Jak koń stoi w stajni...
- Kiedy Wydział Dyscypliny PZPN podejmował decyzję o rozwiązaniu mojego kontraktu, wiedział o próbie dyskwalifikacji przez Górnika - powiedział nam Kulig. - PZPN musi teraz skierować pismo do Okręgowego ZPN w Lublinie, który mnie wyrejestruje. I wtedy będę mógł być potwierdzony do Cracovii. Ze spokojem czekam na rozwój wydarzeń.
- Jak się ogląda mecze z trybun?
- Źle! Pamiętam dobrze, co mówił trener Wojciech Łazarek - jak koń stoi w stajni, to nie jest potrzebny do niczego. Ja jestem w podobnej sytuacji, ale myślę, że to się już kończy.
- Nie boi się Pan rywalizacji w Cracovii? Na prawej obronie jest trzech kandydatów do gry: Wacek, Wojciechowski i Pan...
- Rzeczywiście konkurencja jest silna, Paweł Wojciechowski zagrał z Ruchem dobry mecz. Ale rywalizacji się nie boję.
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.