Terazpasy.pl / Teraz Prasa / Dziennik Polski / DP: Zabrakło tylko zwycięstwa...

DP: Zabrakło tylko zwycięstwa...

Piłkarze "Pasów" strzelali, strzelali, ale gola ŁKS-owi nie wbili. W bramce gości błyszczał Bogusław Wyparło.

Sędziowali: Mirosław Górecki (Katowice) jako główny oraz Patryk Podwysocki (Częstochowa) i Tomasz Rusek (Katowice). Widzów 3000.

Żółte kartki: Witkowski (33, niesportowe zachowanie) - Cerić (18, faul na Witkowskim), Madej (45, faul na Nowaku), Łakomy (61, faul na Nowaku), Szczot (64, faul na Bojarskim), Kłos (88, opóźnianie gry), Woźniczka (90+2, opóźnianie gry), Potocki (90+3, niesportowe zachowanie).

CRACOVIA (1-3-4-1-2), Cabaj 6, Kulig 6, Skrzyński 6, Radwański 6, Pawlusiński 6, (63 Bojarski), Baran 7, Kłus 7, Nowak 6, Kostrubała 5, (67 Wiśniewski), Moskała 5, Witkowski 5, (46 Dudzic) 5.

ŁKS (1-4-5-1), Wyparło 8, Łakomy 6, Kłos 7, Cerić 6, Woźniczka 6, Sikora 4, (87 Komorowski), Trałka 6, (67 Przybyszewski), Dąbrowski 5, Madej 5, Szczot 5, (77 Potocki), Arifović 3.

Takiej Cracovii w tym sezonie jeszcze nie widzieliśmy. Mocno atakowała, momentami dusiła ełkaesiaków na ich połowie, co chwilę ostrzeliwała bramkę Bogusława Wyparły. - Jeśli chodzi o walkę, grę, sytuacje, to był nasz najlepszy mecz - stwierdził Jacek Wiśniewski. Był przygaszony, bo tego najlepszego meczu Cracovia nie wygrała.

Trener Stefan Majewski musiał oswoić się z brakiem zwycięstwa. Zanim poszedł do szatni, postał dłuższą chwilę przy opustoszałym już boksie dla rezerwowych. W drugiej połowie obserwował z niego głównie bliższą bramkę - tę, na którą nacierała Cracovia - i kilka strzałów, które miały przynieść gola. W pamięci pozostaną szczególnie dwa: ten Dudzica, po którym piłka wylądowała na poprzeczce (54 min), i ten Kłusa, na dalszy słupek, po którym świetną interwencją popisał się Wyparło (68 min). - Udało mi się końcami palców zbić tę piłkę - mówił potem bramkarz ŁKS-u, bezdyskusyjny bohater sobotniej potyczki.

Piłkę po strzałach w tzw. światło bramki 32-letni golkiper odbijał lub łapał osiem razy. Dwa razy z rzutów wolnych starał się go pokonać Pawlusiński (21 i 62 min), Moskała strzelił z linii pola karnego (49 min). Za każdym razem futbolówka była mocno uderzana pod poprzeczkę, ale Wyparło ją przerzucał.

- Nie zrobiłem nic wielkiego. Jestem od tego, żeby bronić - utrzymywał bramkarz (rozgrywający w sobotę 298. mecz w ekstraklasie), ale widać było, że ma poczucie dobrze wykonanego zadania. - Na pewno miałem trochę szczęścia, udało mi się parę piłek wybronić. I to wszystko, nie robiłbym z tego żadnej sensacji.

Piłkarze Cracovii wiedzieli jednak, kto ich zatrzymał. - Wprowadziliśmy Bodzia W. do jedenastki kolejki - żartował Arkadiusz Baran, najlepszy obok Dariusza Kłusa gracz w ekipie gospodarzy. Defensywni pomocnicy licytowali się w ilości przechwytów, zresztą wśród piłkarzy "Pasów" trudno było znaleźć takiego, który nie kwapiłby się do powalczenia o piłkę. Korzystniej niż tydzień temu w meczu z Jagiellonią zaprezentował się Przemysław Kulig - w swoim drugim występie w Cracovii bezlitośnie rozbijał ataki ŁKS-u, a w 44 min mógł nawet zdobyć bramkę, lecz po jego "główce" (centra Skrzyńskiego z wolnego) Wyparło był oczywiście na posterunku.

Jako niezłą należy też ocenić grę obu wchodzących do zespołu napastników. Kamil Witkowski sam na bramkę nie strzelał, ale miał trzy naprawdę fajne ostatnie podania (Pawlusiński i Nowak pudłowali, w ostatnim przypadku Kłus i Moskała nie sięgnęli piłki). W przerwie Witkowskiego zmienił Bartłomiej Dudzic - on na boisku chciał być wszędzie, a dwa razy znalazł się we właściwym miejscu w polu karnym ŁKS-u. Za pierwszym przemknął obok wyjadacza Kłosa i zaliczył wspomniany strzał w poprzeczkę. Dużo gorzej było w 89 min, gdy z 12 metrów, na wprost bramki, Bartek huknął piłką w niebo.

Żeby było jednak jasne: nie tylko "Pasy" w sobotę strzelały. - My stworzyliśmy może mało sytuacji, ale mieliśmy tę zdecydowanie najlepszą - przypominał po meczu Bogusław Wyparło. - Mietek Sikora miał przed sobą pustą bramkę... Zdarzyło się to w 45 minucie, a akcja łodzian finał miała niezwykle emocjonujący, bo najpierw Robert Szczot z 15 m trafił w słupek, a odbita piłka spadła właśnie pod nogi Sikory, który stał 7, może 8 metrów od bramki. Kopnął natychmiast, ale obok celu.

W drugiej połowie ŁKS najpierw myślał tylko o przetrwaniu nawałnicy (największą przewagę "Pasy" osiągnęły mniej więcej w 65 minucie), ale w ostatnim kwadransie znowu starał się kąsać. Łodzianie wyprowadzili kilka kontr, kończyli je jednak w kiepskim stylu. A to dali się złapać na spalonym (81 min), a to Arifović podał piłkę Cabajowi (86). Strzelał tylko Madej (w 79 i 90 min) - celował w "okienko", ale piłka przelatywała nad nim...

Komentarze

Wiadomo, że szkoda chłopaka wypuszczać. Nie wiem na jakim etapie sa rozmowy odnośnie p...
ogola nas do zera4. 1.Portal Duhuliye donosi o zainteresowaniu Legii Warszawa 23-letn...
Mysle ze Cracovia , Podhale nie wystartuja, chyba. ze w 2 lidze. Drozdz out!
Drozdz out, w przyszlym roku walka o utrzymanie, ponoc ciecie kosztow, odejsc ma 8-10...
tak to już z Cracovią w tym sezonie, a zwłaszcza w rundzie rewanżowej jest. Sinusoida,...
Jednak da się zagrać jak na piłkarza przystało no wiem czy nie była to gra przeciw tren...
Już jesteśmy na 10 miejscu a jeszcze nas może przeskoczyć korona kolejny jałowy sezon i...
Dla mnie to Hymn Cracovii , nie Malenczuka, powinien byc spiewany , grany 30 minut prz...
Niezapomniany Makino i niezapomniany hymn. Łezka się w oku kręci na wspomnienie starych...
słaba pociecha... Niestety do wynik weryfikuje wszystko, może w meczu się wszystko ukł...
Przy nowym trenerze np takim Urbanie wróci do formy!!
Słaba to pociecha, że wyglądaliśmy lepiej niż w kompromitujący sposób przegranych mecza...
Strzelił se pan w kolano Panie Kroczek stawiając ponownie na Ravasa.Fakt Madej zawalił...
post:
Zmiana ...
Po zwolnieniu trenera Kroczka ,wrócą Rakoczy Knap Atanasow.....
Mnie doszły słuchy, że zawodnicy to co im przekazuje trener maja gdzieś. Pytanie ile w...
niestety znowu "zadanie domowe" w postaci Pańskich analiz nie przyniosły skutków... Zo...
Nawet gdyby wygrali ostatnie dwa mecze,szczególnie z Legią to nie powinno to zmienić de...
DROZDZ OUT, KROCZEK OUT, BRAC URBANA!
Motor korona Piast to są drużyny które prawdopodobnie jeszcze nas wyprzedzą na koniec s...
Rzygać się chce na tę nieudolność! Żal mi tylko tych wiernych kibiców którzy mimo dziad...
Ghita to rumuńska ci... Zamiast skakać do główki Repki to on opiera się o niego.Cyrk !!!
,,Piłkarze to ku_wy".
Mecz pokazał jak szczupła jest nasza kadra. Wypada 3 za kartki i .... obraz nędzy i roz...
Czy się mylę? A Pan robi prezenty i to komu!!!!! Najpierw Śląskowi, potem Lechowi, z M...
Nie wiem, czy konferencja prasowa po przepierdolonym meczu jest wlasciwym momentem na s...