Kuliga góralskie korzenie
26-letni Przemysław Kulig od soboty trenuje z piłkarzami Cracovii. - Mam nadzieję, że w najbliższych dniach podpiszę kontrakt, może to będzie nawet we wtorek - powiedział nam wczoraj wieczorem.
- Ale nie ma Pan jeszcze rozwiązanej umowy z Pana poprzednim klubem Górnikiem Łęczna. Z tego, co wiem, obowiązuje Pana jeszcze 1,5-roczny kontrakt...
- Wystąpiłem do PZPN o rozwiązanie kontraktu z winy klubu. Tak postąpili inni piłkarze z Łącznej, m.in. Jarecki, Sołdecki i sprawę wygrali. Cracovia chce mnie pozyskać niezależnie od decyzji PZPN. Jestem więc dobrej myśli.
- Urodził się Pan w Mrągowie, większość kariery piłkarskiej spędził Pan na Warmii i Mazurach...
- Ale mam góralskie korzenie, bo mój ojciec pochodzi z Rytra! Mieszka tam nadal rodzina ze strony ojca, w tym prababcia, która właśnie skończyła 103 lata! Byłem u niej nie tak dawno na świętach. A co do mojej kariery, to faktycznie przez wiele sezonów grałem w Jagiellonii.
- Chwalono Pana za grę na obronie i za strzelanie bramek...
- W systemie 4-4-2 jako obrońca w Jagiellonii często włączałem się do akcji ofensywnych, nie chcę się chwalić, ale w jednym sezonie zdobyłem 6 goli, w następnym 5. Ale teraz w Cracovii czekają mnie nieco inne zadania, bo krakowski klub gra trójką obrońców. Mnie piłka jakoś szuka w polu karnym. Tak było w sparingu z zespołem Teheranu - po rzucie rożnym zdobyłem gola.
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.