Terazpasy.pl / Teraz Prasa / Gazeta Krakowska / GK: Cracovia na kolanach

GK: Cracovia na kolanach

krakowska-times

- Jeśli ktoś przegrywa 2:6, to może liczyć się z tym, że usłyszy: dziękujemy - przyznał trener "Pasów" Artur Płatek. - Dymisja? Nie jestem człowiekiem, który wywiesza białą flagę i pierwszy schodzi ze statku.

Dzień przed spotkaniem szkoleniowiec określił je mianem "dożynek". Czemu - tego do końca nie wiadomo (chodziło o pusty stadion w Sosnowcu, na którym krakowianie rozgrywają teraz swoje mecze), ale wywołał wilka z lasu. Dożynki faktycznie były. Kierował nimi pomocnik Lechii Paweł Nowak, były piłkarz "Pasów", bezlitośnie rozprawiający się z byłymi kolegami.

Wczorajsza konfrontacja w niczym nie przypominała starcia na poziomie ekstraklasy. Cisza na stadionie (ze względów formalnych spotkanie mogło obejrzeć jedyni 199 widzów), chaos na boisku (jego głównym producentem była naturalnie Cracovia i od niechcenia zdobywane gole (3:1 było już po dwóch kwadransach) pasowały bardziej do sparingu, niż walki o ligowe punkty. Psioczenie na poziom i atmosferę nie zmienia jednak końcowego efektu: krakowianie przegrali drugie spotkanie w tym sezonie. Tydzień temu we Wrocławiu mogli jednak schodzić z boiska z podniesionym czołem, wczoraj - nie. Głównie dlatego, że właśnie po nim się kopali.

Nie licząc króciutkiego zrywu na początku drugiej połowy, "Pasy" grały żenująco słabo. Wyglądało to tak, jakby Płatek przywiózł do Sosnowca nieudane chińskie podróbki swoich piłkarzy. Łudząco podobne do oryginałów, ale zaprogramowane nie na grę w piłkę, tylko w jakimś innym, niezidentyfikowanym bliżej celu. Błędy, jakie popełnili krakowianie wołały o pomstę do nieba. Fuszerowali wszyscy: od Cabaja zaczynając, na Bartoszu Ślusarskim kończąc. Nic więc dziwnego, że po 15 minutach Cracovia przegrywała już 0:2.

Ich wątpliwej jakości popisom towarzyszyły pomruki gniewu i jęki dezaprobaty nielicznych kibiców. Niespodziewanie, choć tylko na chwilę ucichły one w 29 min, gdy Piotr Polczak z bliska wpakował piłkę do siatki Lechii (centra Dariusza Pawlusińskiego z rzutu wolnego). Zanim jednak ktoś zdążył sobie pytanie, czy to był przypadek, czy początek szalonego pościgu "Pasów" w opałach znów znalazł się Cabaj. Krakowski bramkarz w ułamku sekund w akrobatycznym stylu odbijał piłkę po uderzeniach Ivansa Ljukanovsa i Nowaka, po czym sfaulował w polu karnym szykującego się do trzeciej próby Marcina Kaczmarka. Rzut karny pewnie wykorzystał Hubert Wołąkiewicz, skutecznie stopując entuzjazm gospodarzy.

Po przerwie znów powiało nadzieją. Efektowny gol Jakuba Kaszuby (53 min) znów jednak nie był zaczynem nowej Cracovii. Jeszcze tylko Ślusarski trafił w poprzeczkę i Lechia zaczęła prawdziwą demolkę.

Klasą dla siebie był Nowak, który byłym kolegom strzelił dwa gole. Z Cracovii odszedł, bo nikt nie zaproponował mu satysfakcjonującej go podwyżki. Wczoraj wymownie pokazał, że nie warto było na nim oszczędzać. Po spotkaniu jednak nie triumfował.

- Współczuję chłopakom. Mają trudną sytuację - stwierdził. Kiedy schodził z boiska pożegnały go brawa. - Bardzo za to dziękuję - tak skomentował reakcję fanów.

Przemysław Franczak - POLSKA Gazeta Krakowska

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

frańczak pisz bajki na dobranoc a nie artykuły.


Nie wiem czy oglądałeś ten mecz ale chyba nie.Nie widziałem żeby ktoś oklaskiwał NOWAKA po tym meczu.
Po drugie nie ma co się doczepiac do klubu CRACOVI że go sprzedali,przeciesz nie dlatego przegrali.
Przyczyny poszukaj gdzieś indziej.Szkoda mi was chłopaki.KIBIC z LECHII.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

Pojawiają się informacje na temat transferu do Czech! Czy po odejściu Kallmana jet to d...
Widziałem takie wpisy. Osobiście nikogo stamtąd nie znam. Trudno powiedzieć... Grunt, ż...
A tak na serio niektórzy w Nowym Targu twierdzą, że opisywana wyżej Pani położyła hokej...
Dżoana była już prawie wszędzie! jest nadal tak rozchwytywana, że na razie nie ma na t...
Wtedy III liga hokeja by nas czekała... :D
Przecież jest póki co głównym sponsorem, właścicielem, więc określenie ratuje jest del...
Kto jeszcze pamięta trenera Finka. ?? . .
Drozdz Out, Pany cos na rzeczy Hasic chyba do legii za 1.5euro, Kapustka out, chyba z...
Obydwa zespoły, tj U19 i U17 spadły!!! To jest istny skandal, wiadomo! Generalnie to zo...
Dobry trener to trener który ma SZCZESCIE.....tak kiedyś powiedział Napoleon o generała...
Nie często się z tobą zgadzałem, ale tu myślę tak samo. Lepiej takich obietnic nie skła...
Juniorzy starsi własnie spadli z CLJ. Też inna historia, a działacze wiedzieli co robią?
Z hokejem to już zupełnie inna historia. Fatalna historia. Miejmy nadzieję, że uda się...
Z hokejem też wiedzieli co robią? Teraz w budżecie na piłkę nie będzie już hokeja i pow...
A czy on chociaz wie/wiedzial, co to jest Cracovia I gdzie leźy Krakow. I kiedy sie o g...
Lepiej nic nie obiecywać...bo w piłce to jak z pogoda różnie może być.Najleppszy przykł...
JAK MACIE KASE BRAC SWIERCZOKA DO PRZODU, LUQUINHAS Z LEGII TEZ. ZOSTAWIC JUZ KROCZKA...
No I co Panowie dyrektorzy? Znowu dupa zbita? A podobno byl juz zaklepany? Znowu bedzie...
A co mają zrobić skoro od lat zespół był budowany pod taki system gry? Weź sie chłopie...
Aleź to sie trudno sluchało. Rzadko ogląda sie takich bajoków, jak ten Jarek. Myślałem...
ja bym się tak nie rozpędzał w obietnicach... jest nad czym popracować i proszę się na...
A co szkodzi obiecać? Zawsze wolno, zwłaszcza bogatemu. Co innego honorową postawę, sło...
Do Prezesów , to my szczęścia nie mieliśmy prawie nigdy. Małe wyjątki przed wojną i tyl...
moim zdaniem... uważam, że trener Dawid powinien bezwzględnie zostać...
Niestety nasuwa się myśl że pod koniec sezonu zawodnicy grali żeby pozbyć się trenera b...