mnie w ComArchu mam młodych ludzi, którzy jadą w świat i nie mają żadnych kompleksów. A piłkarze? Oni nie marzą o Barcelonach i Manchesterach. Im wystarczy do szczęścia dziesięć tysięcy złotych pensji i wizyta w dyskotece. To minimaliści - narzeka prezes.
Zawodnikom "Pasów" zostało w tym roku jeszcze pięć kolejek na polemikę z tym poglądem i zapewnienie sobie na zimę miejsca lepszego niż ostatnie. Zadanie mają jednak wyjątkowo trudne. W najbliższą sobotę grają w Warszawie z Polonią, potem czekają ich derby Krakowa (w... Sosnowcu) oraz mecze z Piastem Gliwice, Śląskiem Wrocław i Lechią Gdańsk.
- Może zostanę uznany za szalonego, ale powiało dziś optymizmem - stwierdził po porażce z Bełchatowem Lenczyk. To dobra ilustracja aktualnej siły "Pasów", których kibiców zmusza się do wyłuskiwania pozytywów po przegranych meczach. Bo innych ostatnio nie ma.
Przemysław Franczak - POLSKA Gazeta Krakowska
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
...
Rapacinho21
09:28 / 04.11.09
Zaloguj aby komentować