Trener Stefan Majewski po dwóch ostatnich przegranych meczach pucharowym z Groclinem i ligowym z Arką miał duże zastrzeżenia do postawy swoich piłkarzy, zarzucał im brak zaangażowania. Piłkarze mówią - popełnialiśmy błędy zwłaszcza w grze obronnej, ale o ulgowej grze nie ma mowy.

Jutrzejszy mecz da odpowiedź - w jakiej formie jest Cracovia? Czy ostatnie mecze to był tylko wypadek przy pracy czy też drużyna wpadła w "dołek"?

Tymczasem, nowy od czterech trener Wisły Płock Czesław Jakołcewicz zapowiada walkę o trzy punkty. - Liczymy, że Cracovia nas trochę zlekceważy - mówi Jakołcewicz, który przygotowuje niespodziankę taktyczną dla Cracovii.

W zespole krakowskim na pewno nie zagra pomocnik Dariusz Kłus, który musi pauzować za 7. żółtą kartkę. W meczu rezerw z Dalinem Myślenice naciągnął mięsień Marek Baster, wczoraj nie trenował.

Od dwóch dni ćwiczy natomiast Dariusz Pawlusiński, który wyleczył naderwanie przyczepu mięśnia czworogłowego. - Przez dwa dni tylko truchtałem, w czwartek ćwiczyłem normalnie z kolegami. Najważniejsze, że noga nie boli, choć przy kopaniu piłki jest lekki uraz psychiczny. W piątek idę na USG i liczę, że wykaże całkowicie zaleczenie urazu - powiedział nam Dariusz Pawlusiński.

Nadal nie ćwiczy Michał Karwan, leczący przewlekły uraz, zapalenie ścięgna Achillesa.