DP: Z numerem 15 - Paweł Sasin
Były już gracz Korony Kielce na trzy lata w "Pasach". Także wczoraj nowy kontrakt podpisał Dariusz Pawlusiński.
Drużyna piłkarska Cracovii ma nowego zawodnika. Jest nim 25-letni Paweł Sasin, który występował dotychczas w Koronie Kielce. Wiceprezes MKS Cracovia SSA Jakub Tabisz ujawnił, że rozmowy w sprawie transferu zawodnika trwały kilka tygodni: - Mamy załatwione wszystkie formalności, jest podpisany kontrakt z piłkarzem, umowa transferowa z Koroną Kielce.
Paweł Sasin (ur. 2 październiku 1983 w Radomiu, wzrost 177 cm, waga 67 kg) to wychowanek Beniaminka Radom. Grał potem w SMS Wrocław, Śląsku Wrocław, Lechu Poznań i Koronie Kielce. W ekstraklasie rozegrał w sumie 91 meczów, w których strzelił 4 bramki.
- Lubię piłkarzy z charakterem, którzy chcą coś osiągnąć. Paweł jest stosunkowo młodym zawodnikiem, ale już z dorobkiem, grał w dobrych klubach. To zawodnik uniwersalny, może grać na kilku pozycjach w obronie i w pomocy. A ja takich piłkarzy potrzebuję. Pasuje do szybkiej, kombinacyjnej gry, a taką chcemy preferować - tak rekomendował Sasina trener Cracovii Artur Płatek.
Piłkarz mówił, że niedługo zastanawiał się nad propozycją Cracovii. - To była jedna, konkretna oferta. Chciałem już wcześniej odejść z Korony po jej degradacji. Oferty miałem w czerwcu 2008 roku, ale wtedy zostałem. Mam przed sobą dwa cele: wywalczyć miejsce w podstawowym składzie i wraz z kolegami utrzymać Cracovię w ekstraklasie. Uważam, że ta drużyna nie zasługuje na tak niskie miejsce w lidze. Oglądałem w telewizji kilka spotkań "Pasów", choćby mecz z Arką w Gdyni (1-2), nie byli zespołem gorszym. Najważniejsze, żeby drużyna wygrywała. Ja mogę podawać, byle inni strzelali gole. Bardzo mile wspominam grę w Lechu i Koronie, cieszę się, że grałem w znaczących w naszej lidze klubach - powiedział Sasin.
Na pytanie - dlaczego wybrał numer 15 (przez lata grał z nim Łukasz Skrzyński), Sasin odrzekł: - To mój szczęśliwy numer, grałem z nim w Śląsku i w Lechu. Piłkarz oświadczył, że lubi grać do przodu, ofensywnie. Zdradził, że bardzo mało zna Kraków, jest w trakcie załatwiania mieszkania.
Wczoraj ostatecznie dopięta została sprawa kontraktu Dariusza Pawlusińskiego, który dzień wcześniej przystał na propozycję Cracovii. Obecna umowa wygasa w czerwcu 2009 roku, nowa obowiązywać będzie do czerwca 2011 roku z możliwością przedłużenia jeszcze o rok.
- Taką decyzję podjęliśmy wspólnie z żoną. Miałem różne propozycje, ale cieszę się, że zostaję w Cracovii. Zadecydowały nie tylko względy finansowe, dla mnie najważniejsze jest zdrowie i dobro rodziny - powiedział nam Dariusz Pawlusiński.
Wczoraj piłkarze Cracovii przechodzili badania; do południa ćwiczyli pod balonem na ul. Wielickiej, były to testy szybkościowe, po południu na obiektach ComArch-u mieli testy siłowe. W popołudniowych zajęciach uczestniczył już Paweł Sasin.
Czy to koniec transferów w Cracovii? Wiceprezes Tabisz i trener Płatek pytani o to, tajemniczo uśmiechają się. Mowi się, że w najbliższych dniach może zostać przedstawiony kolejny nowy gracz.
AS - Dziennik Polski
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.